Problemy techniczne - Dziwny problem silnika powiązany z alarmem
apiro - 01-08-2014, 07:57 Temat postu: Dziwny problem silnika powiązany z alarmem Generalnie auto zaczęło dziwnie chodzić jakby zaplon był opóźniony, jest zamulony, nie zbiera się i dźwięk jakby nie chodziły wszystkie gary. Szukając przyczyny odkryłem bardzo dziwną rzecz, mianowicie kiedy odpale 2x auto na alarmie (po czym oczywiście zaraz gaśnie) to po normalnym odpaleniu auto chodzi normalnie przez ok. 0,5-1 km po czym zaczyna powoli wracać problem. Ma ktoś jakiś pomysł?
eve1988 - 01-08-2014, 21:07
jesli jest jakis bezpiecznik od alarmu, to wyjmij go odlacz aku na chwile aby kompa zresetowc i w droge aby sprawdzic czy sie poprawilo.
robertdg - 01-08-2014, 21:20
Wypadałoby też sprawdzić stan układu zapłonowego (świece, kable, aparat zapłonowy)
apiro - 02-08-2014, 15:20
świece zostały już wcześniej wymienione, kable i cewka też. Szczerze mówiąc to nie wiem gdzie jest bezpiecznik od alarmu. Zresetowanie ecu pomogło na jakieś 15 min. jazdy, po tym czasie problem powrócił.
eve1988 - 02-08-2014, 19:02
powinny gdzies byc te bezpiczniki, jak bys odlaczyl alarm to wiedzial bys czy to on powoduje problem.
a alarm tak w ogole to nie jest bezposrednio podlaczony pod aku? jesli jest to odlaczylbys go od plusa na aku.
a check sie swieci?
apiro - 03-08-2014, 07:23
check się nie świeci i mam problem ze znalezieniem tego bezpiecznika
eve1988 - 03-08-2014, 07:29
a czy masz mozliwosc odlaczenia alarmu od akumulatora? powinien przy "+" akumulatora byc dodatkowy kabelek.
apiro - 04-08-2014, 17:36
jest kabelek na plusie na aku ale to nie od alarmu, bo odlaczenie jego odcina cala elektryke. Szukalem bezpiecznika pod stacyjka ale tam tez nie widac nic takiego
eve1988 - 05-08-2014, 13:19
a jakiej firmy alarm? moze ktos na forum bedzie wiedzial gdzie moga sie znajdowac bezpieczniki gdy podasz markę.
apiro - 20-08-2014, 20:50
zacznę jeszcze raz. Podczas dodania gazu, silnik zaczyna się dławić, dźwięk taki jakby zapłon był opóźniony lub nie dochodziło paliwo. Delikatne wchodzenie w obroty powoduje, że silnik chodzi w miarę normalnie i da rade nim jechać, ale gwałtowniejsze dodanie gazu powoduje od razu drastycznego muła. Samochód był już u dwóch mechaników, wymiana pompy paliwa, aparatu zapłonowego nic nie pomaga. Sprawdzone zostało wszystko - ciśnienie w cylindrach, wtryski, ciśnienie pompy, czyszczona przepustnica. Spalanie oczywiście też drastycznie wysokie.
A teraz najśmieszniejsze - gdy odpali się auto na włączonym alarmie (czyli zaraz oczywiście zgaśnie) dwukrotnie na ciepłym silniku i zaraz odpali się go normalnie (bez alarmu) to chodzi tak jak powinien, lecz tylko przez jakiś czas - po krótkiej przejażdżce problem wraca. Odłączenie alarmu nie pomaga (tak twierdzi eletromechanik). Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Ma ktoś jakiś pomysł?
Hubeeert - 20-08-2014, 23:37
Zapchany katalizator?
apiro - 21-08-2014, 06:42
Moim zdaniem to nie katalizator, ponieważ gdy auto jest odplane na zimnym czyli silnik jest na wyższych obrotach przez jakiś czas to na jalowym biegu pracuje prawidłowo. Jeśli się delikatnie wkręca w obroty to też chodzi normalnie. problem się zaczyna jak się doda więcej gazu, czyli otworzy gwałtownie przepustnice, wtedy odrazu muli - np. jazda bez gazu na pierwszym biegu jest szybsza i dynamiczniejsza niż gdybym dodał gazu, wtedy zachowuje się jakby niedostawal paliwa albo gubil zaplon i nie jedzie kompletnie, no chyba ze doda mu się bardzo delikatnie gazu to jedzie w miarę normalnie. Jeśli katalizator by był zapchany to by był zamulony cały czas, bez wyjątków
|
|
|