janekpol - 23-06-2014, 20:12 Temat postu: Lancer 2006 ze służby do domu Nasza przygoda zaczęła się w 2006r. i to całkiem przypadkowo. Koniec roku, zima co tu robić? - pomyślał dyrektor w mojej dawnej firmie. Wymieniamy flotę. Poszukiwania, wyceny i dostał dobrą promocję: zakupił ok. 10-12 Lancerów kombi z silnikami 1.6 i 2.0 do firmy. Mi w udziale przypadł 1.6 a 2.0 dostali kierownicy. Tak zaczęła sie Nasza podróż. Na szczęście nie zostały zagazowane 
Idylli nie zakłócało nic i człowiek nie zauważył jak mineło kilka latek współnych podrózy i ok. 140 tyś. km. Samochód nie był awaryjny, wymieniono jedynie filtr paliwa (rzekomo niewymienialny), łożysko lewe - przód i standardowo hamulce. Z czasem problematyczne okazały się kable zapłonowe - nowe kosztowały ok. 450zł i tu dyrektor nie zgadzał się na zakup tak drogich cześci. Zamieniki wytrzymywały kilka tygodni i tu dokonałem jedynej przeróbki w aucie (oprócz założenia CB) - skutecznej do dziś. Ponieważ dobrze się nam współpracowało, przy kolejnej wymianie floty (w 2010r) podjąłem decyzję o dalszej wspólnej drodze - wykupiłem auto z firmy (utrzymywane jak własne, w dobrym stanie - serwisowane i ze znaną historią) i tak biegły kolejne 4 lata. Dla mnie ważniejsza jest sprawnośc samochodu nad bajerami, dlatego nie podlegał on tuningowi a jedynie utrzymywana była sprawność techniczna, stąd nie odbiega ona od wersji seryjnej. Poniżej kilka fotek. Niestety, na wypadach wakacyjnych wolałem "pstrykać" żone i synka a nie samochód, dlatego nie ma zdjęć z takich wypadów:( Samochód byl na kilku spotach w 2011r. w Gdyni i Gdańsku. 
Fragu - 23-06-2014, 20:28 Fajny Lancelot  O jakiej przeróbce uk. zapłonowego mówisz? Dziwne, że zamienniki tak szybko padaly(NGK?).
Dalszej bezawaryjności życzę 
Bamber - 24-06-2014, 08:44 Ta kiera była w oryginale? janekpol - 24-06-2014, 18:48
Tak, taka była. Samochód jest bez przeróbek. Jedynie kable zapłonowe "produkowałem" sam. NGK starczały na kilka tygodni - poźniej spadek mocy, wzrost zużycia paliwa. Tomekcm - 24-06-2014, 21:04 Lancery jako firmówki to rzadkość musiała być naprawdę dobra oferta. Tylko trochę dziwne bo nie widzę kratki z tyłu. Właśnie jedyne czego mi brakuje "wizualnie" w moim Lancerze to tej kierownicy. Kolega ma auto po lifcie i stąd ta fajna zgrabna kierownica a nie tak jak u mnie koło od młyna
Bamber - 29-06-2014, 12:15 Też mam po lifcie i mam takie dziadostwo do sterowania 
Tomekcm - 29-06-2014, 21:24 Bamber,
Kolego ja też mam białe zegary a auto mam przed liftem. Zwróć uwagę na budowę wlotów powietrza w zderzaku pod rejestracją w aucie janekpol. Po lifcie jest tam taka dodatkowa listwa. Z tego co ja ustaliłem takie kierownice występowały właśnie od roku 2006 r choć pewno wyjątki mogły występować. W autach przed liftem występowały jeszcze bardzo fajne kierownicę od Evo ale częściej były w wersjach 2.0. Bamber - 29-06-2014, 21:29 czyli mam [edit] nie lift, tyj mam stary? 
Tomekcm - 29-06-2014, 21:44 Moim zdaniem masz przed liftem. Zresztą sam popatrz na auta od 2006 r Ale spoko ten lift wiele nie zmieniał, znacząco właśnie zmienili tylko kierownicę
krzychu - 30-06-2014, 07:03 Tak moim okiem: janekpol - Lancer Invite (bez plusa) - kierownica poliftowa bez skóry. Bamber - mnie to wygląda na późny rocznik 2005? Czyli półlift (taka robocza nazwa). Czyli np. nowsze zegary w obu silnikach. Bamber - 30-06-2014, 08:27 auto jest z październik czy listopad produkcja. janekpol - 04-07-2014, 20:19 U mnie jest dodatkowo model wyposażenia na rok 2007, stąd może ta różnica w kierownicy. |
||||||||||
