Space Star Ogólne - Porysowana maska
namuzoo - 14-01-2014, 14:40 Temat postu: Porysowana maska Od kilku miesięcy dopiero jeżdzę MSS, miałam przygodę, szła pijana pani w nocy o 2:30 .. i porysowała mi maskę , kliczami ..
Została na szczęście złapana, zapłaci mi zadośćuczynienie, ale ja chciałam zapytac o coś zupełnie innego.
Mam dwie rysy praktycznie do blachy , i obok kilka mniejszych, gdzie lakier nie zszedł .Da się to jakoś zaimpregnowac do czasu aż nie oddam maski do malowania? Są nie wiem, jakieś pisaki ? grunty do lakieru ? etc ??
Samochód mam koloru białego.
mkm - 14-01-2014, 16:00
namuzoo, zrób foto
Kiedy będziesz oddawać do lakiernika?
robertdg - 14-01-2014, 19:44
Można kupić korektory w sklepach które zajmują się doborem lakieru samochodowego
RaVciO - 14-01-2014, 21:31
Można tez kupić coś w rodzaju pisaka/rapidografu z pojemnikiem z dobranym do niego kolorem lakieru i zamalować tą gołą blachę, by do czasu naprawy nie rdzewiała. Kiedyś w sklepie z lakierami sprzedawca mi prezentował ten gadżet i w przyszłości jeśli będe potrzebował na pewno skorzystam. Koszt kilkanaście złotych.
robertdg - 14-01-2014, 22:43
RaVciO napisał/a: | repitografu | Rapidograf
O tym samym pisałem wyżej, można także dokupić zestaw OEM zaprawki w salonie Mitsubishi (po numerze VIN oczywiście)
mkm - 14-01-2014, 23:13 Temat postu: Re: Porysowana maska To czy jest sens dotykać rysy zależy od tego:
namuzoo napisał/a: | aż nie oddam maski do malowania? |
Jak w ciągu najbliższych tygodni to bym nie dotykał.
Lakiernik będzie miał prościej
RaVciO - 15-01-2014, 17:51
robertdg Poprawiłem
|
|
|