To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - Odyseja Seichan

_Slawek_ - 01-03-2014, 00:33
Temat postu: Odyseja Seichan
Już od jakiegoś czasu był w naszych planach (bardziej dalekich niż bliskich) samochód 6-7 osobowy. Głównym faworytem był Grandis, a w sferze marzeń Sienna AWD lub ostatecznie Odyssey. Jednakże po nagłym podupadnięciu na zdrowiu rekina pojawiła się okazja do ponownego rozważenia następcy Galanta. Wraz z coraz to kolejnymi ogłoszeniami, zdjęciami, raportami itd. kolejność uległa całkowitemu odwróceniu i najbardziej porządana stała się Honda, a Grandis stał się niechcianą ostatecznością. Szukaliśmy zatem Hondy lub Toyoty z roczników 2005-2008. Po sprawdzeniu kilkunastu sztuk okazało się, że nie będzie tak łatwo, bo ogłoszenia polskich właścicieli nie mają dużo wspólnego z rzeczywistością. Praktycznie większość z nich miała negatywne wyniki raportów z autocheck lub carfax. Standard to auta po szkodzie całkowitej, a dodatkowo okazywało się np. że posiadający obecnie przejechane 80k mil samochód jeszcze będąc w stanach miał już 2x tyle itp. Skupiliśmy się zatem na niepozornie wyglądającej Hondzie z przebiegiem ponad 200k km. Całkowicie czysta historia za oceanem, sprowadzona do PL jako mienie przesiedleńcze i posiadająca łącznie dopiero 2 właścicieli. Niestety jak najszybsze obejrzenie auta było wręcz niemożliwe, bo pomimo rejestracji w PL cały czas było używane w NL :) Gdy w końcu udało się umówić na oględziny po naszej stronie Odry (raptem z 50km od zach. granicy) nie mogliśmy dotrzeć tam w sobotę przez co straciliśmy potencjalne wsparcie w postaci wizyty w ASO. Zaryzykowaliśmy zatem niedzielny zakup na oko, ucho, węch i miernik grubości lakieru :)

Zgodnie z wcześniejszymi telefonicznie uzyskanymi informacjami zastaliśmy świecącą się kontrolkę CE. Pojawiała się podobno co jakiś czas i znikała, a ASO wskazało na konieczność wymiany sondy. Nie byliśmy jednak całkiem bezbronni - laptop z ELM-em i scanmasterem tylko potwierdziły słowa właściciela, a skasowany błąd od tamtej pory nie powrócił. Z zapowiedzianych niedogodności prawdziwa okazała się również bijąca z przodu tarcza przy hamowaniu z prędkości > 100km/h. Poza tym nie stwierdziliśmy żadnych innych niepokojących objawów... no może poza wielkością felg i całkowicie zużytymi wycieraczkami :)

Do tej pory nie było nawet kiedy zrobić większej siostrze ftulca jakiejś większej sesji, ale jest kilka zdjęć poglądowych ;)

Z drogi powrotnej do LU:




Portret z golfem...




I FTO:




Dane techniczne, aktualny stan i więcej słit foci w kolejnym odcinku :)

jacek11 - 01-03-2014, 04:55

Gratulacje :) Niech się sprawuje jak najlepiej :)
robertdg - 01-03-2014, 07:51

Gratulacje, zapodaj przedpremierowo kolejny odcinek :P
tomasek - 01-03-2014, 08:23

Gratulacje,czekamy na więcej fotek :wink:
londolut - 01-03-2014, 08:56

Co ty masz do felg? Za małe jeszcze? :-D Szerokości ;-)
Rafal_Szczecin - 01-03-2014, 09:09

felgi piekne 18 ? auto rowniez meeeega !!
Bizi78 - 01-03-2014, 09:58

Gratulacje nabytku =D> .
Tylko aby zdrowo się chowało maleństwo :D .

mjsystem - 01-03-2014, 13:38

Brawo!!! Szerokości i bezawaryjnego użytkowania :thumbleft:
Cezar - 01-03-2014, 13:53

Rowniez zycze szerokosci i bezawaryjnosci :mrgreen:
Jogurt - 01-03-2014, 14:24

Fajne wozidło, niech się sprawuje i cieszy właścicieli. Junkers będzie?
_Slawek_ - 01-03-2014, 15:14

londolut napisał/a:
Co ty masz do felg? Za małe jeszcze?
Rafal_Szczecin napisał/a:
felgi piekne 18 ?


Poprzedni właściciel jeździł nią głównie po Holandii i z dłuższych tras zapuszczał się nie dalej niż do Poznania, także praktycznie nie zjeżdżał z płaskich dróg... więc sprawił sobie kółka 255/40R20... dobrze że opony są w dobrym stanie i mają dopiero 2-3 lata :)




Z fabryki wyjechała na wielosezonówkach 235/65/R16 i takich zimówek też będziemy szukać:



Jogurt napisał/a:
niech się sprawuje i cieszy właścicieli.
Oj cieszy bardzo i nie tylko właścicieli ale też każdego kto do niej wsiądzie włącznie z mechanikami :)
mjsystem napisał/a:
Szerokości i bezawaryjnego użytkowania

Dziękujemy, niestety jak na razie nie mieliśmy jeszcze samochodu, który nie miałby przygody akurat w tym momencie jak ja siedzę za kierownicą :roll: Może w końcu będzie mniej pechowo ;) Albo mnie żona za kierownicę nie będzie wpuszczać :D

Jogurt napisał/a:
Junkers będzie?

Do tego tematu powrócę jutro jak będę się "chwalił" :cry: spalaniem ;)

Cały środek do wprawdzie do prania, ale tragedii nie ma:







cdn.

JCH - 01-03-2014, 17:10

_Slawek_ napisał/a:
sprawił sobie kółka 255/40R20
Sławek, musisz być 24/7 pod telefonem, bo jak Renata gdzieś pojedzie i nie daj Boże złapie kapcia, to przecież nawet nie dygnie takiego koła :shock: ;)

Patrzę na zdjęcia wnętrza i tak sobie myślę.... domki na Zlot szybko się rozeszły. Gdybyście dołożyli jako ofertę noclegi w Hotelu Odyssey to chętni na pewno się znajdą ;)
Wozidło zacne :thumbright:

mkm - 01-03-2014, 17:57

Aleście sobie autokar sprawili :shock:
Fiu, fiu...

Marcin-Krak - 01-03-2014, 18:06

_Slawek_ napisał/a:
Poprzedni właściciel jeździł nią głównie po Holandii i z dłuższych tras zapuszczał się nie dalej niż do Poznania, także praktycznie nie zjeżdżał z płaskich dróg


Tak, tak znów wypominaj stan nawierzchni w Krakowie :P :twisted:

Niech się sprawuje bezawaryjnie i nie wykazuje się zbyt dużym apetytem na paliwo ;)

Fragu - 01-03-2014, 18:18

Mój kolega z pracy ma taką Hondzine.....i też wiele razy się "chwalił" spalaniem :mrgreen: Lpg nie założył tylko dlatego, że do pracy ma 5km i tylko raz w roku jedzie gdzieś dalej.

Super auto...mega wielkie ! :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group