To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Zadziorny Galant

trzmielu - 06-06-2014, 12:01
Temat postu: Zadziorny Galant
Witam,

od prawie dwóch tygodni jestem posiadaczem Galanta z 2003 roku (ale pierwsza rejestracja w kwietniu 2004 ;) )

Na początek mały rys historyczny. Do niedawna jeździłem Matizem "madafaka verszyn" z 2001 roku. Niestety w ostatnich miesiącach coraz bardziej dawały o sobie znać oznaki zmęczenia materiału, które przy kolejnych naprawach wymagały spawania elementów.
Po podjęciu decyzji o zmianie auta wybór padł na kompakty takie jak Mazda 3, Focus czy Corolla.
Już miałem zacząć jeździć po handlarzach w poszukiwaniu auta kiedy Skrzypek dał cynk, że można kupić Galanta z pewnego źródła i w przystępnej cenie.
Tydzień później ze Skrzypkiem, jego Żoną, Bartkiem i moim Tatą pojechaliśmy obejrzeć Gala. Po dotarciu na miejsce Bartek rozpoczął oględziny. Ja fachowo kopałem w opony ;)
Po dwóch godzinach oraz wymianie większości uszczelek w drzwiach, fotela kierowcy (połamany stelaż) Bartek przedstawił mi elementy, które będą wymagać naprawy:
- przedziurawiona plecionka wydechu
- skorodowane tarcze hamulcowe
- transplantacja fotela kierowcy
- pranie tapicerki
- pranie pasów
- początek rudej na tylnych nadkolach
- pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam.

Po stargowaniu ceny wracałem do domu w strugach deszczu moim nowym Galantem:
http://mierzwiak.com/~trz...0%20-%20Galant/
W weekend oddałem auto do Bartka na sesję odmładzającą. Odbierając auto czułem się jakby mnie TVN Turbo nagrywał, bo części zmian się niespodziewałem (np pomalowanych elementów, czy tego, że Skrzypek skoczy z rana zrobić wydech ;) )

Ostatnia duża bolączka to pozbycie się zapachu z auta. Poprzedni właściciel był fanem różnych zapachów (np brzoskwiniowa kola, z nutką laguny alpejskiej). Pranie tapicerki poprawiło jej wygląd. Teraz myślę o ozonowaniu.

W dalszej perspektywie (po sprzedaniu matiza, any chetni? :) ) chce zmienić koła na 16" z cywilizowanymi oponami (jodełka jest dla mnie za głośna) oraz zamienić sprężyny Eibach na normalne.
Następnie w planach są czujniki parkowania, jakieś fajne radio (+ naprawienie głośnika) i może UKP.

No koniec chciałem podziękować Skrzypkowi z Żoną oraz Bartkowi za ich pomoc. Bez nich pewnie jeszcze martwiłbym się o zakup auta.

sveno - 06-06-2014, 14:30

Ładny, niech się nie biodegraduje za szybko :)

patrząc na zdjęcia to nie wygląda na to, żeby miał Eibacha...

Galancior94 - 06-06-2014, 14:38

Bardzo zadbany galant ;) Niech służy bezproblemowo ;)
sveno, pewnie dlatego że ma opony 215/40 R17 :P

promatti - 06-06-2014, 20:48

Widziałem na zywo i powiem ze fajnie sie prezentuje na Elegancie czarny kolor :) a jeszcze te pomalowane części przez Bartka ahhh :P noooo zazdroszczę noooo :D dobrze ze wiem Łukasz gdzie parkujesz ;)
Skrzypek - 06-06-2014, 20:50

Dodam, że spód auta to igiełka, a moja żona to kuzynka Trzmiela:D.

Przed ślubem mieli nawet to samo nazwisko:P

Torp12 - 06-06-2014, 22:54

No papugują po mnie no ;)
trzmielu - 08-06-2014, 00:03

Torp12 napisał/a:
No papugują po mnie no ;)


Czemu papugują? :)

Torp12 - 09-06-2014, 09:30

trzmielu napisał/a:

Czemu papugują? :)


Odemnie sie chyba zaczelo na dobre malowanie oslony kolektora na czerwono :P

trzmielu - 09-06-2014, 12:11

Torp12 napisał/a:


Odemnie sie chyba zaczelo na dobre malowanie oslony kolektora na czerwono :P


Hyhy, dobre zwyczaje należy powielać :-)

wyderka - 09-06-2014, 14:15

mam nadzieje że nie założyłeś przednich tarcz firmy TOKO??
trzmielu - 09-06-2014, 18:27

Obawiam się, że właśnie takie tarcze i klocki zostały zamontowane.
A coś w tym złego?

wyderka - 09-06-2014, 23:15

niestety tarcze to zwykły chiński chłam
arturj123 - 10-06-2014, 16:33

wyderka napisał/a:
niestety tarcze to zwykły chiński chłam


Jakieś doświadczenia z tymi tarczami?
To pierwsza negatywna opinia jaką o nich słyszę

wyderka - 10-06-2014, 18:24

arturj123 napisał/a:
wyderka napisał/a:
niestety tarcze to zwykły chiński chłam


Jakieś doświadczenia z tymi tarczami?
To pierwsza negatywna opinia jaką o nich słyszę


proszę, przebieg około 9 tyś km cały zestaw TOKO


trzmielu - 07-11-2014, 21:35

Witam,

czas na mały update.
Galant zrobił już 8kkm pod moją opiekuńczą nogą.
Główne zmiany:
- wstawione nowe radio - Pioneer z BT. W końcu telefon robi za centrum multimedialne, nawigację i zestaw głośnomówiący bez drutowania z kasetą :)
- kilka dni później złamałem antenę - w końcu jest powód do zrobienia automatycznej ;)

Na oględzinach u Bartka wyszło, ze właściwie wszystko jest w porządku.
We wrześniu pojechaliśmy na pierwszy długi wyjazd. 4kkm do Florencji przebiegło bez najmniejszych problemów. Brakowało mi tylko tempomatu ;) . Teraz planuję wyjazd do Chorwacji za rok ;)
http://mierzwiak.com/~trz...galant-gory.jpg
Dzięki temu wiem, że kolejne auto będzie miało większy silnik, kombi i z LPG :)

Zaczął się rok akademicki i spalanie od razu skoczyło o 2 litry (z 10 do 12 litrów).
Po 5 miesiącach bezproblemowej jazdy na początku listopada Galant mnie zawiódł - z rana zamiast zapalić silnik zgasł wszystkie lampki. Nowy akumulator załatwił sprawę.

Ostatnią zmianą było wrzucenie zimowych kół. Musiałem kupić nowe używane felgi stalowe. Te co miałem nadawały się na złom (23 pln dostałem). Czarne koła wyglądają fajnie. Co robicie by zasłonić wystające śruby? Kołpaki czy inne patenty?

Po nisko profilowych Goodyearach zimówki to błogosławieństwo. Cicho i miękko. Może trochę za miękko. Przez brak buczenia słyszę teraz inne dźwięki podczas jazdy. Teraz nie wiem czy tak ma być czy też coś działa nie tak ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group