To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ASX Ogólne - [1.6] ASX Lakier-wyjątkowo mało odporny

calabria - 02-05-2014, 14:21
Temat postu: [1.6] ASX Lakier-wyjątkowo mało odporny
Pytanie może dziwne, ale.........czy w ASX też macie problem z odpryskującymi na maskę kamieniami? Wiem, że może to kwestia dróg, prędkości itd..... ale mając na uwadze kilka innych aut, które użytkowałam, kamloty też pryskały ale nie zostawiały aż takich śladów. Czy to "magia" miękkiego lakieru? A może kształt autka taki mało odporny i łapie ten syf na siebie? Cała sympatyczna mordka "miśka" w dziurkach.......aż boli :cry:
quarniento - 02-05-2014, 18:04

Mam tak samo jak ty :)
Z tego co zasięgnąłem języka to odpowiedzialny jest kiepski podkład. Ponoć z tego tytułu część roczników podlega pod poprawkę tyle, że się tym nie chwalą. Ja się dowiedziałem o tym jak zrobiłem sam po zeszłej zimie zaprawki, po tej mam już nowe dzioby.
Folię polecają znawcy i tyle w temacie.

Lucas123w - 03-05-2014, 10:38

Powiem wam tak po 2007 roku eko-lakiery są tak parszywe że nie tylko Mitsu ma problemy z odpryskami, zarysowaniami.
Kształt maski faktycznie nie pomaga w unikaniu odprysków. U mnie w Lancerze po 3 latach mam klika odprysków na masce ale się tym nie przejmuję, przetrwały trzy zimy i ruda ich nie rusza. Podstawa dobre zabezpieczenie lakieru i trzeba odpuścić sobie jazdę na zderzaku :D szczególnie latem :D

Slaw - 03-05-2014, 19:37

Niestety na nasze drogi trzeba lakier z aut ciężarowych a w tych bojowych warunkach nic nie wytrzyma
tonyhc - 09-05-2014, 02:46

mam to samo, poszło do lakierowania
JAHnosik - 17-06-2014, 16:31

A próbowaliście powłok?
Zanim odebrałem swojego Miśka, "przestraszony" opiniami o miękkim lakierze, umówiłem się na nałożenie powłoki chroniącej lakier. Padło na ceramiczną 4nano. Producent daje 5 lat ochrony, ale wg firmy detailingowej aktywna ochrona lakieru to 3 lata. Przejechałem dopiero 2700km, ale powłoka została nałożona zaraz po odbiorze z salonu i na razie nie zauważyłem żadnych odprysków, więc powłoka raczej działa i spełnia swoją funkcję. Dodatkowo lakier - grafit trochę pociemniał, ale jak dla mnie jest to na plus :)

W@sio - 17-06-2014, 16:44

Lakier złapał głębi, natomiast co do ochrony przed odpryskami - warstwa ceramiczna działa trochę jak wosk, tyle, że lepiej trzyma się lakieru, stąd działanie do 3 lat jak twierdzą detalingowcy. Od stanu lakieru, jego rodzaju oraz warunków w których auto jest użytkowane zależy jak długo będzie działała. Macia miał na swoim Outku nałożoną ceramikę, która miała działać przez 5 lat, po nieco ponad roku nie było po niej śladu (z relacji Maci).

Nie spodziewał bym się ochrony przed odpryskami - na to wpływa jak lakier wiąże się z blachą, a nie to, czy jest czymś pokryty czy też nie. Na moim aucie też jest sporo odprysków, kilka nawet w dość niespodziewanych miejscach, ale cóż począć - takie mamy drogi :(

veramente - 19-06-2014, 17:25

Lakier... u mnie dopiero pierwsze kilometry i odprysków na razie nie zauważyłem, ale mam pytanie o myjnię.
Używacie myjek bezdotykowych? Stanowczo mi to odradzono w salonie, ale zużyte szczotki też potrafią chyba nieźle zaszkodzić? Jaki macie sposób na bezpieczne mycie samochodu?

mkm - 19-06-2014, 18:56

veramente napisał/a:
Używacie myjek bezdotykowych? Stanowczo mi to odradzono w salonie

Wolą dmuchać na zimne :wink: .
Myjnia „bezdotykowa” myje proszkiem pod wysokim ciśnieniem.
Jak zbyt blisko przyłożysz lancę to rwiesz do żywego – na każdej myjni jest regulamin i sposób użycia poszczególnych programów z odległościami włącznie – tylko… kto by to czytał jak się ptasie guano odkleić nie chce... :mrgreen:

Lakierem się nie przejmuj.
Jak mocno zmatowieje oddaj w ręce fachowca i ciesz się od nowa błyskiem i blaskiem.
Jak chcesz mieć dobre samopoczucie i przeświadczenie, że dbasz to znajdź sobie jakąś myjnię ręczną w swojej okolicy i myj tylko na niej - ten sposób polecam.

JAHnosik - 20-06-2014, 11:08

Jestem w fazie testów piany aktywnej. Używam ValetPRO pH Neutral Snow Foam z przerobionego Marolexa. Trzeba się nabiegać wkoło samochodu, ale z mniejszymi zabrudzeniami daje sobie radę. Do spłukania używam wody z myjki ciśnieniowej z dużej odległości (ponad 1.0m).
W@sio - 20-06-2014, 15:07

Myślę, że lepsze efekty płukania i mniej zacieków daje stary sprawdzony sposób - bezpośrednio z węża, szeroki strumień pod nie za dużym ciśnieniem, ale każdy ma swoje metody :)
Lucas123w - 20-06-2014, 18:31

veramente napisał/a:
ale zużyte szczotki też potrafią chyba nieźle zaszkodzić?


Szczotki mijaj wieeeeelkim łukiem, parę wizyt i lakier jak w starym aucie. Bezdotyk nic nie zrobi lakierowi, używać z głową i będzie ok.

JAHnosik napisał/a:
Używam ValetPRO pH Neutral Snow Foam


Dobra piana ale super czystości nią nie uzyskasz, szybkie płukanie z pierwszego brudu. Najlepsza metoda na brak zarysowań to dobra rękawica i szampon (może być z dodatkiem wosku), do tego dwa duże ręczniki z długim włosiem które pochłaniają dużą ilość wody.

Szczoty mijajcie z daleka, dwa tygodnie temu poprawiałem Mazdę 3 z roku 2009 po szczotach, dramat taki że szkoda było patrzeć.

50/50 z ręcznej polerki zdjęcie słabo oddaje stan faktyczny jaki był :D

beker-quake - 29-10-2018, 20:02

Witam dzisiaj nabawiłem się takich uszkodzeń od wewnętrznej strony drzwi wie ktoś jak to naprawić?

mkm - 04-11-2018, 23:05

Mimo najszczerszych chęci nie mogę zwizualizować uszkodzenia, ani fragmentu drzwi przedstawionych na zdjęciu...

O co Ci dokładnie chodzi - domyślam się, że chodzi o te wystające fragmenty? Część drzwi to wewnętrzna strona "od klamki/zamka"?

areksz121 - 05-11-2018, 00:04

Zadarta masa uszczelniająca na łączeniu konstrukcji z poszyciem drzwi?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group