To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - Uszczelka pod głowicą

Anonymous - 16-10-2005, 20:58
Temat postu: Uszczelka pod głowicą
Pytanie - póki co - czysto i wyłącznie teoretyczne:
Jakie są objawy konającej uszczelki pod głowicą? Kiedy należy ją wymienić? W moim Miśku zaczyna się coraz bardziej pocić, ale innych niepokojących objawów nie zauważyłem. Płynu chłodniczego nie ubywa. Oleju ubywało sporo (ok. 4 litry na 10.000 km), ale były wycieki spod dekla klawiatury i uszczelniaczy rozrządu. Wycieki zlikwidowane. Jeszcze nie wiem, ile oleju będzie brał teraz. Przebieg to 187 tys.
Zaczynam się powoli mentalnie przygotowywać do głębszego remontu: głowica, uszczelniacze zaworowe, wymiana łożysk w kompresorze klimy... :?

Maryjon - 18-10-2005, 11:38

U mnie był spadek kompresji na cylindrach; badanie tego jest niedrogie raczej.
Skutkowało to gorszym paleniem w szczególności na mrozie i lekką mułowatością.
Przy takim przebiegu raczej dziwne masz to pobieranie oleju chyba że zeczywiscie uszczelnienie nawaliło. No ale wtedy niedałoby sie zobaczyć czystego miejsca na silniku...

Anonymous - 18-10-2005, 15:33

Maryjon napisał/a:

U mnie był spadek kompresji na cylindrach; badanie tego jest niedrogie raczej.
Skutkowało to gorszym paleniem w szczególności na mrozie i lekką mułowatością.
Przy takim przebiegu raczej dziwne masz to pobieranie oleju chyba że zeczywiscie uszczelnienie nawaliło. No ale wtedy niedałoby sie zobaczyć czystego miejsca na silniku...

Kompresji nigdy nie mierzyłem, ale Misiek odpala jak marzenie - nawet w najgorsze mrozy zawsze odpalał za pierwszym razem. Olej wyciekał górą spod pokrywy zaworów, wypier** strumieniem uszczelnaiczami na rozrządzie no i pewnie przez uszczelniacze zaworowe, choć niebieskiego dymu i smrodu za sobą nie zostawiam.

tomusn - 18-10-2005, 23:16

Mam te same objawy, silnik się poci, dość widocznie, ale oleju mało ubywa. Dziś byłem u pana Karasia w MOTO Champie, w Bydgoszczy, popatrzyli i wycenili:
- komplet uszczelek - 140
- robocizna - 350
- rozrząd: pasek + rolka - 102
- planowanie - 60
RAZEM: 652zł
czy to dużo? :?

Przy okazji zaliczyłem dwa badania MUTem gratisowo, bo mieli innego Colta który dawał "dzikie" wyniki i chcieli porównać. :)

Anonymous - 18-10-2005, 23:22

Cena zdaje się być zachęcająca. Ale o jakie uszczelki chodzi w Twoim przypadku? No i co z rozrządem? To cena za komplet pasków, czy jak? Uszczelniacze zaworowe można kupić po 2 PLN za szt, tylko nie ma najmniejszego sensu, bo będą przepuszczały więcej niż wyrobione oryginalne. A ori hultaja kosztują 23 PLN u Japaneze - za 1 sztukę!
ROMEL - 20-10-2005, 07:12

Gregorbu - cos Ci sie lekko przesadziło z ta ceną uszczelniaczy HMC u Japaneze - tyle to kosztują oryginały MMC..... HMC ori w granicach 60-80 komplet...

Do tematu...objawy padniętej uszczelki - w punktach (jak zwykle) :lol:

- kopcenie parą o zapachu słodko-kwaśnym
- zabarwienie elktrod świec kolorem płynu
- olej w płynie chłodniczym
- płyn w oleju silnikowym (mleczko sie robi)
- wycieki zewnętrzne oleju, płynu
- przedmuchy między cylindrami (pomiar cisnienia)
- ciężkie odpalanie
- brak mocy
- gotowanie płynu (ciśnienie spr. idzie w układ chłodzenia)
i jeszcze kilka innych - bardziej dyskusyjnych

Objawy najczęściej pojawiające sie przy użytkowaniu LPG - qrcze nie mogłem sie powstrzymać ....

Pozdrawiam

Anonymous - 20-10-2005, 09:12

ROMEL napisał/a:
Gregorbu - cos Ci sie lekko przesadziło z ta ceną uszczelniaczy HMC u Japaneze - tyle to kosztują oryginały MMC..... HMC ori w granicach 60-80 komplet...
Niestety mi się nei pomyliło. Taką cenę podał mi Marek (Japaneze). Oryginały MMC kosztują prawie 500 PLN za komplet (to akurat przerobił właśnie Mari) :cry:
ROMEL napisał/a:

- kopcenie parą o zapachu słodko-kwaśnym (kopci tylkno przy niskich temperaturach, zapach normalny)
- zabarwienie elktrod świec kolorem płynu (objawów brak)
- olej w płynie chłodniczym (objawów brak)
- płyn w oleju silnikowym (mleczko sie robi) (objawów brak)
- wycieki zewnętrzne oleju, płynu (wycieki oleju - owszem, płyn wymieniałem w kwietniu przy okazji wymiany termostatu, do tej pory nie było konieczności uzupełniania - poziom w zbiorniczku wyrównawczy między mi. a max)
- przedmuchy między cylindrami (pomiar cisnienia) (nigdy nie meirzone)
- ciężkie odpalanie (objawów brak)
- brak mocy (hmmm, tutaj czasem Misiek ma humory, ale to raczej od kiepskiego paliwa)
- gotowanie płynu (ciśnienie spr. idzie w układ chłodzenia) (objawów brak)
Objawy najczęściej pojawiające sie przy użytkowaniu LPG (mnie to nie dotyczy, tylko BP95)


Czyli podsumowując - z moją uszczelką pod głowicą nei jest jeszcze chyba tak źle... ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group