Chcę kupić Lancera! - Lancer 1.8 z LPG - rozrząd wymieniony przy 64 kkm
Regulus - 08-03-2014, 17:29 Temat postu: Lancer 1.8 z LPG - rozrząd wymieniony przy 64 kkm Witam wszystkich Mitsumaniaków i proszę o pomoc.
Auto z 2009 ,w styczniu 2014 przy 64 140 km miało wymieniony łańcuch rozrządu i regulowane zawory (wpisy w książce serwisowej). O czym to może świadczyć? Rozumiem zawory ze względu na LPG, ale łańcuch??
Jak myślicie, omijać łukiem czy brac?
Link do ogłoszenia
http://suchen.mobile.de/a.../190607467.html
Z góry dziekuję za Wasze opinie.
mjsystem - 08-03-2014, 20:35
Sprawdź historię w ASO. Może ktoś był nadgorliwy albo nie znał interwału wymiany. No i zobacz co to za auto salon. Czy nie aby jakiś Turek a auto wyciągane z każdej strony.
Regulus - 09-03-2014, 23:03
Autohaus mały, właściciel Niemiec, bez negatywnych opinii. W poniedziałek znajomy z Monachium sie przejedzie i zobaczy.
Trochę mnie martwią te napisy na tylnych słupkach, czy niez zostaną po nich ślady.
Ktoś pisał, żeby nie kupowac z instalacją LPG tylko zakładać u nas, mój gazownik też przed tym przestrzegał... no mam myślówę potężną. Ale widzę, że nikt mi zdalnie nic nie poradzi.
robertdg - 10-03-2014, 07:55
Może auto wyjechało z salonu z fabryczna LPG (własciciela mogły ku temu skusić dodatkowe profity), co do rozrządu, może być tak, że serwis stwierdzil konieczność wymiany łańcucha, bo np jego długośc byla na granicy nominału. Cena średnia, przebieg jezeli wiarygodny to na plus, LPG bym się nie obawiał, jezeli bedzie cos drogiego w serwisie to zawsze mozna nop w cenie kosztów napraw założyć nową instalacje (kolega właśnie tak miał z autem zakupionym z LPG w momencie gdy zepsuła się część za niespełna 2,5tyś zł)
Wazne czy auto nie miało powazniejszej historii wypadkowej, po zdjęciach za wiele powiedziec nie można, nie widać znacznych różnić barw poza zderzakami, które lapią trochę inny odcień - ale to plastyk i na plastyku zwykle wypadają takie róznice zwłaszcze w takich tonacjach kolorystycznych.
Regulus - 10-03-2014, 20:57
robertdg - dzieki! Wygląda, że masz 100% racji - istalacja była założona przed kupnem, jakaś u nas egzotyczna: producent włoski:e-G@S srl, listwa wtryskiwaczy Matrix. Ale do niemieckich Misków takie były montowane (obecnie zakładają Zeicom).
Rozrząd był wymieniony na koszt fabryki (też ciekawe, po 4 latach?- miał jakąś dłuższą garancję? albo inną rekojmię?)
Auto ma papiery w porządku, bezwypadkowe, wrażenia z jazdy pozytywne. Porozmawiam jeszcze z moim gazownikiem, ale już na 80% jestem na tak.
[ Dodano: 10-03-2014, 22:12 ]
Jeszcze jedno pytanie: auto ma tylko alufelgi 18-calowe. W jakim rozmiarze szukać felg stalowych (nigdy felg nie kupowałem, ale chyba szkoda zimą jeździc na takich pieknych alusach?)
piker - 11-03-2014, 09:40
Regulus napisał/a: |
[ Dodano: 10-03-2014, 22:12 ]
Jeszcze jedno pytanie: auto ma tylko alufelgi 18-calowe. W jakim rozmiarze szukać felg stalowych (nigdy felg nie kupowałem, ale chyba szkoda zimą jeździc na takich pieknych alusach?) |
Poszukaj 16 aluminiowych, fabrycznych i będziesz miał fajne dwa komplety. Stalówki ponoć ciężko znaleźć a cenowo wychodzi podobnie. Czy zniszczą się? Kwestia podejścia, przyzwyczajeń, "tradycji rodzinnych".
Ja np. nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków
mjsystem - 11-03-2014, 13:08
Regulus napisał/a: | Jeszcze jedno pytanie: auto ma tylko alufelgi 18-calowe. W jakim rozmiarze szukać felg stalowych (nigdy felg nie kupowałem, ale chyba szkoda zimą jeździc na takich pieknych alusach?) |
Na zimę kup koła albo alu ori 16"(odradzam) albo stalówki. Nowe stalówki są drogie, ja za nowe płaciłem 1200 zł bez opon ( z oponami Nokian 3000 zł po rabacie). Na allerdogo spokojnie kupisz taniej, ale czy proste? Alu zimą może i fajnie wygląda,mimo to po jednej dziurze przekonasz się, że wygląd nie ma znaczenia.
piker napisał/a: | nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków |
Ja nie zakładam. Kołpaki mam, ale nie chce mi się zakładać. Wiesz ile soli masz na kołach? Za każdym myciem zimą trzeba zdejmować kołpaki, aby utrzymać koła w czystości, szczególnie jak jest "akcja odśnieżanie"
krzychu - 11-03-2014, 14:24
mjsystem napisał/a: | Alu zimą może i fajnie wygląda,mimo to po jednej dziurze przekonasz się, że wygląd nie ma znaczenia.
|
Felgi aluminiowej jeszcze nie udało mi się skrzywić, zresztą na forum takich przypadków nie czytałem... A stalówkę to i parę razy skrzywiłem albo rant wykrzywiłem....
Tak, że może jakiś afermarketowe felgi aluminiowe są słabe, ale Enkei (nadal montują Enkei?) na pewno jest bardzo twardy. A przy balonach jakie zakładacie na 16 cali to nie ma szans skrzywić...
A do stalówek trzeba doliczyć nowy komplet nakrętek i kołpaki... Tak niby nic a w sumie 200-250zł trzeba doliczyć do stalówek...
mjsystem - 11-03-2014, 14:27
krzychu napisał/a: | Felgi aluminiowej jeszcze nie udało mi się skrzywić, zresztą na forum takich przypadków nie czytałem... A stalówkę to i parę razy skrzywiłem albo rant wykrzywiłem....
Tak, że może jakiś afermarketowe felgi aluminiowe są słabe, ale Enkei (nadal montują Enkei?) na pewno jest bardzo twardy. A przy balonach jakie zakładacie na 16 cali to nie ma szans skrzywić... |
Wcale się z tym nie zgadzam. Nie czytałeś?
[ Dodano: 11-03-2014, 14:29 ]
krzychu napisał/a: | Tak niby nic a w sumie 200-250zł trzeba doliczyć do stalówek. |
5 złotych za śrubę
krzychu - 11-03-2014, 14:31
mjsystem napisał/a: |
Wcale się z tym nie zgadzam. Nie czytałeś? |
To znaczy zgadza się czy nie i co miałem czytać?
mjsystem napisał/a: |
5 złotych za śrubę |
x20 i 100zł za kołpaczki...
mjsystem - 11-03-2014, 15:04
krzychu napisał/a: |
mjsystem napisał/a:
Wcale się z tym nie zgadzam. Nie czytałeś?
To znaczy zgadza się czy nie i co miałem czytać? |
Oj lecą Panie, lecą te 16" na dziurach. Sam wiem jak słabe są alusy i to już od dawna(chyba, że omijasz dziury lub masz równe drogi)
krzychu napisał/a: | x20 i 100zł za kołpaczki... |
mjsystem napisał/a: | Ja nie zakładam. Kołpaki mam, ale nie chce mi się zakładać. Wiesz ile soli masz na kołach? Za każdym myciem zimą trzeba zdejmować kołpaki, aby utrzymać koła w czystości, szczególnie jak jest "akcja odśnieżanie" |
Czyli na ryzyko zasolenia i rdzy
jurekschroda - 11-03-2014, 15:37
piker napisał/a: | (...)
Ja np. nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków |
Żeby ktoś nie pomyślał, że właściciela nie stać na letnie alufelgi
Takie kwiatki tylko w Polsce
piker - 11-03-2014, 19:50
mjsystem napisał/a: |
piker napisał/a: | nie rozumiem dlaczego jak już ktoś zmieni na stalowe z zimówkami, to nie zakłada kołpaków |
Ja nie zakładam. Kołpaki mam, ale nie chce mi się zakładać. Wiesz ile soli masz na kołach? Za każdym myciem zimą trzeba zdejmować kołpaki, aby utrzymać koła w czystości, szczególnie jak jest "akcja odśnieżanie" |
Wiem, ile mam. Niewiele. Jeżdżę na aluminiowych i często je spłukuję
Argument o kołpakach mogę przyjąć. Ale wątpię czy większość "bezkołpakowców" myśli tak jak Ty. Dla mnie to wersja dla leniwych
Jeszcze kwestia krzywienia felg. Chyba trzeba pójść krok dalej i przemyśleć po jakich drogach się jeździ. W jednym mieście są lepsze, w drugim gorsze. Trzeba po prosu uważać. Ale uważać też trzeba latem.
P.S. Chyba zboczyliśmy trochę z wątku Niech kolega Regulus kupi Lancerka i się cieszy. Na rozmyślanie nad kołami zimowymi będzie miał trochę czasu
Regulus - 19-03-2014, 15:11
Mój gazownik był przeciw: instalacja nieznanej u nas firmy, w razie kłopotów wszystko do wymiany. Zanim przemyślałem temat, auto się sprzedało.
A co sądzicie o automacie (ktoś pisał, że trzeba się przyzwyczaić) a właściwie o jego niezawodności? Znalazłem taki egzemplarz w Berlinie, ale trochę drogo - nie sądzicie?
http://suchen.mobile.de/a.../184393486.html
mjsystem - 19-03-2014, 15:29
Regulus napisał/a: | A co sądzicie o automacie (ktoś pisał, że trzeba się przyzwyczaić) a właściwie o jego niezawodności? Znalazłem taki egzemplarz w Berlinie, ale trochę drogo - nie sądzicie? |
Bo tyle kosztują zadbane auta w Niemczech. Przy okazji to bogatsza wersja. A z automatem to kwestia przyzwyczajenia.
|
|
|