Outlander II Ogólne - Głośność we wnętrzu Oulandera II FL
tommii74 - 10-04-2014, 10:57 Temat postu: Głośność we wnętrzu Oulandera II FL Witam,
Podoba mi się Outlander II gen. FL 2010 - 2011 z silnikiem 2.0 di-d.
W kilku testach wyczytałem, że wersja po liftingowa jest lepiej wyciszona natomiast na forum większość pisze, że samochód z silnikiem VW jest głośny szczególnie w czasie jazdy po autostradzie.
Proszę o opinie czy faktycznie jest ciszej w wersji FL.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
13zbyszek13 - 10-04-2014, 11:05
Kolego przejechałem 130 000 miśkiem z przed liftu z 2009 roku i na głośność nie narzekałem. Wiadomo że jest to dosyć duża buda i przy większych prędkościach mam tu na myśli ponad 130 km/h będzie go słychać. Przy jeździe po mieście nie jest to jak dla mnie odczuwalne.
tommii74 - 10-04-2014, 11:30
Dziękuję za szybką odpowiedz.
Teraz jeżdżę siódmy rok Toledo 2005 2.0 TDI BKD. Z samochodu i z silnika jestem bardzo zadowolony. Jedyne co mi przeszkadza to hałas przy prędkościach autostradowych. Noszę się z zamiarem zmiany samochodu i chciałabym aby było ciszej.
borsak1 - 10-04-2014, 15:03
Po lifcie jest ciszej, zdecydowanie ciszej ale nie wiem jak z silnikiem VW takim czymś nie jeździłem.
bonito - 10-04-2014, 17:37
tommii74 napisał/a: | Dziękuję za szybką odpowiedz.
Teraz jeżdżę siódmy rok Toledo 2005 2.0 TDI BKD. Z samochodu i z silnika jestem bardzo zadowolony. Jedyne co mi przeszkadza to hałas przy prędkościach autostradowych. Noszę się z zamiarem zmiany samochodu i chciałabym aby było ciszej. |
Ja jeżdżę Outlanderem z 2007 i też chciałbym aby było ciszej (przy każdych prędkościach) - chętnie się zamienię z kolegą na to Toledo!
(tak na poważnie - jeżeli kolega chce ciszej to nie zmieniałbym ani na Outlandera ani na Ursusa...)
bonito
tommii74 - 10-04-2014, 18:38
Ja jeżdżę Outlanderem z 2007 i też chciałbym aby było ciszej (przy każdych prędkościach) - chętnie się zamienię z kolegą na to Toledo!
(tak na poważnie - jeżeli kolega chce ciszej to nie zmieniałbym ani na Outlandera ani na Ursusa...)
bonito[/quote]
Ale co zrobic kiedy wygladem, wielkoscia wnetrza oraz ceną kusi.
qbota - 10-04-2014, 18:53
Nie bez przyczyny w środku można znaleźć 7 głośników i logo Rockford Fosgate - w ten sposób Mitsubishi walczy z problemem kiepskiego wygłuszenia OII
A tak na poważnie to hałas powyżej 130km/h jest mniej więcej taki sam jak w moim byłym 12 letnim Civicu, czyli porozmawiać nie bardzo, telefon na głośnomówiącym nie bardzo. Niestety porównywanie tego z Q5 czy X5 nie ma sensu, choć jechałem swego czasu MLem autostradą i byłem zaskoczony: hałas na poziomie OII.
Kontaktowałem się z firmą od wygłuszeń ale potraktowali mnie "po warszawsku": cena od 2 do 20k i nie, nie potrafimy określić skuteczności zabiegu ani zwęzić widełek. U mnie powyżej 130 pojawia się źródło wysokiego dźwięku z przodu, przed pasażerem, jakby nieszczelna szyba, natomiast cała reszta huku, mam wrażenie, pochodzi z tyłu budy.
Teraz przyszło mi do głowy, że można by zrobić takie przegrody ze styropianu (za przednimi siedzeniami i za tylnymi i pomierzyć dB w 3 sekcjach. Gdzieś czytałem, że pomagają dodatkowe uszczelki piankowe w drzwiach i klapie, ale jeszcze nie testowałem.
PiotrKw - 10-04-2014, 19:16
qbota napisał/a: | Gdzieś czytałem, że pomagają dodatkowe uszczelki piankowe w drzwiach i klapie, ale jeszcze nie testowałem. |
Taniej i skuteczniej wyjdą ochraniacze słuchu , albo słuchawki z intercom'em
qbota - 11-04-2014, 09:52
W zasadzie gdyby użyć hełmofonu to poprawiło by się przy okazji bezpieczeństwo podróżujących...
dab - 11-06-2014, 11:50
13zbyszek13 napisał/a: | Kolego przejechałem 130 000 miśkiem z przed liftu z 2009 roku i na głośność nie narzekałem. Wiadomo że jest to dosyć duża buda i przy większych prędkościach mam tu na myśli ponad 130 km/h będzie go słychać. Przy jeździe po mieście nie jest to jak dla mnie odczuwalne. |
Tu nie chodzi zapewne o halas plynacy od szumu wiatru przy wiekszych predkosciach, tylko o halas silnika od 130km/h
jazda 140km autostrada to meka, niestety
jak ktos mowi ze jest inaczej to albo ma problem ze sluchem albo nie zwraca na to uwagi bo jezdzi sam,
outek 2.0 jest doobbry do jazdy miejskiej lub z predkosciami ponizej 100km/h
androzek - 11-06-2014, 12:53
Zgadzam się z poprzednikiem. Jeśli nie masz porównania to przyzwyczaić się można nawet do Outka .Ja niestety aktualnie mam porównanie ( Ford KUGA 2.0 TDCi ). Niby Ford,niby silnik z ok. 1999 roku ale wygłuszenie nie ze styropianu. Dźwiękowa przepaść. Cisza,aksamitny pomruk silnika nawet przy prędkościach autostradowych. Wreszcie jazda jest przyjemnością. Człowiek zadaje sobie pytanie jak mógł jechać Outkiem w góry przez 6 godz. z prędkością tras ekspresowych i autostrad. Proszę mnie źle nie rozumieć - Outek to fajny wóz,wół roboczy ale w temacie komfortu dźwiękowego to tragedia niestety.
rezon - 12-06-2014, 08:44
androzek napisał/a: | Proszę mnie źle nie rozumieć - Outek to fajny wóz,wół roboczy ale w temacie komfortu dźwiękowego to tragedia niestety. | zaraz Cię tu wyklną, jaki to komfortowy wóz. drabiniasty
Całkowicie się zgadzam - roboczy do bólu, ale komfort - cóż nie musi być przecież dobry we wszystkim
androzek napisał/a: | Człowiek zadaje sobie pytanie jak mógł jechać Outkiem w góry przez 6 godz. z prędkością tras ekspresowych i autostrad | bo nie miał porównania
borsak1 - 12-06-2014, 14:08
rezon, a ja się tak zastanawiam czy to nie ty piszesz o tej kudze . Wątek dotyczy wersji z 2011 jeździłeś czymś takim ? Chyba nie, to co było przed liftem wyło jak kojot. Kolega androzek, to chyba też nie jeździł autem po 2011 roku.
rezon - 12-06-2014, 23:19
jeździłem. Także takim jak Twój. 177KM uważam za bardzo dobry i cichy silnik, jeden z najciekawszych jakimi w ogóle jeździłem pod względem kultury pracy, hałasu, itp. Gdyby nie historie z ASO i "dziwna" polityka cenowa na części - na pewno wart byłby uwagi Outek z nim. Ale aerodynamiki ani wytłumienia podwozia nie zmienisz. Wsiądź w coś innego, pogoń kilka godzin na autostradzie i później usiądź w Outku i zrób to samo. Wtedy poczujesz różnicę Na dzień dobry należałoby Outka dokleić matami i wtedy byłoby znacznie lepiej. Obecnie mam w bagażniku więcej naklejonych fabrycznie mat niż Outek miał w całości
borsak1 - 13-06-2014, 08:55
rezon napisał/a: | Wsiądź w coś innego | wsiadłem i siedzę w BMW, ponoć klasa premium a w środku głośniej niż w OII (przynajmniej tym 177KM). Więc na prawdę nie czepiałbym się tego auta. I kolejny raz napiszę gdyby nie "PIĘKNY" wygląd OIII to pewnie w garażu stałby misiek.
|
|
|