To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Małopolskie - Wynajem mieszkania dla studentki

mjsystem - 18-07-2014, 15:24
Temat postu: Wynajem mieszkania dla studentki
Kochani, ponieważ nikt tak dobrze nie orientuje się w temacie, jak rodowity Krakus, proszę o pomoc.
Córka mojego przyjaciela dostała się na studia i poszukuje kwatery/mieszkania najlepiej w okolicy AGH. Aby oszczędzić, szuka wspólnego lokum dla kilku studentek. Niestety nie zna nikogo.
Gdyby ktoś znał kogoś, kolegę kolegi, znajomego brata/siostry ( :p ) i słyszał, że ktoś potrzebuje dokoptować do pokoju/kwatery, to będę wdzięczny.

apg2312 - 18-07-2014, 16:13

A ja bym też polecił zastanowić się nad alternatywą w postaci dojeżdżania.
Artykuł z wczoraj, dlatego o nim pamiętałem ;)
http://wiadomosci.onet.pl...-katowice/t9dw3

mjsystem - 18-07-2014, 19:01

apg2312 napisał/a:
A ja bym też polecił zastanowić się nad alternatywą w postaci dojeżdżania.

Niestety oni nie są z Katowic. :wink:

apg2312 - 18-07-2014, 20:10

Ale dużo łatwiej i co ważniejsze taniej jest wynająć mieszkanie nie w samym Krakowie, głównie o to mi chodziło. Od Katowic po Tarnów, czyli tam, gdzie nie byłoby większych problemów z dojazdem - PKP, przewozy, prywatne auto...możliwości jest sporo.
Bo jest różnica płacić 1000-1200 zł miesięcznie, a 500-600 za mieszkanie. I to nawet, jeśli koszt wynajmu rozłoży się na kilka osób.
No nie wiem, trzeba poczekać, aż jakiś Mitsumaniak z Krakowa się odezwie :)

mjsystem - 18-07-2014, 20:31

apg2312 napisał/a:
trzeba poczekać, aż jakiś Mitsumaniak z Krakowa się odezwie

Na to liczę. :wink:

Tomek - 18-07-2014, 21:14

apg2312 napisał/a:
A ja bym też polecił zastanowić się nad alternatywą w postaci dojeżdżania.
Artykuł z wczoraj, dlatego o nim pamiętałem ;)
http://wiadomosci.onet.pl...-katowice/t9dw3


bzdura, której nie chce się czytać już po pierwszy akapicie:

Cytat:
Największą "sypialnią" Krakowa są... Katowice

270 ty­się­cy - tyle osób każ­de­go dnia przy­jeż­dża do pracy lub na uczel­nie do Kra­ko­wa. Z tego ok. 120 ty­się­cy au­to­bu­sa­mi, a ok. 150 ty­się­cy - sa­mo­cho­dem. Licz­ba do­jeż­dża­ją­cych na co dzień do sto­li­cy Ma­ło­pol­ski wzro­sła w ostat­nich dwóch la­tach o ok. 19 pro­cent - tak wy­ni­ka z badań ruchu na kra­kow­skim dwor­cu au­to­bu­so­wym - in­for­mu­je "Radio Kra­ków"


120 tyś osób autobusami codziennie??
wychodzi 2400 autobusów na dzień
a wiadomo, że ludzie jadą rano do pracy, czyli powiedzmy 6-7-8-9 godzina
wychodzi jedyne 600 autobusów na godzinę :badgrin:
z czego 180 (na godzinę) ze Śląska, a później piszą, że z Katowic jedzie 1 autobus na 10 minut

poza tym powiedzieć "Katowice sypialnią Krakowa" miałoby sens, gdyby ludzie pracujący w Krakowie masowo szukali mieszkań w Katowicach i się tam przeprowadzali, a nie ma to miejsca
faktem jest jednak to, że dużo ludzi pochodzących ze Śląska i mieszkających na Śląsku szuka pracy w Krakowie, bo rynek pracy jest lepszy (u mnie w firmie na ~70 osób ze Śląska dojeżdża 4 osoby, a z Wrocławia też kilka - tyle, że nie codziennie, a kilka się przeprowadziło, a jeden dojeżdża codziennie z Bielska - autobusem (sic!))


no, ale to tak tylko przy okazji


niemniej jednak wracając do tematu, to najłatwiej byłoby - gdyby chcieć wynająć mieszkanie - znaleźć 2-3 osoby znajome
można też szukać pokoju do wynajęcia lub miejsca w pokoju, tutaj przoduje gumtree.pl
ale z nieznajomymi to wiadomo jak jest - można trafić dobrze, albo źle[/i]

[ Dodano: 18-07-2014, 21:25 ]
apg2312 napisał/a:
Bo jest różnica płacić 1000-1200 zł miesięcznie, a 500-600 za mieszkanie. I to nawet, jeśli koszt wynajmu rozłoży się na kilka osób.
No nie wiem, trzeba poczekać, aż jakiś Mitsumaniak z Krakowa się odezwie :)


wynajmując 2 pokojowe mieszkanie w KRK w 4 osoby, niech kosztuje nawet 2000 zł
wychodzi 500 zł na głowę, czyli niewiele więcej jak akademik (a można i taniej, o standardzie nie mówię)
dojeżdżanie jest uciążliwe na dłuższą metę i czasochłonne

a jak się ma na studiach zajęcia rano, potem przerwę 4-6 godzin i znowu zajęcia na uczelni, to można sobie wrócić do domu, co raczej nie ma sensu przy dojeżdżaniu z daleka

itp, itp

mjsystem - 19-07-2014, 08:41

tomek84 napisał/a:
niemniej jednak wracając do tematu, to najłatwiej byłoby - gdyby chcieć wynająć mieszkanie - znaleźć 2-3 osoby znajome
można też szukać pokoju do wynajęcia lub miejsca w pokoju, tutaj przoduje gumtree.pl
ale z nieznajomymi to wiadomo jak jest - można trafić dobrze, albo źle[/i]

No własnie nie zna nikogo... Dopiero dostała sie na studia...
:|
tomek84 napisał/a:
wynajmując 2 pokojowe mieszkanie w KRK w 4 osoby, niech kosztuje nawet 2000 zł
wychodzi 500 zł na głowę, czyli niewiele więcej jak akademik (a można i taniej, o standardzie nie mówię)
dojeżdżanie jest uciążliwe na dłuższą metę i czasochłonne

Aż takie są ceny??? :shock:
Może ktoś jednak będzie słyszał, że jest wolne miejsce w rozsądnych pieniądzach? :wink:

gulgulq - 19-07-2014, 10:00

raczej to standard.. średnia cena 400-700 zł za łebka, przy większych mieszkaniach taniej

http://www.wspollokator.p...ow/ogloszenia/l

mjsystem - 19-07-2014, 13:18

gulgulq napisał/a:

raczej to standard.. średnia cena 400-700 zł za łebka, przy większych mieszkaniach taniej

Bardziej optuję za 400 :wink:
Dzięki za linka :)

Thunderbolt - 20-07-2014, 18:14

olx, gumtree, facebook- niech wykaże się zaradnością jeśli chce przeżyc w miejskiej dżungli- z pewnosciąnie jest jedyną, która wbija tu sama i nikogo nie zna.
mjsystem - 20-07-2014, 22:53

Thunderbolt napisał/a:
olx, gumtree, facebook

Nie wpadłbym na to....
Thunderbolt napisał/a:
niech wykaże się zaradnością jeśli chce przeżyc w miejskiej dżungli

....a ona biedna gąska ze wsi dechami zabitej....

mkm - 20-07-2014, 23:20

mjsystem, czasem tez warto wywiesić ogłoszenie na uczelni :wink:
Thunderbolt - 20-07-2014, 23:45

Pytałeś- odpowiedziałem. Chyba sam znasz realia. Często jest tak, że nawet na początku roku osoby dobierają się do mieszkań a po 1 semestrze zmieniają te mieszkania, bo temperamentami się nie zgrali:D
gulgulq - 21-07-2014, 07:42

Thunderbolt napisał/a:
Pytałeś- odpowiedziałem. Chyba sam znasz realia. Często jest tak, że nawet na początku roku osoby dobierają się do mieszkań a po 1 semestrze zmieniają te mieszkania, bo temperamentami się nie zgrali:D


jest w tym sporo ludowej mądrości :)
ja z kumplem gdy zaczynaliśmy przygodę zwaną studiami to przeszliśmy typową ścieżkę zielonych szczypiorów przy szukaniu mieszkania:
- wizyta na uczelni i info o braku akademika
- szukanie mieszkania po ogłoszeniach
- wizyta w jakimś biurze = mieszkanko z babcią + zapłacenie niezłej prowizji
- po miesiącu gdy człowiek już troszkę się otrzaskał wyprowadzka od babci i zamieszkanie w akademikach na Złotej Jesieni
- w następnym roku już miałem pokój w domku (z polecenia i po znajomości)

najlepiej przytulic się gdzieś na pierwsze 2-3 miesiące a później jak się pozna ekipę to wtedy można szukać - będzie i taniej i z kimś znajomym
np. akademiki na złotej jesieni - nie wiem jaki teraz tam jest standard - za moich czasów to był wczesny gierek, wiecznie zapchane kible i syf w kuchni, no i własny patent na uszczelnianie okien ale dało się wyżyć i nawet nauka szła a że pokój był wielki to ekipa kujonów zjeżdżała do mnie na weekend :) , sąsiedzi z pokojów obok też interesujący %-) %-D :P , melina dwa pokoje dalej itp., przekrojowo jedno piętro to przedstawiciele wszystkich uczelni krakowskie pomieszkiwali - wrażenia bezcenne do dziś :D i po miesiącu już było wiadomo gdzie są ciężkie studia (cisza) a gdzie lajcik (wieczna impreza) :P :P

mjsystem - 21-07-2014, 09:12

Panowie, dzięki za podpowiedzi, ale
1. Szukamy kwatery - nie akademika (nie kwalifikuje się)
2. Tablice ogłoszeniowe są już śledzone
3. Wynajmujący chcę podpisania umów na rok z góry
4. Z kim będzie mieszkała to tak na prawdę wielka loteria
5. Bardziej zależy mi ta pomocy merytorycznej:
Cytat:
Gdyby ktoś znał kogoś, kolegę kolegi, znajomego brata/siostry ( :p ) i słyszał, że ktoś potrzebuje dokoptować do pokoju/kwatery, to będę wdzięczny.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group