arturocki - 08-11-2013, 12:19 Temat postu: Chcę kupić Lancera CS0 kombi Witam serdecznie. Nadszedł czas na zastąpienie wysłużonego Miśka na lepszy nowszy model 
Dlatego proszę o opinie o poniższych wyszukanych sztukach. Ogólnie rzecz biorąc prześledziłem trochę forum n.t. tego modelu... Wiem, że trzeba zwracać uwagę na tarcze hamulcowe które lubią się krzywić, rdzewiejącą miskę olejową i standardowo uprzykrzająca nam życie "ruda żrąca" elementy karoserii. Czy jeszcze na jakieś standardowe bolączki należałoby zwrócić uwagę przy oględzinach samochodu? Moje typy to: 1. CZARNY Mitsubishi Lancer 2004r 2.0i KLIMA ALU
link bezpośredni FOTO: 
          
2. MITSUBISHI LANCER 2004r. 1.6i+LPG KLIMA, ALU
link bezpośredni FOTO: 
        
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi
krzychu - 08-11-2013, 12:24 Temat postu: Re: Chcę kupić Lancera CS0 kombi
Nie ma po co zwracać uwagi. Jak nie są to i tak niedługo będą  Chociaż wiadomo zależy jak kto jeździ.
cefaloid - 09-11-2013, 12:20 Temat postu: Re: Chcę kupić Lancera CS0 kombi CZARNY Mitsubishi Lancer 2004r 2.0i KLIMA ALU
Ale teraz na poważnie. Zarzuty mam dwa: 1. "Wiejski tunning" kosztem wyginania tłumika i druciarstwa (klejenia na piance do okien): Obrazek albo Obrazek. Pierwsze co bym zrobił to to coś wywalił. 2. Zdjęcia wykonane aparatem o cenie połowy tego auta + ostra obróbka zdjęć w Photoshopie że aż boli. Obejrzyj to auto na żywo, bo te zdjęcia mogą mieć tyle wspólnego z rzeczywistością, co zdjęcia pań z magazynu Playboy. juar_78 - 09-11-2013, 18:22 Oglądam te zdjęcie i aż chce mi się płakać w mojej naiwności. Za 12,5 tys. zł auto w idealnym stanier i do tego z LPG. Względnie 2,0 w tej cenie. A ja właśnie przymierzam się do wycieczki do DE, gdzie lancera kombi 2.0 z rocznika 2006, chcę za 4700 euro kupić. Z opłatami, podróżą, etc. wyjdzie mnie coś ok. 22.500 zł. Dwa razy tyle  To te za ile te były kupione, że jeszcze handlarz sprzedaje i zarabia? Za 1500 euro?
Z tymi krzywymi tarczami, to rzeczywiście problem nie do przekoczenia? ESP chyba nie było, lecz EBD tak? krzychu - 09-11-2013, 19:51
Dziwna ta cena. Zazwyczaj ludzie po oględzinach wypisują, że tragedia...
No zależy jak kto jeździ i jakie tarcze założysz.
Ale EBD to tylko jakiś tam korektor siły hamowania, który z tego co wiem po prostu zastępuje mechaniczne rozwiązanie stosowana lata wcześniej... juar_78 - 09-11-2013, 20:36
Krzychu, Ty o Lancerze CS 2.0 wiele wiesz. Nie jest ten samochód jakoś ekstremalnie za twardy, za sztywny? Mam teraz Carisme 1.6, nie będzie dla mnie jakiś negatywny szok po przesiadce? Ilość miejsca na tylnych siedzeniach? Miałeś okazje porównać np. właśnie z Carismą? Na logikę nie powinno być gorzej, bo rozstaw osi bodajże jeszcze 5 cm większy nić w Cari a bagażnik nie dłuższy, więc w środku miejsca powinno być mniej więcej tyle samo. krzychu - 10-11-2013, 16:39
Carismą jechałem tylko parę razy. Chyba jest trochę miększa, ale jak zakładam zimowe opony, które mają o cal mniejszą felgę to z taczek robi się całkiem komfortowy samochód. Przy okazji idzie z cm do góry co pomaga pokonywać wysokie wjazdy. Z tyłu na pewno jest sporo miejsca, więcej niż w wielu europejskich kompaktach. arturocki - 10-11-2013, 17:00 Byłem, zobaczyłem i nie kupiłem
Pewnie może dlatego że jakoś się nie zakochałem od pierwszego wejrzenia  ...ale do rzeczy:
Lancerek 1.6 z LPG idealny się nie okazał, był puknięty z lewej strony, wymieniany lewy błotnik na zamiennik tajwański, przy okazji lekko dostała maska, klepana szpachlowana i malowana. Z tyłu pęknięty lewy reflektor na dole, podklejony, niby można jeździć z tym, poza tym ryski i może ze dwa odpryski... standardowo samochód ma już parę lat i ideału nie można się spodziewać... Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt, linia tylnych lamp schodzi się ku dołowi, z lewej i z prawej strony tak samo... czy ten typ tak ma? 
Mechanicznie nie zauważyłem niczego niepokojącego, ładnie pracuje na benzynie jak i na gazie, przy prędkości 50km/h i puszczonej kierownicy trzyma się kierunku jazdy, przy ostrym hamowaniu tak samo nie ściąga. Na brukowanej drodze nie słyszałem aby coś stukało, czy pukało. Niestety nie miałem już czasu aby jechać z nim na stację diagnostyczną i wszystko dokładnie przetrzepać i obejrzeć od spodu, sprawa otwarta, koleś nie robi żadnego problemu... ...tylko nie wiem czy ja jestem przekonany, ma to być samochód rodzinny: dwójka dzieci i średniej wielkości pies, a bagażnik ma o wiele mniejszy od mojego Miśka '93. Poza tym jest bardzo surowy, twardy... muszę się z tym oswoić... ...lancerek nr 1. niestety już sprzedany i nie miałem go okazji porównać z dwójeczką. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
