Carisma - Techniczne - Amortyzatory, zawieszenie
carisma2000 - 10-02-2014, 15:56 Temat postu: Amortyzatory, zawieszenie Witam!
Jakie polecacie amortyzatory do Carismy II? Czy cena idzie wraz z jakością, czy np. można kupić tanie a dobre? Bo ceny wahają się od 90 do 370zł (allegro) a niechciałbym za dużo wydawać.. Pozdrawiam
eve1988 - 10-02-2014, 16:12
Co prawda jeszcze amortyzatorów nie wymieniałem u siebie ale zdecydowana większośc poleca KYB. ja jeżdże na Monroe i kiedy były wymieniane nie wiem a sprawnośc na poziomie 75%-80%. więc ja chyba bym wzią monroe bo są pewnie tańsze od KYB.
carisma2000 - 10-02-2014, 18:23
no monroe są w dobrej cenie bo już od 115.. a KYB minimum 230. Takżę wezmę od uwagę monroe przy zakupie dzięki
eve1988 - 10-02-2014, 19:36
Nie bierz też najtanszych bo kiedys w escorcie założyłem jakies no name za 80 zł za sztuke to po roku były do wywalenia.
Piwor - 10-02-2014, 20:59
Monroe to pierwszy montaż. Te wasze procenty są śmieszne...
carisma2000 - 10-02-2014, 21:25
Piwor, tzn?
eve1988 - 11-02-2014, 07:40
No właśnie to znaczy? Byłem na przeglądzie w listopadzie i na własne oczy widziałem ten wynik. Oczywiście nie twierdze że mam je od nowości bo przy przebiegu mojej cari to pewnie już 2 lub 3 komplet.
carisma2000 - 11-02-2014, 21:26
jeśli ktoś sprawdzal amortyzatory na stacji diagnostycznej lub gdzie kolwiek to sprawnosc amortyzatorow podawana jest w procentach.. kolega Piwor chyba niewie o co chodzi. Co do amortyzatorow, bylem w pobliskim sklepie z czesciami i z tej polki cenowej takze polecono mi monroe i chyba sie zdecyduje..
Ogółńe bede wymienial lewa koncowke drazka kierowniczego i przednie amortyzatory ale.. do sprawdzenia geometri trzeba "rozkrecic" tylne zawieszenie ale sruby nie puszczaja i fachowiec zalecil mi zakup nowychy tuleji i srub od tylnych wahaczy (bo stare trzeba bedzie ciac..) ktos cos wie na ten temat? Czy to jest konieczne?
i9i - 11-02-2014, 21:33
carisma2000 napisał/a: | Piwor chyba niewie o co chodzi |
Piwor dobrze wie o co chodzi, te % to sprawność całego zawieszenia a tylko amorów, przy samej belce wynik jest w miarę miarodajny, ale przy wielowahaczu to wróżenie z fusów. Ja miałem 20% i nie bujało buda, założyłem nówki i było 90%. To właśnie kolega miał na myśli.
carisma2000 - 11-02-2014, 21:45
to szkoda ze kolega sam sie nie wypowiedzial:) a co do tylu to trzeba ciąć, wymieniac, czy wystarczy "troche" checi..?
rasiak1980 - 12-02-2014, 15:38
ja z przodu 2 sztuki kupiłem kiedyś. Overstock, który zalegał na magazynie w angielskim ASO dosłownie za grosze 75 funtów dopiero kopara mi opadła jak na oryginalnych amorkach zobaczyłem napis MADE IN POLAND
kamir - 13-02-2014, 20:50
Witam
Żeby nie zaśmiecać napiszę tutaj.
Czy ktoś z Was kupował może amortyzatory firmy DAICHI JAPAN??
W sklepie mi takie zaproponowali jako alternatywę dla KYB'ów, których chwilowo nie ma. W sieci dużo informacji o nich nie ma jedynie na forum Subaru użytkownicy je chwalą.
P.S. Daichi tańsze o ponad 100zł/szt.
robertdg - 13-02-2014, 21:21
Kilku miało takie w Galantach i zbytnio zadowoleni nie byli.
kamir - 13-02-2014, 22:38
robertdg, Ponownie dziękuje za odpowiedź
i9i - 13-02-2014, 22:43
carisma2000 napisał/a: | czy np. można kupić tanie a dobre? |
Na to pytanie odpowiedź brzmi: NIE
Można kupić, albo tanie albo dobre. Jak chcemy sprzedać auto to wiadomo tanie. Jak nas kobieta denerwuje i chcemy się od czasu do czasu z domu relaksacyjnie wyrwać, to też tanie (pod warunkiem samodzielnej wymiany). Natomiast gdy za opcję wymiany płacimy to lepiej dorzucić do tych lepszych.
Druga sprawa, użytkowanie i przeglądy zawieszenia: Jak co roku w SKP i wymieniamy co nam na karteluszce napiszą i to nie zawsze wszystko to można brać tanie i co roku do tej listy dorzucać.
|
|
|