Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0] Zawieszenie przód
Bartusko91 - 20-11-2013, 16:00 Temat postu: [I 2.0] Zawieszenie przód Witam,
Szukam belki zawieszenia przód do mitsubishi outlandera z 2005 roku, z tego co się orientuje roczniki 2003 - 2008 mają taką samą belkę. Czy orientujecie się gdzie można znaleźć taką belkę??
Z góry dziękuje za porady,
Bartek
W@sio - 21-11-2013, 06:53
Witaj, jako nowy użytkownik mógłbyś się przywitać z grupą lokalną w stosownym dziale, do czego zachęcam . Nie wiem co rozumiesz przez pojęcie "belki zawieszenia" - Outlander ma niezależne zawieszenie każdego koła. Nawet jeśli belka (skrętna występuje, to raczej w tylnym zawieszeniu
Sprecyzuj pytanie czy chodzi Ci o jeden z wahaczy, półoś, tuleję, swożeń, czy może stabilizator
desti - 21-11-2013, 18:09
może chodzi mu o przedni wózek ?
marcin123 - 26-10-2016, 20:47
ale uprzejmości zamiast porad!
W@sio - 26-10-2016, 21:09
marcin123 napisał/a: | ale uprzejmości zamiast porad! |
Ale kotleta odkopałeś! Autor tematu napisał jednego posta na forum, przy czym nie sprecyzował, o co chodzi, a poradzić komuś cokolwiek, nie wiedząc o co chodzi jest raczej trudno
Jaro1974 - 26-10-2016, 22:38
marcin123 napisał/a: | ale uprzejmości zamiast porad! |
Uprzejmości czy nie ale wyskakuje gość jak Filip z konopii i buuum!!! Problem do rozwiązania. A wystarczyło parę miłych, ciepłych słów w odpowiednim dziale i nie byłoby tematu. Każdy z nas kiedyś zaczynał przygodę z forum i większość z nas coś tam naskrobała w odpowiednim dziale. No ale cóż czasy się zmieniają i idziemy z duchem czasu
Waker87 - 01-07-2017, 13:56
Witam,
Ja również szukam przedniego wózka do mojego outka 2.0 2005r , przy próbie wymiany przednich wahaczy okazało się że trzeba nowy wózek bo wahaczy nie da się ze starego wykręcić (śruby sie urywają).
nahar - 02-07-2017, 15:28
Wyciąć wahacze i rozwiercić śruby? Nie wiem jakie są tam podejścia, ale w moim poprzednim aucie (toyota) tak się robiło.
Pawel1988 - 02-07-2017, 16:08
U mnie również się nie dało. Trzeba naciąć sanki i wspawac nowy gwint nakrętke, tak po krótce oczywiście pisząc. Przerabialem to i z przodu i z tyłu.
Fragu - 02-07-2017, 20:04
U mnie poszla w ruch kątówka i wahacz zamienil sie w kawalki.
Nie bylo potrzeby ruszania sanek.
Pawel1988 - 21-07-2017, 14:02
Siemka:-) Myślę, że to dobry temat żeby napisać o firmach wahaczy przednich jak i wytrzymałosci. (Jeżeli nie proszę przenieść).
Zamontowałem na przód wahacze najtańsze firmy SH- wytrzymały ok 15miesiecy i ok 13tys. Generalnie większość miasto . Można powiedzieć że taki wahacz wytrzyma rok lub 10tys. Ktoś powie mało ale czy 3x droższy np febest wytrzyma 30tys ? Ja jestem zadowolony jak za wahacz za 100zl oczywiscie przy wlasnorecznej wymianie.Teraz pójdę w regenerowane i również dam znać ile wytrzymały. Proszę napiszcie co Wy montujecie i czy polecacie oraz ile wytrzymały tak mniej więcej u Was:D.
Fragu - 21-07-2017, 14:32
Aktualnie prawy wahacz mam również SH. Przejechane póki co około 2 tys km.
Cena śmieszna więc jeśli wytrzyma 10-15 tys km to będę zadowolony.
Obstawiam, że wspomniany Febest nie wytrzyma 3 razy tyle
Kafarnauster - 22-07-2017, 22:56
może nie wniosę za wiele do tematu ale outka mam ponad 2 lata (186tys. wg. licznika i radomskiego komisu ), zrobiłem 40tys. km. i w ogóle nie było tematu wahaczy.
I jestem w lekkim szoku że planujecie zmieniać wahacz co... pół roku - 2 lata?
flash - 22-07-2017, 23:11
Kafarnauster napisał/a: | może nie wniosę za wiele do tematu ale outka mam ponad 2 lata (186tys. wg. licznika i radomskiego komisu ), zrobiłem 40tys. km. i w ogóle nie było tematu wahaczy.
I jestem w lekkim szoku że planujecie zmieniać wahacz co... pół roku - 2 lata? |
U mnie podobnie. Mam auto od 2.2014, zrobiłem 90 tys. kilometrów i nigdy nie zmieniałem wahaczy. Nie sądzę też aby Niemiec od którego kupiłem zrobił to bezpośrednio przed sprzedażą więc mają pewnie najechane minimum 100 tys km. Mało tego ostatnio specjalista zmieniał końcówki drążków i gdy spytałem o wahacze, stwierdził, że cały czas są w świetnej kondycji. Więc też lekko jestem zdziwiony powyższymi wpisami.
Bizi78 - 23-07-2017, 07:50
Kafarnauster napisał/a: | I jestem w lekkim szoku że planujecie zmieniać wahacz co... pół roku - 2 lata? |
No niestety zamienniki tak mają, a wydać lekką ręką 1000zł/szt za OE nie każdy może .
|
|
|