DyrmaZasadniczo - 28-04-2014, 17:41 Temat postu: [Cari 1.6] Co urwałem? Uszanowanie dla szanownych Forumowiczów. Panowie, od dłuższego czasu dzwonił mi wydech, obstawiałem, że coś rzęzi przy plecionce. Aż pewnego pięknego wieczora moje auto wypluło takie cudo, które widać na zdjęciu. Co to jest, grzecznie pytam  ?http://pl.tinypic.com/r/2e0v885/8
eve1988 - 28-04-2014, 17:58 oslona wydechu, u mnie tez to dzwonilo i polapalem to paskami metalowymi i jest cisza. da sie zyc bez tego ale mozesz wydech uszkodzic w ten sposob. DyrmaZasadniczo - 28-04-2014, 17:59 W którym miejscu to jest? Gdzies za plecionka? Blizej katalizatora? Czy raczej w kierunku tylnego? eve1988 - 28-04-2014, 18:04 tuż za plecionka przy uchwycie wydechu. powinno sie to dac zalozyc u ciebie i pospawac lub jak ja pospinac paskami. DyrmaZasadniczo - 28-04-2014, 18:55 Podziękował wichura1 - 30-04-2014, 14:32 Jak nie będziesz miał tej osłony, możesz uszkodzić osłony przegubów (z powodu wysokiej temperatury). DyrmaZasadniczo - 30-04-2014, 14:35 To już niewesoło. czyli czym przedzej na kanal [ Dodano: 01-05-2014, 17:52 ]
Kapitanie Wichura, dzieki Tobie nie wywalilem tej oslony do kosza a mialem juz taki plan gdzies z tylu glowy. dzis pojechalem do znajomego magika, ktoremu migomaty, tigi i inne nie sa obce od 40lat i wszystko pieknie mi spasowal i pospawal Na te chwile pozostalo mi tylko wymienic plecionke na nowa. Zastanawiam sie jeszcze nad katalizatorem, ale pewnie zamiast niego wloze strumienice
|
||||||||
