To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - Różnice silnik?

piotrasek1 - 13-02-2014, 10:07
Temat postu: Różnice silnik?
Silnik 2.5 TDi 4d56 z Pajero I a Silnik 2.5 TDi 4d56 z Pajero II?
ppkss4_ - 16-02-2014, 11:57

W P1 sa dwa rodzaje 4D56, do 90 bez intercoolera, 90-91 z intercoolerem. wizualnie roznice w kolektorze ssacym i intercoolerem. Roznica mocy i nie wiem jak z blokiem silnika od strony sprzęgła ponieważ sa róznice w budowie skrzyni. do 90 roku środek skrzyni jest aluminiowy a 90-91 żeliwny tak jak w P2.

może określ o jakie rożnice Ci chodzi, wizualne czy mechaniczne ?

piotrasek1 - 19-02-2014, 07:39

Koledzy to jeszcze jedno pytanie czy silnik 4d56 z automatyczną skrzynią podejdzie do skrzyni SS i co trzeba by ewentualnie zmienić dołożyć?
zbyszekm2 - 19-02-2014, 08:17

Skrzynia nie ma nic tu do rzeczy, skrzynia zawsze jest ta sama to reduktor decyduje czy jest ES czy SS.
A więc będzie pasowała.

piotrasek1 - 19-02-2014, 08:26

Ok dziękuję bardzo za szybką odpowiedź, czyli że silnik można spokojnie przełożyć.
zbyszekm2 - 19-02-2014, 09:37

tak, z tym, że jeśli silnik do 89 rok (poznać, ze ma cooler, najczęściej)pasuje do aluminiowej skrzyni.
po 89 pasuje do żeliwnej. Jeśli robisz krzyżówkę to będziesz musiał zmienić koło zamachowe i blachę do montażu skrzyni ta na silniku.

piotrasek1 - 19-02-2014, 09:48

Bardzo dziękuję za cenne informację Pajero z padniętym silnikiem to rok 93, a silnik do przeszczepu to rok 96.
jawaldek - 19-02-2014, 11:21

piotrasek1 napisał/a:
a silnik do przeszczepu to rok 96.
a nie masz możliwości kompletu przeszczepić,czyli ożenionej skrzyni z tym silnikiem ??
piotrasek1 - 19-02-2014, 11:29

Przy silniku z 96r. już brak skrzyni automat.
jawaldek - 19-02-2014, 12:30

piotrasek1 napisał/a:
Przy silniku z 96r. już brak skrzyni automat.
szkoda :( silnik kupujesz z jeżdżącego samochodu czy leżącego po "płotem" ? Jak pod "płotem" to możesz się nadziać na minę. Wiem że drożej wyjdzie ale bezpieczniej jest poszukać jeżdżącego anglika i zrobić przeszczep. Przy okazji pozostanie do wykorzystania dużo różnych "dupersznytów " Przerobiłem temat i jest w przedziale czasu opłacalny. I większość anglików ma fajne owiewki na boczne szyby :mrgreen:
zbyszekm2 - 19-02-2014, 16:33

piotrasek1 napisał/a:
Bardzo dziękuję za cenne informację Pajero z padniętym silnikiem to rok 93, a silnik do przeszczepu to rok 96.

Pasuje bez problemu.

piotrasek1 - 20-02-2014, 09:02

jawaldek napisał/a:
piotrasek1 napisał/a:
Przy silniku z 96r. już brak skrzyni automat.
szkoda :( silnik kupujesz z jeżdżącego samochodu czy leżącego po "płotem" ? Jak pod "płotem" to możesz się nadziać na minę. Wiem że drożej wyjdzie ale bezpieczniej jest poszukać jeżdżącego anglika i zrobić przeszczep. Przy okazji pozostanie do wykorzystania dużo różnych "dupersznytów " Przerobiłem temat i jest w przedziale czasu opłacalny. I większość anglików ma fajne owiewki na boczne szyby :mrgreen:


Silnik pochodzi z angola, silnik jeszcze w ramie jutro będzie wyciągany.

[ Dodano: 21-02-2014, 09:01 ]
Wczoraj byliśmy na oględzinach silnik zapalił chodzi dość równo nie szarpie, o dziwo dymi nie znaczne, no ale jest taka rzecz pajero 96r. a motor wygląda jak te montowane w pajero I z intercoolerem na wysokości miski zarzygany olejem, no i dzisiaj musimy podjąć decyzję czy bierzemy. W komplecie jest turbawka całkiem sucha, rozrusznik, alternator, pompa paliwa za cenę 1 500 zł co myślicie?

Maki280 - 21-02-2014, 19:40

bierz :twisted:
ppkss4_ - 23-02-2014, 08:32

W Środę sprzedałem swój motor za 3 tyś + wysyłka. Motor sprawny z całym osprzętem, intercooler, sterownik i przekaźnik świec. Silnik suchy i było przy nim dosyć sporo zrobione. Co ciekawsze kupił go ode mnie obcokrajowiec :P silnik będzie jeżdzil za zachodnią granicą w Mitsubishi L300.

to, że silnik ma wycieki to nie znaczy o jego zlym stanie tylko zaniedbaniu. skoro silnik odpalił to jedynie czym bym się sugierował - KOMPRESJA. masz możliwość to sprawdź cisnienie na tlokach. ja u siebie miałem przy dolnej granicy ale palił na dotyk. Na odpalonym sprawdź turbine, ścisnij wąż na dolocie do kolektora ssacego, jak puchnie i nie dasz rady ścisnać przy wyzszych obrotach to spoko ale jeżeli dasz radę ścisnać wąż przy 3-4 tyś obrotów to tak jakbyś nie miał tej "suchej turbiny".

z tego co kojarzę to 34-32 Bar fabryka. ponizej 24 - remont.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group