Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Mitsubishi Galant Avance 2.5 V6 z 2002r Bielsk P
ulferus - 24-07-2014, 11:11 Temat postu: [EAx 97-04] Mitsubishi Galant Avance 2.5 V6 z 2002r Bielsk P Witam!
Znowu ja
Wykwitło dzisiaj ogłoszenie z galancikiem w roli głównej.
Ktoś może coś więcej mi o nim powiedzieć? W weekend się wybieram i nie chciałbym jechać na darmo...
Galant Bielsk Podlaski
Kod: | Witam
Jestem zmuszony do sprzedania z cięzkim sercem moje oczko w głowie Mitsubishi Galant Avance 2.5 V6 z 2002r
Auto zostało sprowadzone pół roku temu z Niemiec dla własnego użytku.
Dla tego tego też auto w Polsce przeszło kapitalny serwis w który wchodziło wymiana olejii i filtrów silnika jak i filtr kabinowy , wymiana kompletnego rozrządu ( Sprzedający zapewniał że był wymieniony ale z doświadczenia i nawyku po sprowadzeniu auta odrazu to zrobiłem a niestety okazało się prawdą że był wymieniany bo zdjeliśmy praktycznie nowy pasek i jak i pompe wody) , przy okazji robienia rozrządu zuważono delikatny przeciek na uszczelce pod klawiaturą - została założona nowa, wymieniono również cztery amortyzatory i sprężyny z przodu, przy wiemianie amorów mechanik stwierdził mały luz w drązkach więc też zostały wymienione obydwa , tradycyjna przyczyna pływania tyłu galanta na dziurach u mnie okazała sie uszkodzonymi łożyskami przy czym zostały wymienione piasty na nowe. Wymienione zostały również przednie klocki hamulcowe Wszystko to było robione w maju tego roku dla nie dowiarków posiadam większość tych starych części do wglądu , zostało do wymiany olej w skrzyni biegów i filtr wewnętrzny skrzyni - nie zdązyłem tego zrobić ale olej jak i filtr mam zakupiony dorzucam do auta.
Zmora tego modelu- Nadkola przy zakupie były nie naruszone i nigdy nie robione jednak po paru miesiącach wyszedł malutki burchela a że ktoś tak miły zrobił ryse kluczem na błotniku zostało one porządnie zakonserwowane nadkole i pomalowane.
Cały serwis nie był spowodowany awariami bo napewno jeszcze przez dłuższy czas by posłużył ale nie spodziewałem się tak szybkiej potrzeby sprzedaży i włożyłem w to dużo serca i pieniędzy .
Galant został ozdobiony pieknymi nowymi Felgami o wartości ponad 2000zł
Tradycyjne pytanie Czemu sprzedaje Auto kiedy jest wszystko zrobione.
Odrazu odpowiadam: przychodzi moment w życiu zakładania rodziny i są ważniejsze wydatki typu ślub wesele...
Zapraszam na jazdę próbną , auto mimo 12 lat może nie jest idealne ale napewno warte uwagi .
Cena podlega rozważnej negocjacji przy oględzinach.
Ostatnie zdj zrobione króko po zakupie na starch felgach spreżynach i amorach przednich. |
Sunderland86 - 24-07-2014, 11:19
Szpara między maską a grillem jest nienaturalna ale trzeba by było to zobaczyć na żywca.
Ten opis mnie rozbroił, gość pół roku temu temu sprowadził auto, położył mnóstwo kasy i raptem teraz zakłada rodzinę i musi sprzedać. Jak dla mnie trochę naciągana historia ale kto wie...
Marcino - 24-07-2014, 11:21
Fajne ogłoszenie i dobra cena jak za 2002rok.
ulferus - 24-07-2014, 12:14
dzwoniłem rozmawiałem.
Ponoć samochodzik nalezy do któregoś z forumowiczy.
Czego się dowiedziałem:
Dach malowany - po gradobiciu(jeszcze w niemczech)
jutro idze do lakiernika poprawiac klapę bagaznika bo też są lekkie wgniotki(będe miał foto)
maska wymieniana(dlatego szparka lekka)
przebieg jak sprowadzał z z niemiec 140 tysi.
przyszły tydzien się umówiłem na oglądanie -
robertdg - 24-07-2014, 20:02
Ciekawe na co zamienniona ta maska, raz widziałem zamiennik i szczerze przyznam, że pasowała o wiele lepiej niz to co widać na zdjęciu, główna wada zamiennej maski było jej usztywnienie - strasznie kiepskie. Ktos użytkownikowi zrobił na złośc pasując taką maskę do auta
Poproś o więcej zdjęc newralgicznych punktów, kielichy, nadkola, spody drzwi, etc
ulferus - 24-07-2014, 20:10
robertdg napisał/a: | Ciekawe na co zamienniona ta maska, raz widziałem zamiennik i szczerze przyznam, że pasowała o wiele lepiej niz to co widać na zdjęciu, główna wada zamiennej maski było jej usztywnienie - strasznie kiepskie. Ktos użytkownikowi zrobił na złośc pasując taką maskę do auta
Poproś o więcej zdjęc newralgicznych punktów, kielichy, nadkola, spody drzwi, etc |
mam podobnie w mojej Carismie ... ale u mnie chyba się od temperatury odkształciła bo coś mi się dzieje z chłodnicą + wiatrak przez pewien czas nie działał(awaria bezpieczników)
robertdg - 24-07-2014, 20:13
Nie zgodze się i podrzuce zdjęciem profilowym auta uzytkownika cichy_86
Zadna oryginalna maska nie bedzie tak odstawac jeżeli jest prawidłowo spasowana a nie była wczesniej przedmiotem wypadku, naprawy blacharskiej, szarpana za krawędź przy zamkniętym zamku, etc.
swinks_UK - 24-07-2014, 20:42
Na tamtym zdjęciu z ogłoszenia, raczej grill jest źle spasowany, górna krawędź opuszczona w stosunku to krawędzi lamp. Coś jakby górne mocowania grilla nie zapięte, albo "crash panel" (ten panel do którego mocowane są klipsy z grilla i lamp) pogięty.
ulferus - 24-07-2014, 20:47
jak podjadę to się przyjrzę
bo powiem szczerze że zaczałem się zastanawiać
hmmm trzeba bedzie dobrze się przyjrzeć
robertdg - 24-07-2014, 20:59
swinks_UK napisał/a: | Na tamtym zdjęciu z ogłoszenia, raczej grill jest źle spasowany, górna krawędź opuszczona w stosunku to krawędzi lamp. Coś jakby górne mocowania grilla nie zapięte, albo "crash panel" (ten panel do którego mocowane są klipsy z grilla i lamp) pogięty. | Nie bardzo, zwróć uwagę, że krzywa maski odchodzi juz w około połowie szerokości reflektora, grill w wiekszości trzyma się na otworach zintegrowanych z podstawa reflektorów, osobiście stawiam na bublowata maske
Dodatkowo zauważyłem także pasowanie zderzaka po prawej stronie (stronie pasażera) wraz z błotnikiem cos nie licuje, no i jedna żarówka od podswietlenia tablicy cos nie jarzy
ulferus - 24-07-2014, 21:02
wiem że jeden błotnik/nadkole było malowane bo ktoś przerysował go... może źle spasowany ?
robertdg - 24-07-2014, 21:17
Będziesz na miejscu to się przekonasz, fabrycznie zderzak posiada 2 kołki ustalające i 2 otwory montazowe na śruby przy błotniku, zatem trzeba się naprwdę postarać aby to zepsuć przy montazu, no chyba, że wynika to z jakiejś wcześniejszej naprawy blacharskiej
ulferus - 24-07-2014, 21:58
robertdg napisał/a: | Będziesz na miejscu to się przekonasz, fabrycznie zderzak posiada 2 kołki ustalające i 2 otwory montazowe na śruby przy błotniku, zatem trzeba się naprwdę postarać aby to zepsuć przy montazu, no chyba, że wynika to z jakiejś wcześniejszej naprawy blacharskiej |
dokładnie będe na miejscu obejrze konkretnie.
ewentualnie mam 2giego na oku od forumowicza szwajcar 107 tysi przebiegu jakies 18k zł z opłatami
cichy_86 - 24-07-2014, 22:02
krzywy jest przód i tyle
Marcino - 25-07-2014, 07:30
cichy_86 napisał/a: | krzywy jest przód i tyle |
Ale może choć prosto jedzie:)
|
|
|