juar_78 - 30-01-2014, 21:52 Temat postu: Rodzaj uszkodzeń Mam na oku Lancera CS 2.0 kombi. Sprzedający lojalnie uprzedza, że były malowane dwa tylne błotniki i jedne tylne drzwi - po szkodach parkingowych. Wysłał zdjęcia jak auto wyglądało przed naprawą. Poniżej wklejam linki do zdjęć? Czy tego rodzaju uszkodzenia można ocenić jako znaczące, niebezpieczne - czy raczej (zakładając, że było z głową naprawione) nie powinny być problemem? Klik1 Klik2 robertdg - 30-01-2014, 22:00 Uszkodzenie z tyłu po lewej stronie to drobnostka (tam gdzie ślady na lampie), uszkodzenia z prawej strony (błotnik i drzwi) przy dobrym blacharzu nie powinno nic się dziac, bez wpływu na bezpieczeństwo użytkowania, byle było dobrze zabezpieczone po naprawie, aby ruda nie wyłaziła 
juar_78 - 30-01-2014, 22:02 Tylko jak to zweryfikować, czy dobrze naprawione:) Auto jest za granicą. Zdjęcia auta po naprawie pewnie nic nie powiedzą. A taka naprawa to raczej bez szpachli jest robiona? robertdg - 30-01-2014, 22:29 Z lewej strony raczej tak (jedynie zderzak do podrównania szpachlówką), z prawej strony raczej bez szans, na pocieche może być, że drzwi można wymienić na takie same i przelakierować, ale błotnik, podejrzewam, że i wnęka może być uszkodzona więc i wneka może być malowana, grunt by było to zrobione dobrze i zakonserwowane mjsystem - 31-01-2014, 08:56
juar_78, a czy Wy czasem nie checie kupić tego samego auta??? 
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=85087 robertdg - 31-01-2014, 08:59 mjsystem, w tamtym linku mowa o 1.6, tutaj o 2.0
juar_78 - 31-01-2014, 09:26 Nie. Ten jest w Niemczech. Pierwsza rejestracja października 2006. Ma bardzo niski przebieg 55 tys. km, lecz miał te szkody parkingowe. Boję się jednak, czy potem po takich naprawach rdza nie będzie wychodzić. krzychu - 31-01-2014, 09:40 Szukaj ideału to potem kupisz przystanek dobrze zrobiony tylko Ci nikt o tym nie powie 
juar_78 - 31-01-2014, 09:46 No właśnie - tu sprzedający mówi co i jak - to plus. Ideałów nie ma. To się nie bać takiej stłuczki w przeszłości i brać? Na gotowo wyjdzie ok. 23 tys. robertdg - 31-01-2014, 09:47 Jeżeli tylko takie szkody i nic pozatym to przy dobrej ofercie warto sie zastanowic juar_78 - 31-01-2014, 09:52 Sstan techniczny z takim przebiegiem, to raczej byłbym spokojny. Tylko wiadomo jak potem jest z ewentualną rudą. Zacznie to wyłazić, to potem końca nie ma. Ja auto jeszcze nie ruszane, to spoko. mjsystem - 31-01-2014, 13:28
Dobrze wykonana naprawa nie powinna szybko zawołać rudej, szczególnie w miejscach, gdzie ruda się obligatoryjnie nie pojawia
[ Dodano: 31-01-2014, 13:29 ]
Fakt, pomroczność jasna mnie dopadła 
mkm - 31-01-2014, 15:06 juar_78, jeżeli to wszystkie uszkodzenia to pikuś. Gorzej jak to tylko częściowa naprawa (przód zrobiony, tył zostawiony). Poproś o więcej zdjęć i zwróć uwagę czy jakaś część auta nie była ostatnio rozkręcana .
juar_78 - 31-01-2014, 21:36 Rozmawiałem ze znajomym, który zajmuje się handlem sprowadzanymi samochodami. Wg niego uszkodzenia oczywiście powierzchowne, lecz wszystko zależy jak naprawione. Twierdzi, że jak nieumiejętnie i szpachli dużo nawalili, to będzie z czasem pękać. Więc bez dobrego obejrzenia auta na miejscu to strzał w ciemno. A do Niemcowa nikt ze mną nie pojedzie. Szkoda, że sam się na tyle nie znam, aby to na miejscu ocenić, bo może jest to fajne auto do wzięcia. Od osoby prywatnej a nie handlarza; za 4,5 tys. EUR; 55 tys. przebiegu (potwierdzone rachunkami); aluminiowe felgi z oponami letnimi plus zimowki na 16 calowych stalowych. Środek rzekomo jak w nowym (przy tym przebiegu nie powinno dziwić). mjsystem - 31-01-2014, 22:33 Tak właściwie to ryzyko nie jest spore o ile gość pisze rzetelnie. Problem w tym, czy jest rzeczywiscie. rzetelny... |
||||||||||||
