arekp - 27-01-2007, 12:06 Temat postu: Magnetyzery z pozytywnymi opiniami klubow motoryzacyjnych? Trafilem przypadkiem na ta aukcje: 159627632 i nie chce mi sie wierzyc, ze jakies kluby wydaly takie opinie. Co o tym sadzicie? Oczywiscie nie o sciemie z magnetyzerami ale o opiniach im wydanych. Chooper - 27-01-2007, 13:09 było u nas nie raz o tym  poszukaj  nawet tam screena z AŚ zapodałem
stanik - 27-01-2007, 13:16 fajne opinie, ale trochę jak dla mnie to te automobilkluby to o kant.... potłuc. Jak koleś ocenił że auto lepiej przyspiesza? Jakieś wykresy z hamowni z jakiegoś testu drogowego z pomiarem czasu? (oczywiście ilość prób taka aby była w miarę miarodajna). Jedyne nad czym się zastanawiam to nad tą analizą spalin. Już kiedyś nad tym myślałem, bo sam u siebie nie mam katalizatora i wiecznie jest z tym problem i tak myślałem czy nie byłby to sposób na obniżenie tych wskazań troszkę tańszą i bardziej trwałą metodą niż katalizator, ale na razie podchodzę do tego jak do jeża. A już hitem dla mnie jest takie zdanie w jednej z opinii:
No nie wiem, specem nie jestem i jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale do osiągnięcia większej prędkości na poszczególnych biegach to trzeba by albo zdjąć ograniczenie elektroniczne na obroty które odcina dopływ paliwa po ich przekroczeniu, żeby silnika nie zajechać, albo zrobić zmianę trybików w skrzyni biegów. Innej metody ja nie widzę (jak tak sobie siedzę i myślę). Pozdrawiam arekp - 27-01-2007, 13:17 Ja sie zastanawiam jak takie autokluby moga wydawac takie opinie, zwlaszcza te z logiem PZM. Przeciez to jest jawne nabijanie ludzi w butelke - podobnie jak z roznego rodzaju spozywka 'polecane przez instytucje xxxxx'. Anonymous - 27-01-2007, 13:27 Tez juz kiedyś Arek o tym pisałem na forum-gdzieś to jest,wiele osób sie wypowiadało ze to kicz a ja sie zastnawiam kto to kupuje???---tu jest http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=8075 No a to ze wciskają kit ludziom to jest oczywiste........powinno byc karane ale u nas prawo jest martwe NIESTETY!!!! Czemu jakies instytucje/organizacje sie pod tym podpisuja??? Proste-maja z tego kase od producenta a i tak wiedzą ze nikt im nic za to niezrobi. Pozdrawiam arekp - 27-01-2007, 13:35 Moja ciekawosc sklonila mnie do napisania maila do PZM z pytaniem na jakiej podstawie wydaja upowaznienia do poslugiwania sie ich logiem. Wskazalem tez ta aukcje zeby sobie zobaczyli co jest ich logiem uwiarygadniane - ciekaw jestem co odpisza
[ Dodano: 2007-01-27, 13:39 ]
Wiem, ze bylo o 'magnetyzerach'. Tu mamy przyklad aukcji z certyfikatami, gdzie jeden zawiera logo PZM wiec jak by nie bylo wiarygodny sygnal, ze zawartosc 'jest warta ceny'. Dam znac co odpisze mi PZM na ten temat I sam dziwie sie, ze jeszcze nikt nie zrobil porzadku z tymi naciagaczami.
Anonymous - 27-01-2007, 19:56 Daj znać co ci odpiszą-sam jestem ciekawy 
arekp - 22-02-2007, 11:00 Minal prawie miesiac ... odpowiedzi brak
Anonymous - 22-02-2007, 11:16
Pewnie sprawa wygląda tak, że mogli dać ten atest za "drobną" opłatą wychodząc z założenia że używanie "magicznych" magnesów nie szkodzi samochodowi - a teraz unikają tematu. Podobna sprawa była z atestami Instytutu Matki i Dziecka 
Anonymous - 22-02-2007, 13:24
Jak dla mnie kant lub jaj nie wiadomo o co chodzi to o kaske chodzi. |
||||||||||||||
