To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lancer Ogólne - lancer lpg ?

mick - 02-02-2007, 08:24
Temat postu: lancer lpg ?
witam
mam carisme z 99r gdi za jakis czas chcialbym zmienic na lancer 2004-2005 z silnikiem 2.0 - i teraz pytanie jak to jest z gazem do tych maszynek czy taka tragedia jak do GDI ? (około 8 tyś za instalacje ) bo bardzo polubilem tą marke :-) ale koszty paliwa sa duze i napewno szybka nie spadna

Anonymous - 02-02-2007, 10:57

nowy lancer 2,0 mozna smialo gazowac, ale tylko sekwencyjnym wtryskiem gazu. Polecam instalacje Tartarini www.autogaz.com.pl.
Silniki GDI ze względu na bliskość wtryskiwacza beznynowego i komory spalania nie nadają sie do gazowania. Wyższa temp. zapłonu gazu moze uszkodzić koncówki wtryskiwaczy benzynowych.

Poza tym silniki GDI nie są dobrymi konstrukcjami, wystarczy zauważyć ze mitsubishi wycofało sie z ich stosowania

Pozdrawiam

mick - 02-02-2007, 12:01

a co to za silnik 2.4 mivec ? nie jest to cos na podobienstwo GDI ?
sla - 02-02-2007, 13:13

Moje zdanie jest takie-jeżeli nie stać cię na utrzymanie 2,0 i dlatego chcesz ją gazować to kup sobie 1,6 i daj spokój z instalacją gazową.
Anonymous - 02-02-2007, 13:56

To moj drugi miesiek na lpg-teraz mam lancerka 1,3 z lpg sekwencyjna instalacja i jak narazie wszystko działa poprawnie.Myśle ze jakbym miał 2.0 tez bym go zagazował :D
Anonymous - 02-02-2007, 14:47

MIVEC to poprostu zmienne fazy rozrządu, nie ma to nic wspólnego z bezpośrednim wtryskiem benzyny GDI.

Silnik 2,0 mozna śmialo gazowac ale wyłączeni sekwencją!!!

mick - 02-02-2007, 14:51

o wlasnie o to mi chodzilo dzieki !! :-)
Anonymous - 02-02-2007, 22:54

mick, 2.0 możesz śmiało gazować. Ja mam służbowgo Lancera 1.6 z 2006 roku z instalacją LPG firmy Prins (wtrysk gazu VSI). Auto śmiga bez żadnych problemów, jedyny warunek tankować na BP, Shell, Statoil, nigdy na stacji typu Pan Ziutek. Silnik 2,4 Mivec to zmienne fazy rozrządu, bez możliwości zagazowania - ceramiczne zawory. Jeżeli zagazujesz 2.4 to na bank masz wypalone gniazda zaworowe i zawory. Lancerka 2.0 jak dobrze depniesz to tak 12-13 literków w mieście wciągnie 8) , a 1,6 to około 10 literków (piszę tu o benzynce). Mój 1.6 na LPG pali w Wawce około 10 litrów w korkach. :( Ja polecam LPG firmy Prins, drogoale bezproblemowo i bez utraty mocy. Mój Lancer był na hamowni przed i po założeniu gazu i straty na gazie to okło -2% (niewyczuwalne dla człowieka) :P
Anonymous - 02-02-2007, 23:17

Colto ma rację tylko wtrysk gazu i tankowanie na zaufanych stacjach. W polsce z jakościa gazu jest naprawdę kiepsko (stąd np. duże różnice w zużyciu paliwa gazowego).

Colto co to MIVECa nie miałem okazji zagazować go, ale nie powinien on stważac proglemów, gdyż ceramiczne zawory oznaczają ze silnik jest przystosowany do wyższych temp spalania i tutaj z wypaleniem gniazd przy zasilaniu gazem, nie powinno występować.

Ja z kolei polecam także drogie instalacje Tartarini Auto (posiadają autoadaptację w trakcie eksploatacji)

Karwoś - 02-02-2007, 23:28

Ja mam 2.0 tyle że SOHC a to można gazować bez problemu. Jackie w Grafixie miał 2.0DOHC (o tym właśnie mówisz) i też miał LPG - działa bez problemu - oczywiście sekwencja. A jeśli chodzi o MIVEC to jest to zmienna faza rozrządu i można byłoby go zagazować ale tak naprawdę nie można ze względu na bardzo zaawansowaną elektronikę - nawet mój gazownik odradza to ale mówi że jakby się ktoś uparł to założyć się da z tym że nie wróżyłby nic dobrego z takiej instalacji - check zapalałby się zawsze i wszędzie i nie dałoby się tego wyeliminować - żaden emulator na to nie pomoże. I każdy odchyłek od prawidłowego składu mieszanki będzie sygnalizowany. Mi wręcz powiedział jakby taki silnik 100 000 wytrzymał to byłby cud - raczej oscylował w granicach 60 000. Wspomniał o VVTi w toyotach - tam do 120000 dochodzą ale nie mają takiej elektroniki - w MIVEC po połowie coś by się musiało stać. W serwisie na pewno Ci o tym powiedzą ale również powiedzą że 2.0 śmiało można zagazować chyba że trafisz na przeciwnika LPG którego argumentem będzie "bo nie i koniec" :) Mój ma ok25000 i wszystko gra. Chociaż check też jest dość czuły - wystarczy zatankować "gorszy" gaz i wyrzuca błąd - na jazdę to nie wpływa oczywiście ale spalanie wzrasta - zawsze jak juz wyskakuje to z powodu zbyt ubogiej mieszanki (która na gazie z BP jest zawsze ok).
qpal - 03-02-2007, 22:01

Czytam wasze opinie o gazie, instalacjach i dystrybutorach, i odnoszę wrażenie, że wypowiadają się sami laicy. Gaz lepszy tam instalacja lepsza ta a nie inna, prawdą jest że BP ma najbardziej jednorodną mieszankę gazu. Ale poprawnie zmontowana i wyregulowana instalacja gazowa powinna sobie poradzić z gazami o innym składzie. No cóż, skoro 80 % instalacji montuje w garażu pan Genek co kursa kończył za świniaka na uniwersytecie im. Wacka Cycki w Pcimiu Średnim? Jedyny sprzęt jakim dysponuje to klucze po tacie i trochę taśmy teflonowej. A dlaczego tak jest? Bo są ludzie kupujący samochody na które ich nie stać, zakładają byle co i byle gdzie aby tanio. Potem forum zawalone postami w rodzaju Gazik mi nie chodzi, dużo pali, silnik puka, pomóżcie nie odpala.
Chcesz gaz do nowego samochoda! Zastanów się! Koszt instalacji nie będzie mały i o 3 tysiączkach albo mniej zapomnij. Może lepiej tę kasę przeznaczyć na paliwo? Decyduj się, stać cię na samochód czy nie?

Anonymous - 04-02-2007, 00:31

Panowie nie można dyskryminować gazowników :mrgreen: ja myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest zdrowy rozsądek i czysta kalkulacja za i przeciw.
NP: nie wyobrażam sobie Poloneza bez instalacji gazowej, nie dość że dużo tańsza eksploatacja, to najszybciej się zwraca no i co ciekawe silnik lepiej pracuje na gazie hihi, ciszej i równiej.
Moim zdaniem im większy silnik oraz przebiegi, tym szybciej koszty instalacji się zwrócą.
Ale jak ktoś zakłada do np: Tico gaz i przejeżdza dziennie 10 km. do pracy i nazad, powinien leczyć się i to na głowę :!:

qpal - 04-02-2007, 16:25

Bastek nikt nie dyskryminuje gazowników! mick chodziło tylko o to czy do w miarę nowego lancera założy bezproblemowo instalację gazową!!!!!!!! Ja mu odpowiadam że tak, tylko nie tanią i nie byle gdzie. I poczytaj co wiara wypisuje. Tak naprawdę nikt nie potrafił chłopakowi doradzić i powiedzieć to co chce usłyszeć. A ty tu jeszcze z polonezem :? Szlag mnie trafia jak ktoś mi radzi " - w moim 10 letnim chdzi ... no to w twoim nowym pewnie też" Same może, gdyby, a co do poldka to masz świętą racje, tylko, że to forum lancernika i nie porównujmy konstrukcji silnika poldka, która na krowim piardnięciu lepiej pracuje, z nowym lancerem, któremu już zapach samochodowy szkodzi.
Anonymous - 04-02-2007, 22:11

Po co te nerwy, nie miałem zamiaru nikogo wkurzać, po co komplikowac sobie życie zakładać instalacje gazowe do tak nowoczesnych aut, przeładowanych elektroniką?
nie dość , że taka instalka kosztuje troszkę blaszek, to jeszcze nigdy nie można byc pewnym, że elektronika w pewnym momencie powie jednak: nie lubie gazu :P
Moim zdaniem każdy kto ma prawo jazdy jest dorosły i wie co robić?
Ja tylko nie rozumiem ludzi, którzy kupują nowe auto za np: 70-80 tys. a następnie psują je montując instalację gazową!
Tak samo po co kupować np: 3000gt z myślą o zagazowaniu :?
Dlatego przytoczyłem poczciwego Poldka, który swietnie zachowuje sie na gazie i takich ludzi rozumiem w 100%
Pozdr,

qpal - 05-02-2007, 07:40

bastek, wyjąłeś mi to z ust. Masz święta racja, akurat twój post mnie nie zdenerwował, a usposobienie mam choleryczne, stąd ten ton.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group