Lookash19 - 25-11-2013, 13:04 Temat postu: Carisma w butelkowej zieleni ;) delikatny TuNiNg Autko w moim posiadaniu od 2009roku kiedy to nabyłem je za blisko 11tys. PLN. Aby wejść w jej posiadanie musiąłem pokonać prawie 500km w obie strony. Ale nie żałuję  . Carismy to samochody które fajnie dają sie modyfikować, coś dla osoby która chce jeździć czymś innym niż wszyscy.
jeśli miałbym określić moją Carinę jednym słowem?... z pewnością jest to moja najwięszka "skarbonka" ostatnich lat:). Oczywiście nie mam tutaj na myśli napraw usterek technicznych a modernizacje jakim wciąż poddawana jest ta furka
krzychuzzz - 25-11-2013, 13:26 Fajna felga i....nic poza tym. Osobiście uważam że bez tej "listy obecności" na drzwiach i reszty naklejek było by zdecydowanie lepiej.....bez bodykitu zresztą też. Ale wiadomo...rzecz gustu... Daraz2 - 25-11-2013, 15:15 Według mnie jest ładnie fajna fela body kit tez fajny jedynie te naklejki nie przypadły mi do gustu jeszcze gleba i bedzię jeszcze lepiej
mystek - 25-11-2013, 15:45 o mój Boże  lista życzeń miażdży system  , o body nie wspominając. Dobre auto na festyn.
mateelv - 25-11-2013, 16:06 Nie sądziłem, że niektórzy jeszcze bawią się w takie 'akcje'. Plus za felgi. Reszta... 
Piwor - 25-11-2013, 20:54 Szkoda, że wygląda szybciej niż jeździ. Spoko, ja swoją zostawiam w pełnej serii. 
koszmarek - 26-11-2013, 09:22 koni też ma tyle na ile miała wyglądać? Tomek - 26-11-2013, 09:30
dajcie spokój na ile to wg was wygląda? bo wg mnie to wygląda na maks 75 koni, wygląda tak samo marnie jak jeździ i wszystko się zgadza Batmanikus - 26-11-2013, 10:20 A ja Was nie rozumiem... Są tu gdzieś jakieś parchy? Jakaś parkowa ławka udająca spojler wystaje z samochodu? Albo zderzaki wielkości pół metra w przód? Nie każdy tuning musi za sobą pociągać moc. Jedni robią to i to a drudzy przerabiają wizualnie. I co z tego? Niektórzy przerabiają Syreny na roadstery, i co? Nie ma to mocy Cobry ale jeśli jest zrobione ze smakiem to ja takie coś akceptuję. Owszem może razi trochę lista marzeń na drzwiach (bo w takim przypadku wypada mieć coś z tego w samochodzie). Grunt, żeby mieć świadomość (przede wszystkim w stosunku do innych), że to nie samochód z Need For Speed tylko samochód wyglądający jak samochód z Need For Speed. I tyle. Dla mnie okej. Fragu - 26-11-2013, 10:37 Batmanikus, słowo(a) klucz(e) ->
Mbawu - 26-11-2013, 11:31 Witaj na forum , troszke za dużo tych naklejek , bardzo fajna felga podoba mi się myśle o czymś takim do mojej carismy tylko w białym kolorze , co jeszcze robiłes w aucie czy tylko to co widać na tym jednym zdjęciu ? Przegladałes Carismy innych mitsumaniaków ?
Szyby przyciemniałes sam ? Hugo - 26-11-2013, 11:49 Trochę kultury chłopaki, co? Widziałem gorsze, może są na niej elementy zbędne, ale musicie po nim jeździć jak po g....? Trafne stwierdzenie ma w podpisie kolega powyżej
Poza tym ludzie mają różne gusta (i dobrze), bo jakby wszyscy byli bezguściami to jeździły by same wieśwageny, łałdi itp. samochody inne tylko z nazwy. sveno - 26-11-2013, 13:16 Niektórym przydałoby się trochę luzu... Mnie się podoba. Felgi widziałem na allegro, czemu sprzedajesz? krzychuzzz - 26-11-2013, 14:43
Tu nie chodzi o brak luzu tylko pojęcie estetyki. Wystawiając auto do publicznej oceny trzeba liczyć się z tym że nie w komentarzach nie będą same zachwyty i spijanie sobie z dziubków. Do mnie ta estetyka nie przemawia i jak widać nie tylko do mnie... Ale tak jak wcześniej napisałem...rzecz gustu WreX - 26-11-2013, 14:47 To tak jak z kobietami, jednemu się ta podoba drugiemu ta i tyle, jak dla mnie auto nie szpeci, nie jest też porywająco ładne, ważne, żeby autorowi się podobało, a póki tuning nie zagraża innym uczestnikom drogi jestem na tak i tyle moim zdaniem. |
||||||||||||||||
