Car Audio - Przerywające radio Outlander z Rockford Fosgate
maxiu - 16-02-2014, 20:02 Temat postu: Przerywające radio Outlander z Rockford Fosgate Witam.
Mam problem z radiem w Outlanderze mianowicie gdy tylko robi sie zimno/mokro to radio zaczyna przerywac (bardzo sciszac) co chwile na kilka lub kilkanascie sekund, a czasem nie dziala wcale. Moja pierwsza mysl to byly jakies zimne luty na gniezdzie zasilania jednak elwktryk do ktorego radio oddalem nic nie znalazl wiec nie wiem... Mial ktos podobny problem? Radio zwykle bez navi naglosnienie Rockford Fosgate. Dzieki za info.
[ Dodano: 25-10-2014, 18:38 ]
Odswiezam bo zbliza sie okres zimowy i problem znow wrocil
Ormenlange - 26-10-2014, 09:08 Temat postu: Przerywające radio Outlander z Rockford Fosgate Witam Wszystkich.
Jak powyżej mam dokładnie te same objawy jak kolega powyżej " Mam problem z radiem w Outlanderze mianowicie gdy tylko robi się zimno/mokro to radio zaczyna przerywać (bardzo ściszać) co chwile na kilka lub kilkanaście sekund, a czasem nie działa wcale. Moja pierwsza myśl to były jakieś zimne luty na gnieździe zasilania jednak elektryk do którego radio oddałem nic nie znalazł wiec nie wiem... Czy miał ktoś podobny problem? Radio zwykle bez navi nagłośnienie Rockford Fosgate." Czy może ktoś spotkał się z czymś takim w swoim radiu i poradził sobie z tym problemem? Szukałem na google i znalazłem tylko post Maxia. Z góry dziękuję za info w tym temacie.
plecho1 - 26-10-2014, 10:16
Te problemy występują tylko podczas słuchania audycji radiowych czy także podczas słuchania muzyki z jakiegoś odtwarzacz (płyta CD czy USB jeśli u Ciebie występuje)?
maxiu - 26-10-2014, 10:51
Z plyty tez.
Ormenlange - 27-10-2014, 08:20
przy odtwarzaniu z płyt jest to samo. Jak podkręcam głośność na maxa. (45) to gra tak jak przy (15).
plecho1 - 27-10-2014, 08:34
Więc ewidentnie jakiś problem z radiem. Być może jest coś nie tak z układem wzmacniacza.
Ormenlange - 27-10-2014, 13:11
Czy wilgoć może mieć na to wpływ, bo ewidentnie dzieje się to w wilgotne dni. Jak jadę w trasę to tak po godzinie wszystko wraca do normy. Jak wyciągnąłem radio z szuflady to nie widziałem jakich kol wiek śladów zawilgocenia. Ktoś mi mówił że to może mieć coś wspólnego z masą ale że ja w elektryce/ elektronice jestem lajkonik to tego nie sprawdziłem. Niestety ale u mnie na "wsi" nie ma elektryka samochodowego godnego zaufania...
plecho1 - 27-10-2014, 18:01
Tak jak zauważyłeś, pewnie wilgoć ma na to wpływ. Nie musi to być jakaś duża ilość wody, wystarczy, że rozgrzejesz zimne auto a elektronika w radiu będzie jeszcze zimna przez co z powietrza skondensuje się tam odrobina wody. Potwierdza to fakt, że po dobrym rozgrzaniu wilgoć ta odparowuje i wszystko wraca do normy.
Ormenlange - 27-10-2014, 19:36
Brzmi sensownie. Czyli zakładam że należało by wymontować radio wygrzać tak aby usunąć wilgoć jaka się w nim zawiera. Tylko co zrobić z wilgocią która zapewne znajduje się w szufladzie ( pod deską rozdzielczą???. No cóż spróbuję tak zrobić i dam znać czy coś się zmieniło.
[ Dodano: 31-10-2014, 11:40 ]
Wymontowałem radio, wygrzałem je w 50 st C przez 30 min ale problem nie zniknął. Oczywiście Po ponownym zamontowaniu było Ok. Ale następnego dnia jest tak że jak odpalam auto radio gra poprawnie a po jakiejś chwili głośność gwałtownie się redukuje. Żeby słuchać radia na poziomie głośności około 15 muszę podkręcić głośność na maxa. Brak mi więcej pomysłów. Pod deską rozdzielczą sucho, ani śladu wilgoci
|
|
|