To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mój Co(l)ciak :)

Marcin-Krak - 03-02-2007, 22:10
Temat postu: Mój Co(l)ciak :)
To i ja się pochwalę historią mojego Co<l>ciaka®. :mrgreen: Otóż jestem Jego właścicielem od 15 listopada 2004 roku. Jest to moje pierwsze auto w którym się po prostu zakochałem. Teraz jakbym zmieniał auto to tylko na innego Miśka.

Właścicielem autka stałem się przez przypadek – w momencie, gdy okazało się że będzie mnie stać – tutaj wielkie podziękowania dla mojego taty- na coś lepszego niż Łada czy Wartburg. :twisted:
Upatrzonym autem była S(z)koda Felicja – co tu dużo pisać ładna z zewnątrz – złom mechaniczny. Wtedy trafiłem do komisu przy salonie Mitsubishi – tam pokazano mi Mitsubishi Colta przebieg 136 tys. z kawałkiem – szczerze powiedziawszy auto mało mi znane. Zarezerwowałem Go – ale wróciłem do domu i zacząłem co nieco czytać o tym autku i już wiedziałem – ono będzie moje.
I jest już ponad dwa lata – nieśmiało szukam czegoś mocniejszego i trochę większego – ale jak na razie nic mnie specjalnie nie urzekło – a i budżet studencki nie pozwala na większe wydatki.

Teraz jak ktoś szuka dla siebie pierwszego auta to mu mówię o moim Miśku- jak jest inteligentny to się powinien domyślić że jest to rewelacyjne autko.

Obecnie Misiek dobija do 160 tysięcy. Niedawno wymieniłem sprzęgło – tu wielkie dzięki dla Szczęsława – za pomoc w kupnie – mimo lekkiego zamieszania.
Wcześniej w Miśku wymieniłem rozrząd i niestety miskę olejową bo stara była w złym stanie, a poprzednia zima i najechanie na kawał śniegu który oderwał się z ciężarówki ostatecznie ją dobiła L Tutaj mały wyrzut dla tych co byli na forum MKP i mi nie pomogli w szukaniu miski :P – ale cóż po równych 14 dniach poszukiwań udało mi się znaleźć używaną w bardzo dobrym stanie. Mimo tego pozostało jakieś ale do logowania się na forum. Ale z czasem jak widać zmiękłem i około pół roku jestem tutaj i nie żałuję :D
Kończąc już początki mojej (zapewne lekko przynudnej historii) historii napiszę że Misiek dwa razy dał mi w kość :roll:
Raz gdy w trakcie deszczu odmówiły posłuszeństwa wycieraczki okazało się że przyczyną był silniczek – ale szukając kogoś kto by go naprawił trafiłem na dobrego elektryka samochodowego – choć trochę czasu to znów zajęło :cry: A poprzedniej zimy – oprócz kłopotów z miską był problem z ... zapaleniem. Wtedy jak były te duże mrozy :? Ale najciekawsze jest to – co było przyczyną :?: Dla zwiększenia zainteresowania ogłaszam konkurs – kto zgadnie – ma piwo na zlocie w Borkach na którym bardzo chciałbym móc być :D
Zresztą odpowiedź na pytanie jest na forum :wink:

Na dzień dzisiejszy koniec nudzenia. :twisted:
Zdjęcia wkrótce :mrgreen:
szczególne pozdrowienia dla małopolskich mitsumaniaków :D

Rafal_Szczecin - 03-02-2007, 22:14

hehe za duzo Twoich postow do przeczytania zebym wiedzial co bylo przyczyna :) hihi fajna historyjka NOCNY MARKU :mrgreen:
McDoune - 04-02-2007, 09:54

Marcin-Krak napisał/a:
Obecnie Misiek dobija do 160 tysięcy.


toż on dopiero na dotarciu jest :twisted:



Marcin-Krak napisał/a:
nieśmiało szukam czegoś mocniejszego i trochę większego


Lancer 1.6 :twisted: :?:

Jeszcze powinieneś dorzucić fotki z każdej możliwej strony :mrgreen:

pozdro

Marcin-Krak - 04-02-2007, 10:37

McDoune napisał/a:
Lancer 1.6

Najpoważniejszy kandydat ale najlepszy taki z 2003 roku kombii w kolorze czarnym :mrgreen:

McDoune - 04-02-2007, 10:41

Marcin-Krak napisał/a:
Najpoważniejszy kandydat ale najlepszy takich z 2003 roku kombii w kolorze czarnym :mrgreen:


No to widzę że krakowskim żakom się powodzi :twisted:



Ja zaczekam na tego co obecnie będzie wprowadzany w wersji kombi :P

Marcin-Krak - 04-02-2007, 10:46

McDoune napisał/a:
No to widzę że krakowskim żakom się powodzi

Właśnie średnio się powodzi - dlatego na dzień dzisiejszy to jest sfera marzeń - ale w lotka i nie nie tylko twardo gram :twisted:

Anonymous - 04-02-2007, 13:20

Wrzuc Marcin jakies fotki i udanej dalszej jazdy Colciatkiem :twisted: a jak sie uda to udanego zakupu nowej bryki ( tej wymarzonej ).
Co do zgadywania to postawie na banal - czycby to byl akumulator :?: :mrgreen:

Marcin-Krak - 04-02-2007, 19:23

Meteo napisał/a:
czycby to byl akumulator

Nie- to nie był akumulator :D

Anonymous - 04-02-2007, 22:49

Może kable WN? :mrgreen:
Marcin-Krak - 05-02-2007, 00:05

Bastek, jesteś blisko - tylko to nie jest taka dokońca precyzyjna odpowiedź :mrgreen: :wink:
Rafal_Szczecin - 05-02-2007, 00:09

zeslizgnela sie fajka :P i nie byla na swiecy :P
Marcin-Krak - 05-02-2007, 00:12

nie :P
wojmi1 - 06-02-2007, 17:01

kopulka lub kamyczek w kopulce
Ale historyjka fajna widzialem tego twojego robaczka z bliska i jak juz masz zwirek-- to moze bys kotka tam zahodowal he he he :twisted:
Nawiasem mowiac w zeszlym sezonie walczylem z myszami w aucie - to jest dopiero sajgon he he :mrgreen:

Marcin-Krak - 06-02-2007, 18:48

wojmi1 napisał/a:
kopulka lub kamyczek w kopulce

To też nie to :D

Kota nie ma - ale wojmi1, jakbyś nie zauważył jest pies :mrgreen:
Pod koniec tygodnia będą fotki :D

Anonymous - 06-02-2007, 19:06

W takim układzie świece :twisted:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group