Pajero I - POTRZEBNY CUDOTWÓRCA problem z walkiem 2.5 tdi
dziki2311 - 18-01-2014, 20:19 Temat postu: POTRZEBNY CUDOTWÓRCA problem z walkiem 2.5 tdi Witam, jestem tu nowy wiec proszę o wyrozumiałość, mam problem z moim Pajero (jedynka 90r) 2.5 TDI, wymieniłem wałek rozrządu ze starego na używany oryginalny ale w dobrej kondycji, po wstępnym dokręceniu jarzm walka, obraca się on swobodnie a po dokręceniu na max nawet nie drgnie, zdemontowałem go, pomierzyłem na czopach stary i nowy, mikrometr na jednym i drugim walku wskazał 29,94mm-29,96mm, wszystkie wymiary obydwu wałków sa takie same (oczywiście poza znacznym wytarciem krzywek starego walka) bardzo mnie to zdziwiło wiec sprawdziłem prostość wałków w tokarce na kłach, obydwa walki idealnie proste, wiec jeszcze raz zdemontowałem nowy wałek z jeszcze większa ostrożnością i starannością ale nic to nie zmieniło, po dokręceniu na max (oczywiście z czuciem) walkiem nie da się obrócić tak jakby był nad wymiarowy, zrezygnowany postanowiłem zamontować stary wałek i tu szok, po dokręceniu śrub starym walkiem również nie da się obrócić, POMOCY!!!!!!! może coś przeoczyłem, jarzm walka raczej nie przemieniłem, pierwszego i ostatniego nie da się pomylić a środkowe są konsekwentnie oznaczone od strony kola pasowego numerami 2,3 i 4 i ich także nie sposób pomylić ponieważ odlewy pasują tylko w jedna stronę, a jarzma są ustalane na tulejach prowadzących, POMOCY!!!!!!!
milo - 18-01-2014, 21:39
Przykręć tylko zewnetrzne stopki i oczewiscie daj oleju na bieżnie i sprawdz czy sie obraca , jak bedzie dobrze to nastepną i tak po koleji wyeliminujesz co jest nie tak
Przykręcałeś wałek z dzwigienkami
dziki2311 - 19-01-2014, 11:19
Tak, za pierwszym razem demontując wałek odkręciłem jarzma i ściągnąłem je razem z ośką dźwigienek, a później jak wystąpiły problemy to odkręciłem jarzma od ośki ponieważ myślałem ze to one przeszkadzają, będę próbować dalej zgodnie z twoimi wskazówkami
milo - 19-01-2014, 11:29
dziki2311 napisał/a: | za pierwszym razem demontując wałek odkręciłem jarzma i ściągnąłem je razem z ośką dźwigienek, a później jak wystąpiły problemy |
Tak nie powinno sie robić najpierw oś z dzwigienkami odkręcasz i potem podpory wałka , potem montując w odwrotnej kolejności
dziki2311 - 19-01-2014, 12:14
Jak wystąpiły problemy z obróceniem wałka to zrobiłem tak jak piszesz tj. najpierw założyłem podpory wałka i po dociągnięciu właściwą siłą której kolwiek podpory ( prócz pierwszej od strony koła pasowego) wałek nie obraca się. Sprawia takie wrażenie jakby wałek był po prostu za duży choć to nie możliwe bo przecież jeździłem wcześniej na tym wałku. Czy w tym modelu podkłada się coś pod podpory? Coś jakby regulacja ? ( chociaż w żadnym innym aucie nie spotkałem się z czymś takim)
milo - 19-01-2014, 12:19
Obejrzyj dobrze wszystkie podpory od wewnatrz czy przypadkiem nie ma zadnych wgnieceń lub odkształecnia przedewszystkim bieżnie i oba wałki
dziki2311 napisał/a: | Czy w tym modelu podkłada się coś pod podpory? Coś jakby regulacja ? |
Nie
dziki2311 - 19-01-2014, 20:48
Wymyłem jarzma i głowice, oglądałem jarzma ze wszystkich stron, potem gniazda w głowicy myśląc ze zrobił się tzw "drucik" z aluminium wskutek zużycia i podszedł gdzieś pod wałek, ale nic nie znalazłem, wałek wymyty, posmarowany świeżym olejem włożyłem w głowice, pozbliżałem jarzma, pierwsze jarzmo dociągnąłem właściwie a jeśli dociągnąłem którekolwiek inne jarzmo wałek staje, (nawet ostatnie jarzmo którego nie sposób pomylić ponieważ ma specjalny odlew z kanałem olejowym). Nie chcę się chwalić ale od paru ładnych lat siedzę w mechanice i robiło się czasem rzeczy beznadziejne ale takie coś nigdy mi się nie przytrafiło, przecież stary wytarty wałek który przejechał 280tys km został zdemontowany i potem zamontowany na swoje stare miejsce i nie pasuje, nie rozumie. Zdemontowany wałek i zamontowałem same jarzma, dociągnąłem je wszystkie właściwie, znalazłem stary sworzeń tłokowy o sr30mm i sprawdziłem czy pasuje w gniazda walka, pasował jedynie w pierwsze gniazdo od strony kola pasowego, tak wiec wziąłem długi rozwiertak 30mm i rozwierciłem wszystkie gniazda na nowo (w gnieździe nr 2,3,4i5 rozwiertak zebrał dość dużo), kontrola sworzniem, wszedł ciasno, wałek wszedł idealnie, po zagrzaniu silnika jedynie regulacja zaworów i silnik pracuje perfekt, nie mam pojęcia o co chodziło ale najważniejsze ze TEMAT ZABITY!!!!!!! Bardzo dziękuje za pomoc.
czortunio - 22-01-2014, 11:38
Właściwy moment dokręcania ?
|
|
|