Nasze Miśki - Zielony Paproszek
PanSascha - 08-06-2014, 19:09 Temat postu: Zielony Paproszek Butelka no.5 czyli 5 auto w butelkowym kolorze po espero,escorcie,fronterze,galancie.
Wagon na zdjęciach:
Wagon jest 4 miśkiem z którym się poznaje wcześniej 2 Gale Kombi 2,5 oraz Space Star którego kupiłem mamie na miejsce fokusa którego rdza tak chrupała że aż było słychać na całej ulicy. Gale skończyły żywot 1 pojechał na żylety bo nie było co zbierać po wjeździe w kuper na 2 pasmówce a drugi dostał w bok tak że wyrwało amortyzator z kielicha skończył w Bieruniu u jakiegoś młodziana co go sobie klepie.
Z wagonem znamy się od 3 tygodni przywiozłem go sobie z Niemiec.
Wcześniej szukałem Grandisa,Legnum,Toyoty Previ albo Hondy Odyssey.
Legnum nie znalazłem Grandis mi się średnio podobał Previa środek mnie nie urzekł a honda którą oglądałem była strasznie utrzymana.
Wykorzystałem wujka w Niemczech żeby mi poszukał ładnego Galanta i się mu przyplątał Wagon który mnie jakoś urzekł podobieństwem stylistycznym do Gala:)
Wydałem 30% budżetu a paszcza uśmiechnięta od ucha do ucha.
Cena była atrakcyjna do zrobienia był kompresor klimy oraz łożysko na wałku skrzyni biegów.
Wadą jest także purchel na błotniku po stronie kierowcy oraz maska w innym kolorze prawdodobnie wymieniona po odpryskach od kamyków.
Z auta jestem bardzo zadowolony prowadzi się pewnie nie jest zmulony przebieg był oryginalny 188tyś po wymianie rozrządu z fakturą.
Jest bardzo przestronny mój kochany bajtel może biegać w środku.
Cieszę się także porządnie przyciemnionymi szybami które z zewnątrz ciemne lustro od wewnątrz zapewnia dobrą widoczność, folia o dziwo że czarna dobrze blokuje podczerwień wiec auto mimo moich obaw jakoś się nie nagrzewa masakrycznie.
Własciciel sprzedawał bo bał się remontu skrzyni.
Wersja 6 osobowa z klimą od pierwszego własciciela, Niemiec machał jak odjeżdzał
Wadą jest że pan kochał wozić psa.
Auto odkurzałem 3 godziny, ozonowałem czeka mnie jeszcze pranie.
Spalanie w trasie wg. komp 6 litrów na 100 w mieście 7,5 litra ( Katowice to specyficzne miasto, ekspresówka z każdej strony )
Auto na Włożoną kier Nardi z mego rozbitego Gala
Mam już wytoczoną gałkę skrzyni z drzewa wiśniowego pozostało jakoś nanieść rozkład biegów i polakierować,
Mam też już dogadane lakierowanie konsoli i kratek nawiewu wraz z klamkami na piano black.
Pozbywam się także naklejek z boku auta.
Kolejne zdjecia w miare postępu zmian.
Tomekcm - 20-06-2014, 15:09
Kawał samochodu, jak dla mnie "zalatuje" trochę amerykańcem . Który to rocznik? Boczne naklejki rzeczywiście nie pasowały.
Zadowolenia z użytkowania
PanSascha - 15-09-2015, 22:45
Pożegnania nadszedł czas, przesiadłem się na V70 misiek do sprzedania
W rodzinie pozostaje wciąż Space Star ale niewykluczone iż także zastąpi do Łoś w wersji s60
PanSascha - 25-09-2015, 22:15
Misiek Sprzedany Pojechał do warszawy za śmieszne 3500 zł czyli równowartość tego co wpakowałem naprawy, rozczarowany jestem niedopuszczeniem ogłoszenia w dziale sprzedam ale cóż ktoś musiał założyć że planuje szwindel i robienie w konia kogoś innego.
Żegnam się z nie smakiem i uciekam na volvoforum.pl
Pozdrawiam!
mkm - 25-09-2015, 22:19
PanSascha, dzięki temu szybko sprzedałeś Miśka, a nie czekałeś, aż trafi się jakiś miłośnik tego modelu
Rodzynki warto sprzedawać przez Fora, ale popularne modele lepiej wrzucić tam gdzie jest bardzo duża ilość potencjalnych chętnych
Zaglądaj czasem
|
|
|