Anonymous - 03-02-2007, 15:52 Temat postu: Absolutny brak pradu Podchodze wczoraj do samochodu, zamek centralny nie dziala, wsiadam, nie dziala nic - pradu brak (nie zostawilem nic wlaczone). Akumulator ma ok roku i nigdy nie bylo z nim problemow. Natomiast samochod stal kilka dni pod sniegiem (ktory topnial) Nie wiem co i jak teraz sprawdzac (nie mam za bardzo czym) ale zakladajac ze bylo jakies zwarcie czy cos ryzykuje robiac tak w poniedzialek: - telefon po taxi - startuje z akumulatora taxi (ew. zwarcie moze cos uszkodzic?) - jade do elektryka (dojade?) ktos robil podobnie? Michal Matejko - 03-02-2007, 15:58 a nie prosciej wziac miernik i sprawdz prad na akumulatorze i go naladowac, albo poprosic sasiada zeby podjechal autkiem sprobowac odpalic na kable, jak odpali to sie przejechac z pol godzinki co by sie podladowal pod domkiem zgasic, sprawdzic znowu prad, ladowanie, sprobowac odpalic Anonymous - 03-02-2007, 16:51 to ze aku ma rok nie znaczy ze nie zaliczyl padaki, np. wymieszaly sie cele jak odpalisz aut z kabli i jesli masz gdzies zwarcie to nic sie nie stanie bo po to masz bezpieczniki w aucie, cos sie zrabalo (na 95% aku) lub cos zaczelo pobierac prad (na 70% np. alarm) trzeba sprawdzic. stawiam na akumulator. Anonymous - 06-02-2007, 22:37 sprawdzone. padl akumulator.. niestety (zobaczymy co uzyskam z gwarancji) |
||||||
