Carisma - Techniczne - Ciepła ciężko pali, nie wkręca się na obroty
EmilRotu - 08-02-2014, 22:17 Temat postu: Ciepła ciężko pali, nie wkręca się na obroty Witam,
Mam poważny problem z moją Carismą. A mianowicie: jak Carisma jest zimna pali normalnie na dotyk, chodzi bardzo dobrze i równo. Nawet po rozgrzaniu pracuje bardzo dobrze. Problem pojawia się po zgaszeniu samochodu. Jak próbuję go odpalić po kilkuminutowej przerwie (od razu po zgaszeniu odpali normalnie) to auto ciężko pali i nie wkręca się w ogóle na obroty. Jest wrażenie jakby pracował na 2 cylindrach. Po dodaniu gazu gaśnie, na wolnych obrotach też. Nawet po przełączeniu na gaz jest to samo. Po odczekaniu kolejnych kilka minut Carisma działa troszkę lepiej i trzymając ją na gazie przez chwilę "przepala się" i działa prawidłowo (nie ma żadnych problemów w czasie jazdy) aż do ponownego zgaszenia. Jak Carisma wystygnie całkowicie problem znika. bardzo proszę o jakiekolwiek porady co to może być.
Pozdrawiam
robertdg - 08-02-2014, 22:25
Wypadałoby sprawdzic układ paliwowy Pb/LPG bo mogą wystapić nieszczelności i stąd problemy z odpalaniem
EmilRotu - 08-02-2014, 23:26
Ale na lpg jest to samo więc wątpię że to wina układu paliwowego. Może ma to coś wspólnego z tym że ostatnio zaczęła mi także wariować temperatura silnika. Jak dodawałem gazu to temperatura spadała jak zdejmowałem nogę z gazu temperatura podnosiła się do 90 stopni. Ale to wydaje mi się była przyczyna tego że ubyło mi płynu chłodniczego, po uzupełnieniu nie zauważam już tego problemu.
robertdg - 09-02-2014, 10:42
Nie jest powiedziane, że to LPG nie jest przyczyną takiego zachowania, dlatego warto to sprawdzić
EmilRotu - 10-02-2014, 14:35
Sprawa się wyjaśniła. Jedna z cewek się popsuła i nie dawała iskry. Jak ostygła chodziła jak trzeba a jak się rozgrzała zaczynała wariować. Wymiana załatwiła sprawę. Dzięki
plecho1 - 10-02-2014, 15:43
Proponuję pozmniejszać przerwę na świecach o około 20%, to ulży układowi wysokiego napięcia podczas pracy na LPG i dzięki temu dłużej posłuży.
EmilRotu - 13-02-2014, 09:08
Jak to mówią: nie chwal dnia przed zachodem słońca. Niestety dziś jadąc do pracy zajechałem do sklepu i po wyjściu Carisma odmówiła posłuszeństwa. Takie same objawy jak wcześniej... Już nie wiem co jest grane
|
|
|