krzysieg - 24-05-2014, 23:23 Temat postu: Problem po wymianie oleju witam Problem bardzo banalny ale coś nie mogę sobie poradzić . Przy spuszczaniu oleju w okolicach korka spustowego było sucho . Po zalaniu nowego oleju pod korkiem pojawiła się kropla oleju , wytarłem ją za dłuższą chwilę znowu kropla oleju -nad korkiem jest sucho ,została założona stara uniwersalna podkładka miedziana . Za każdym razem zakładałem te podkładki nowe , więc znalazłem taką nową spuściłem ten nowy olej założyłem podkładkę i zalałem ...to samo 
Może inną podkładkę założyć, jaka jest w oryginale ? pozdrawiam robertdg - 25-05-2014, 10:22 Weź nową podkładke miedzianą, rozgrzej a póżniej zestudź w wodzie, podkładka zrobi się bardziej "miękka/elastyczna" nastepnie skręc, jezeli dalej bedzie się sączyć to może wina tkwic w zgrzewie samej nakrętki w misce olejowej. W sprzedazy są jeszcze aluminiowe podkładki pod korki z wewnętrzna wargą gumową krzysieg - 25-05-2014, 10:44 Najlepiej wezmę korek i dopasuje coś w sklepie . Jeszcze jest taka sprawa że rok temu bardzo mocno dokręciłem , teraz miałem problem żeby to ruszyć bez kanału i już tak mocno nie dokręcałem , jakbym dokręcił mocniej może by nie ciekło ale w końcu mógłbym rozwalić gwint . Spróbuje podgrzać . robertdg - 25-05-2014, 10:47 Kup nowy korek, bo konstrukcyjnie jest to tak zrobione przynajmniej być powinno, że w korku jest slabszy gwint, wydatek na nowy korek niewielki. mechanior - 14-06-2014, 11:23 Sprawa naprawdę banalna -czyścisz podkładkę,korek,miskę( wszystkie miejsca styku) szmatką ,odtłuszczasz zaciągasz warstewkę silikonu motoryzac. i skręcasz.Olej możesz lać od razu i grzać auto.Ta nieszczelność to sprawa setkowych cześci milimetra.Zakładam że gwint jest ok i na mięjscach styku nie ma głebokich rys.Temat sprawdzony 
krzysieg - 14-06-2014, 17:20 Kupiłem podkładkę ze średnicą na zewnątrz niewiele większą jak wewnątrz czyli prawie że jak drucik, miedziany , dzięki temu jest bardziej elastyczna . Dokręciłem tak samo jak tamtą czyli z wyczuciem nie za mocno , jest idealnie sucho  .
mechanior - 14-06-2014, 23:01 opisałem ten przypadek z silikonem oczywiście w sytuacjach wyjątkowych -awaryjnych. Gdzie nie masz możliwości kupna częsci -a w życiu różnie bywa |
||||||
