toomi1982 - 11-12-2013, 17:49 Witam, Byłem w sobotę (ponownie) w serwisie odnośnie zacinającej się szyby i skrzeczenia zawieszenia. Przejechali się, coś robili, potem znów się przejechali i zadzwonili do mnie,że samochód do odbioru. Przez pierwsze 10 km od wyjazdu z serwisu wszystko było ok. Zawieszenie zaczęło skrzeczeć jak wcześniej a szyba po kilku otwarciach i zamknięciach zaczęła znowu haczyć. Mało tego nawalili chyba smaru na prowadnice, bo co otworzę i zamknę szybę jest ona cała uwalona od towotu. Skandal. W tą sobotę jadę trzeci raz na naprawę tych dwóch dolegliwości. Przepraszali mnie straszliwie. Mam nadzieję,że na przeprosinach się nie skończy. Ogólnie serwis gwarancyjny woła o pomstę do nieba. Żeby to w jednym serwisie tak było to mógłbym się zgodzić. No ale w dwóch różnych miastach? Pozdro. mkm - 12-12-2013, 18:14 toomi1982, mamy osobny dział dotyczący serwisów. Twoje spostrzeżenia tam się nadają. Edytuj post dopisując "gdzie, co, jak", a ja przeniosę go we właściwe miejsce. |
||||||
