Joann - 13-04-2014, 11:37 Temat postu: Słoneczny Ponton Miśkowej :) czyli Proton 418 LRS Wszystko zaczęło się kiedy poznałam Michała ( Misiek  ). Poznaliśmy się w roku 2006 jego rodzice mieli wtedy nowiuteńkiego Colta CZ5 1.1 zwanego Kosiarką.
Colt ten jakoś nie urzekł mnie swoim wyglądem nie wspomnę już o mocy silnika 
2008 rok przyniósł nam niespodziankę pod postacią grafitowego Colta CA0, który był pierwszą miłością Miśka. Dla mnie było to fajne autko, ale wiedziałam, że to nie jest właściwy samochód dla mnie. Misiek zaczął się udzielać na forum, jeździliśmy na spoty mazowieckie i w końcu na swój pierwszy Zlot Ogólnopolski w Wilkasach, na który byliśmy zmuszeni jechać Kosiarką bo Całko niestety nawaliło 
Właśnie na tym Zlocie Maretzky pokazał nam swoją Lodówkę czyli Galanta E33A przerobionego z gls na GTI i zachęcił do zakupu. Takim oto sposobem Pancernik ( Galant E33 GTI) z Lublina "wjechał" w nasze posiadanie
Zakochałam się w tym aucie i wiedziałam, że to na pewno auto dla mnie Niestety auto zostało "lekko zarysowane", a jedynym rozwiązaniem było jego zezłomowanie
W roku 2011 Misiek kupił Lancera CS9A, który okazał się dla niego najwłaściwszym wyborem na pewno mieliście okazję przeczytać całą tę historię, a jeśli nie to zachęcam do przeczytania historii Sir Lancelota
W końcu przyszedł czas na kupno auta dla mnie. Maretzky dał na cynk, że jest na sprzedaż jego była Lodówka. Nie zastanawialiśmy się zbyt długo
Tak oto w moje posiadanie trafił Bzykusiek ( tak go ochrzciłam, ponieważ po pierwszej jeździe tłumik się zbuntował po czym okropnie brzęczał )
W tak zwanym międzyczasie tata Miśka kupił sobie Lancera CB4W, który jak dla mnie świetnie się prowadzi i jest bardzo fajnym autkiem. Mój Bzykusiek niestety okazał się autem awaryjnym i bez podłogowym i nie opłaca się się go ratować...
Razem z Miśkiem podjęliśmy decyzję, o zakupie bezpiecznego i zdrowego auta dla mnie
Miał być wygodny, nie słabszy niż Bzykusiek, oczywiście ładny ( w końcu jestem kobietą) i najlepiej z w miarę pakownym bagażnikiem do tego bezawaryjny i w ogóle idealny
Szukaliśmy głównie wśród CB0, CA0, CJ0, CK0 chcieliśmy kupić zdrową budę i swapować na 4G63 DOHC. Trafił się rodzyneczek Proton 418 LRS ( CA0 coupe GTI) młodszy niż oryginalne Colty i Lancery w tej budzie Po długich negocjacjach udało się nam dogadać ze sprzedającym obejrzeliśmy auto z Maretzkym i kupiliśmy go!!!
Urzekł mnie jego wygląd, prowadzenie, zryw i jestem mega szczęśliwa, że mogę mieć takie świetne i rzadkie auto
Auto przeszło generalny remont silnika z osprzętem, zawieszenia i hamulców. Zawieszenie zostało opuszczone o 3 cm. W zupełności to wystarcza i muszę się przyznać że brakuje mi czasami tego mięciutkiego zawieszenia z Galanta choć już przestałam za nim tęsknić i przywiązałam się do Pontonka. Aktualnie kończymy docierać silnik co niezwykle mnie denerwuje ( max do 2500 obr) głównie jeździ nim Misiek ja za to wożę się jego Lancerem V6 
Silnik został celowo seryjny, nie chcemy ingerować w serduszko rodzynka
W planach mamy jeszcze kilka zmian w jego wyglądzie, ale o tym później Będę na bieżąco aktualizować temat oczywiście z dokumentacją foto.
Misiek :) - 13-04-2014, 12:02 Przyznaje, że super auto. Prawdziwy Hot-Hatch w coupe. Jeszcze rozpórka górna przednich kielichów i będzie super. Zachowuje się jak by poliftowe CA0, udoskonalone CA0. Myślimy o wydechu lekko odetkanym z nierdzewki, renowacji tapicerki (ten sam styl inny kolor w recaro), i nowy kolorek. madź - 13-04-2014, 12:15 z rdzą się już rozprawiliście?
Bizi78 - 13-04-2014, 12:17 Joann, a gdzie fotki ja się pytam .
Bezawaryjności  .
Edit: Jak możesz to usuń dubla. http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=86619 Misiek :) - 13-04-2014, 13:56 Podłoga zdrowiutka. Nadkola będą robione w te wakacje razem zabezpieczeniam podwozia (zrobione na szybko na rok zabezpieczone)). Mamy 2 zderzaki na podmianę, jak będzie kładziony kolor zmieniamy drzwi pasażera, błotnik lewy i maskę. Hubeeert - 13-04-2014, 19:22 800km i wymiana oleju albo nowy silnik. Misiek :) - 13-04-2014, 19:39 aktualnie jest około 712 km, jeszcze 50 i wymiana. Bardzo rzadko zdarza się dojść do 2900-3000, 90% spokojnym przyspieszaniem dochodzi do 2,5 tyś obr. Joann - 13-04-2014, 20:37 Bizi78, proszę bardzo zdjęcia na razie tylko takie kiepskie ale już niedługo jak uporamy się ze wszystkim po przeprowadzce to zrobimy mu super sesję
tutaj z Lancerkiem
koszmarek - 14-04-2014, 14:40 gratulacje
promatti - 14-04-2014, 22:04 uuuu "rare", fajny opis oby się spisywał i wszystko było tak jak być powinno
Juiceman - 15-04-2014, 05:57 Pogratulować! Niech się sprawuje;] Tomek - 15-04-2014, 07:58 fajny, bardzo fajny silnik DOHC jak w CA5A?? rozglądałem się za takim jak kupowałem Colta, ale ich jest tak mało, że jak trzeba było to nie znalazłem u mnie pod pracą stoi Proton 313, bardzo ładny, tylko jeździ nim chyba stary dziadek i nieco przytyrany Sunderland86 - 15-04-2014, 08:59 Ciekawe auto, bezawaryjności .
Parę lat temu widziałem Dodge'a Colta, obtańcowałem go z każdej strony bo to niezły rarytas .
Trzeba w nim aż tak często olej wymieniać?? Misiek :) - 15-04-2014, 13:44
Jest to bliźniacza kontrukcja do CA5A. O różnicach konstrukcyjnych może wypowiedzieć się Maretzky, bo rozebrał całkowicie silnik i zrobił generalny remont.
Teraz jest olej do docierania silników. Po generalce silnika jest dotarcie silnika, zmiana po 800 km, potem lekkie docieranie silnika 1500km i na koniec już normalna jazda i olej zmieniany co 10 tyś km. Ponieważ chcemy aby silnik służył Nam lata, to docieramy (a raczej ja docieram) Go na spokojnie. Joann - 15-04-2014, 18:11 O przepraszam Misiek , dzisiaj ja go docierałam i jestem w nim zakochana  jest taki wygodny, zwrotny i super się prowadzi... Auto stworzone dla mnie
|
||||||||||
