| 
				
					| [97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Dziwna maź / smar na wężu przy chłodnicy
 
 Pieraś - 25-07-2014, 19:02
 Temat postu: [EA2A/W 2.0] Dziwna maź / smar na wężu przy chłodnicy
 Cześć.
 
 Co to może być za maź na grubej rurze gumowej wchodzącej do chłodnicy u jej dołu.
 W dotyku gęste jakby smar ale zbite takie lepkie.
 
 Moje auto na gazie generalnie jest wysoko często kręcone i na wymianę do 2l oleju doleje ... tłumaczę sobie, że to od LPG i obrotów ... może być tak, że olej idzie w płyn chłodzący i stąd taki wykwit, czy to po prostu syf sie jakiś wytrąca.
 
 TU jest fotka.
 swinks_UK - 25-07-2014, 19:19
 
 Jesli gubisz tyle oleju, to niestety diagnoza kiepska - uszczelka pod glowica. Cieknie miedzy kanalem olejowym a plaszczem wodnym. Po jakims czasie dojdzie przedmuch z cylindra i zacznie sie.
 robertdg - 25-07-2014, 19:54
 
 Umyj i obserwuj czy się ponownie pojawi, jak sie ponownie pojawi to spuśc płyn chłodniczy i sprawdź co jest wewnątrz owej rury, jezeli dostaje się olej do układu chłodzenia to tak jak pisze swinks_UK, jednakowo powienienś tez zaobserwowac slady oleju w zbiorniczku wyrównawczym
 Pieraś - 25-07-2014, 19:55
 
 Jutro zaciagne strzykawa ze zbiornika plynu i zobacze, czy cos w nim plywa i zetrę szmatą tą maź z rury.
 swinks_UK - 25-07-2014, 20:28
 
 Robert, nie kazdy wyciek oleju do ukladu chlodzacego skutkuje "okami rosolu". W zaleznosci od skladu chemicznego chlodziwa olej moze sie wytracac jako maz i osiadac w najnizszych punktach ukladu. Dobrze by bylo wymontowac zbiorniczek wyrownawczy i spawdzic czy tam nie ma szlamu.
 Mimo wszystko, 2 litry oleju miedzy wymianami to nie jest normalna sytuacja.
 robertdg - 25-07-2014, 20:31
 
 
 Dokładnie to miałem na mysli (szlam, osad, etc), a demontaz zbiorniczka wyrównawczego jest banalnie prosty 	  | swinks_UK napisał/a: |  	  | Dobrze by bylo wymontowac zbiorniczek wyrownawczy i spawdzic czy tam nie ma szlamu. | 
   Pieraś - 25-07-2014, 21:29
 
 I tak mam rozrząd do roboty bo sie zerwal to moge to sobie grzebnac by zobaczyc
 
 [ Dodano: 26-07-2014, 12:26 ]
 Wyjalem zbiorniczek i nie ma zadnych oczek rosilowych. Na dnie byl tylko jakby osad z brudu ale w malej ilosci. Nie ze przylegajacy do dna tylko bylo na dnie i przy wylaniu samej koncowki ze zbiornika wyplynelo z plynem. Tej mazi na rurze nie usunalem bo na ziemi ciezko do tego dojsc. Jak zrobie rozrzad i rozgrzeje silnik to wtedy wjade na kanal i latwiej to bedzi szmata zedrzec.
 
 Co do ubywajacego oleju. Moze byc tak ze na pomiarze spalin wyszlo wszystko ok a spala dopiero gdy krece go wysoko? Pomiar zpalin robia chyba jakos ze sie trzyma 3 albo 4 tysiace obrotow podczas lomiaru.
 
 |  | 
 |  |