Anonymous - 31-01-2007, 12:16 Temat postu: [ALL] Wymiana tłumików w CJ4A Witam Czy wymieniał już ktoś tłumiki w colcie takim jak mój? Zjeździłem parę warsztatów i jedyne co mogą mi zaproponować to tłumiki (środek i tył) Bosala. Najtaniej to 750 pln. Polskich nie ma, a dorobienia żaden z tłumikarzy się nie podejmuje - raz, że mają małe doświadczenie z coltem a dwa, że wyjdzie niewiele taniej. Czy istnieje tańsza opcja niż Bosal? Hugo - 31-01-2007, 12:37 Kiedyś do Colta C5x polecono mi końcowy tłumik polski Purmo. Kosztował ok. 150 zł. Może do Twojego też produkują. Anonymous - 31-01-2007, 20:53 Wejdz na strone http://www.moto-czesci.pl Tutaj te tłumiki Bosala zamówisz za 605 zł [ Dodano: 31-01-2007, 20:59 ] Jeszcze tu masz tanio tlumik końcowy: http://www.tlumikisamocho...418-p-2371.html Anonymous - 06-01-2009, 10:52 na stronie http://www.tlumikisamochodowe.pl są tłumiki do colta po 50 zł  właśnie kupiłem
Qbatcz - 22-02-2009, 11:21 podłącze się pod temat, z racji tego że czeka mnie wymiana rury na odcinku kat-1 tłumik, zastanawiam się nad usunięciem pierwszego tłumika. pytanie - robił to już ktoś?? jakie są skutki? jak z mocą, głośnością, etc... U "tłumikarza" nie mają środkowego tłumika do mojego modelu, a proponowali mi wstawić jakąś "nerkę" koszt ok 300zł... Anonymous - 24-02-2009, 15:44 Temat postu: Tłumiki Ja w moim Colcie kilka lat temu wymontowałem katalizator i rurę z pierwszym tłumikiem, pozostawiłem jedynie tylny tłumik i w warsztacie w Pruszczu Gdańskim gość ma giętarkę i za ok 100 zł (nie pamiętam) dogiął rurę, dospawał końcówki i ją zamontował. Autko nie było głośne, nie było basowego pomruku, a po wyjęciu katalizatora było odczuwalnie mocniejsze. Dodam że jeździłem tak ponad 4 lata, również z małym dzieckiem i nie było głośno. Polecam wszystkim taką przeróbkę, jak by co to dam namiary do gościa. RECHA - 06-05-2009, 19:25 Adam Colt mam pytanie a ja z przegladami i spalinami wygladalo skoro nie bylo katalizatora ? Jak wygladalo spalanie, dlaczego jezdziles tak 4 lata i czemu to pozniej zastapieles i czym. dzieki Zafirah - 17-06-2009, 19:22 Podbijam. Jak usunięcie katalizatora ma sie do przeglądu technicznego? Czy faktycznie auto jest mocniejsze? Czy katalizator jest tak naprawdę potrzebny do uzytkowania auta? idas - 17-06-2009, 20:06 Ja swój katalizator usunąłem, jak się okazało nie do końca potrzebnie bo nie był zapchany/zniszczony w środku. Co do przeglądu technicznego to wiadoma sprawa, wszystko zależy od diagnosty, jak również od tego co jest wspawane zamiast kata (są wynalazki w obudowach katalizatoropodobnych:)). Ja mam zwykły tłumik przelotowy, ponieważ nie mam w ogóle kata wbitego w dowód (nie wiem dlaczego...). Czy auto jest mocniejsze? Hmm na pewno nie odczujesz tego jeśli kat był czysty, może troszkę dół lepiej ciągnie. Katalizator nie jest potrzebny do użytkowania auta, jest po prostu kamieniem milowym w drodze do oczyszczania spalin i dbania o naszą planetę:D (choć krowy podobno więcej CO2 emitują:)), niezbędny do prawidłowego działania samochodu na pewno jest w momencie gdy masz dwie sondy lambda czyli jedna przed, druga za, wtedy tak łatwo już oszukać nie można. Moim zdaniem jeśli wszystko jest oK nie ma absolutnie żadnych powodów do usuwania katalizatora. |
||||||
