owp - 29-01-2014, 12:20 Temat postu: Immobilizer - tryb serwisowy (?) Witam wszystkich serdecznie, jako że jestem tu pierwszy raz 
Posiadam Lancera 1.8 z 2009r., ostatnio miałem spore przeboje z kluczykiem - po dwóch dobach stania pod domem samochód nie chciał odpalić. Naładowałem akumulator, dalej nic, na kablach też nie, na popych też nie. Pomyślałem o immo, ale nie mogłem za nic znaleźć klucza matki, więc odholowałem auto do serwisu. Namęczyli się i nic, wymienili rozusznik i nic, w końcu po paru dniach znalazłem klucz, zawiozłem i działa. Dorobienie klucza to ok 250zl bez pilota (u mnie centralny nie działa z kluczyka, więc opcja odpada) w serwisie ceny z kosmosu. Wyczytałem w internecie, że jest ryb serwisowy immo, czy ktoś wie jak się to uruchamia i czy w ogóle jest coś takiego możliwe w naszym aucie? Stary kluczyk mi działa, tylko nie rozbraja immobilizera, więc jeśli by się dało to cholerstwo wyłączyć, to by było dobrze, teraz jeżdżę z tym głównym kluczem, ale jak się zgubi to kaplica (a czasem żona jeździ, więc ryzyko podwójne  ).
Pozdrawiam owp krzychu - 29-01-2014, 12:28 No to potrzebujesz samą pastylkę immobilizera do tego popsutego klucza. Wystarczy poszukać machera co Ci odczyta z dobrego klucza i zaprogramuje nową pastylkę do uszkodzonego klucza. michalcjo - 29-01-2014, 16:38 Fajny serwis, który najpierw wymienia dobrą część na dobrą a później klient przychodzi z gotową odpowiedzią. ASO w tym przypadku nie oznacza autoryzacji tylko ASObie wymienimy moze się uda. Zrób klona z klucza matki i po robocie owp - 29-01-2014, 17:07 Byłem u fachmana, tej pastylki nie da się (albo on nie umie) dorobić, ma inne - ale się nie mieszczą do oryginalnego kluczyka. Michalcjo - no też nie jestem pewien co do rozrusznika, ale faktem jest, ze jak pożyczałem koledze samochód to się dziwił, że słabo odpala, więc może coś z nim było nie tak. Choć z drugiej strony nie widzę specjalnej różnicy... Mam nadzieję, że faktycznie wymienili (czy zregenerowali raczej). Odnośnie klona - fachman mi powiedział, że nie ma czegoś takiego jak klucz matka i że dorabiają z każdego klucza, więc pomyślałem, ze ten dorobiony (bez pilota) mogę trzymać jako zapas a jeździć z oryginalnym. Ale czy to prawda? Trik - 29-01-2014, 18:11 Z kluczykami to prawda. Przy zakupie dostaje się tylko 2 komplety kluczy. Niema kluczyka matki chyba że masz KOS-a, czy jak on tam. plecho1 - 29-01-2014, 21:13 Ciekawe czy przy kupnie nowego auta fabryczny immobiliser można dezaktywować? Najczęściej dla właściciela, szczególnie w późniejszym czasie, jest z nim więcej problemów jak pożytku bo jeśli ktoś kradnie takie auto to i tak potrafi takie zabezpieczenie bardzo szybko wyłączyć. O wiele skuteczniejsze są zabezpieczenia niestandardowe na pewno potrafią bardziej utrudnić odpalenie dla złodzieja specjalisty. Uwex - 30-01-2014, 08:26 owp- no to daj dorobić nowy kluczyk, taki co zmieści tę pastylkę. Co za różnica- ważne żeby działało. Można kupić surowy i dorobić według tego co ci został. owp - 30-01-2014, 08:30 Uwex - chodzi o to, że w dorobionym nie działa pilot i centralny zamek. Zastanawiam się, czy kod do kluczyka kopiuje się z drugiego, czy nie jest potrzebny drugi kluczyk w ogóle - gość mówił, że muszę przyjechać autem. W takim razie mógłbym nie dorabiać w ogóle, bo z tego zepsutego zawsze można dorobić trzpień, a immo zgrać z auta (jeśli tak się to robi). Nie ukrywam, że mam w tym miesiącu trochę wydatków, więc kombinuję... Plecho- też się zastanawiam, może to jak ze szczepionką - wszyscy mają, więc złodziejaszki nawet nie próbują już kraść, a prawdziwi złodzieje wszystko ukradną... Tylko chyba nie Lancery
krzychu - 30-01-2014, 08:31 owp - co znaczy nie mieści? Może wystarczy trochę tam jakimś frezem w plastiku podtoczyć? Duża jest różnica? Może da się wykorzystać got z tego klucza, przełożyć do jakiejś innej obudowy...? Albo poszukaj machera co ma mniejsze pastylki...
Znaczy ten co Ci nie działa to już jest jakiś nie oryginalny? Co znaczy pilot i centralny? Chodzi o guziki do otwierania i zamykania czy o coś jeszcze? Te guziki zdaje się można samemu jakąś kombinacją zaprogramować do samochodu... To są 2 różne rzeczy immobilizer i pilot do centralnego. owp - 30-01-2014, 08:39 Nie mieści się - oryginalnie jest taka okrągła (a może kwadratowa) pastylka, nieorginalnie jest w kształcie walca - wystaje o jakieś 5mm, grota nie da się przełożyć, bo zalany. Może ktoś inny faktycznie porafi... Klucz co nie działa jest oryginalny, ten dorobiony miałby być bez pilota. Z centralnym chodzi mi o to, że działa tylko z pilota, a nie wkładając kluczyk do zamka i przekręcając. Uwex - 30-01-2014, 08:49
już się pogubiłem- czyli masz: 1 kluczyk oryginalny- działa, 1 kluczyk oryginalny- nie działa, 1 kluczyk dorobiony- nie działa ? mówimy o elektronice ., tak ? owp - 30-01-2014, 08:59 Mam 2 kluczyki oryginalne, z czego w jednym zepsuł się moduł odbezpieczający immobilizer (można otworzyc auto, ale nie można zapalić silnika). Zastanawiam się nad dorobieniem kluczyka, tylko że ten za 250zł jest w opcji bez pilota (ale z modułem do immo). krzychu - 30-01-2014, 09:01 Poszukaj kogoś kto ma odpowiedniej wielkości pastylkę do immobilizera... A jak nie to spróbuj wyrzeźbić w kluczy tyle miejsca... Uwex - 30-01-2014, 11:18 owp- coś to wszystko pokręcone, bo :
czyli klucz nie odblokowuje immobilizera (nie można odpalić silnika), ale otwierasz nim drzwi (centralny zamek) z pilota, ale nie otwiera drzwi przekręcając zamek ? To bez sensu. Bo, że nie otwiera fizycznie zamka to raczej nie jest wina klucza. Ja bym poszukał innego fachmana od dorabiania kluczy i on powinien wymienić czip w tym felernym kluczu i na podstawie tego dobrze działającego go zaprogramować. Zrobiłem tak w Toyocie i nie było problemu, drogo też nie było - ok. 100 zł. Tutaj na 9 stronie poszukaj jaki czip jest potrzebny do Twojego Lancera- może się przyda podpowiedzieć fachmanowi ? owp - 30-01-2014, 15:07 Kurcze - kluczyk otwiera drzwi, ale nie działa wtedy centralny, tylko te konkretne drzwi się otwierają/zamykają, już nie wiem jak to wytłumaczyć. Za linka dzięki. |
||||||||||||
