marioIII - 06-11-2013, 11:11 Temat postu: Przegląd gwarancyjny po 1 roku - na co zwrócić uwagę Za kilka dni robię przegląd gwarancyjny po roku od zakupu (benzynka 150KM), auto ma przejechane zaledwie 10.000 km, pytanie na co zwrócić uwagę, czy jest coś na co powinienem zwrócić uwagę serwisantom, może coś standardowo do poprawki, "dokręcenia" itp.? macie jakieś doświadczenia to proszę o info. Bo póki co to w moim (żony) egzemplarzu miałem tylko problemy ze stacją Clarion, ale po pół roku batalii i prób napraw wymienili mi ją na nowszy model i śmiga w miarę ok, reszta miśka wydaje się w porządku choć więcej jeździ nim żona, więc nie do końca mam przegląd jego zachowania i ew. psikusów w codziennym użytkowaniu. ps. jakie macie ceny za przegląd po roku: mi w Katowicach na Roździeńskiego zaproponowali po rabacie ponoć: koszt 775 zł z gwarancyjnym przeglądem lakieru w cenie, jak było u was z cenami. gregter - 06-11-2013, 12:13 Mialem juz dwa przeglady po 1 i po2 roku - zadnych problemow , placilem za kazdy 175$ marioIII - 06-11-2013, 14:18 dzięki Gregter za info 
a jest jakiś użytkownik ze starego kontynentu  ?
qbota - 06-11-2013, 16:01 Jestem po drugim przeglądzie. Silnik 2.4 wersja 7 miejscowa. 1. Prosiłem o regulację tylnych prawych drzwi bo zamykały się wyraźnie mniej chętnie od pozostałych. Podobno bywa. 2.Być może przez to, że ja faktycznie dość często używam tych taboretów w bagażniku, zaczęły ćwierkać gdy są złożone. Pomaga załadowanie bagażnika dwoma rowkami cementu albo... zrobienie głośniej radia. Prosiłem o nasmarowanie. Pomogło... na tydzień. Na drugim przeglądzie znów prosiłem o eliminację tego ćwierkania. Zrobili i było ok, przez jakieś 2 tygodnie a więc do czasu gdy musiałem krzesełka rozłożyć. Wtedy się okazało, że zostało powkładanych pod klapę kilka takich podkładek o wymiarach ~8x5x3cm wyciętych z jakiejś twardej gąbki. Oczywiście po rozłożeniu krzesełek ta "instalacja" się rozleciała a ja nie bardzo mam chęć za każdym razem układać puzzle w bagażniku. Ćwierka nadal. 3. Coś stało się z szybą od strony kierowcy, zaczęła jakby trudniej się zamykać z takim głośniejszym strzałem przy ruchu w górę. Powiedziano mi, że to znana usterka i, że bardzo często się zdarza i, że załatwią. Nie załatwili. Załatwiłem więc w innym serwisie na poczekaniu. 4. Informowałem o uciążliwych wahaniach temperatury wewnątrz ale pierwsze słyszeli i, że to niemożliwe i pewnie mi się wydaje. Nie bardzo mam logger temperatury i nie bardzo mam czas komuś coś udowadniać, tym bardziej, że jak wiemy z tego forum chociażby, nie jest to rzadkość w OII a pomaga wentylatorek. 5. cenowo jakieś 750 brutto z filtrami itd. Na drugim przeglądzie proponowano mi hamulce po mega promocji po chyba 380 zł plus wymiana 80. Podziękowałem chociaż mówili, żebym ostrożnie jechał bo tych 80 km do domu może być kiepsko. Wymieniłem za 140 zł a przy wymianie okazało się, że na tych starych mógłbym jeszcze spokojnie z parę setek km zrobić. Komandor - 06-11-2013, 18:54 Przegląd 1, ASO Piła, wszystkie materiały moje oprócz baterii do pilotów - 412 pln z przeglądem lakieru Przegląd 2, ASO Piła, wszystkie materiały moje oprócz baterii do pilotów i płynu hamulcowego - 443 pln z przeglądem lakieru Przegląd 3, ASO Toruń, wszystkie materiały moje oprócz baterii do pilotów - 469 pln z przeglądem lakieru Przegląd 4, ASO Toruń, wszystkie materiały moje oprócz baterii do pilotów - 601 pln z przeglądem lakieru Wymiana tarcz i klocków na przedzie + nowe gumy na te same fele (w "zaprzyjaźnionym" ASO innej marki) - 200 pln pozdro marioIII - 07-11-2013, 10:38 dzięki qbota za info , szczególnie na temat szyby kierowcy i tylnych drzwi prawych, mam to samo i miałem to olać, teraz to zgłoszę niech coś z tym zrobią.
Ma ktoś jeszcze jakieś uwagi, do aso jadę 12.11.13r. qbota - 07-11-2013, 13:47 Gwoli ścisłości: zaproszono mnie do testu tych drzwi po regulacji i było faktycznie lepiej. Potem jednak sytuacja wróciła do "normy". Przyzwyczaiłem się, że Mitsu z prawej musi dostać mocniej 
Jeszcze jedna sprawa: OII to ogólnie dość głośne auto, większość hałasu chyba pochodzi z tyłu, ale to co się dzieje gdzieś w okolicach przedniej szyby powyżej 150km/h... mam wrażenie, że to jest coś co się pojawiło, a nie było od początku - jakby nieszczelność. Zdaję sobie sprawę, że nie ma nawet sensu wspominać o tym w serwisie ale może ktoś jeszcze ma podobne doświadczenia? marioIII - 07-11-2013, 14:06 no nie da się ukryć jest to głośne auto ale ten typ tak ma, powyżej 150 km/h jak we Fiacie 125p. rezon - 08-11-2013, 07:18
 Zaraz niektórzy Cię wyklną, że Outek jest komfortowy, cichy, szybki, dynamiczny, och i ach A to po prostu prawie komfortowy wóz drabiniasty - ale bardzo funkcjonalny (już bez "prawie")
|
||||||||
