To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] 2.5 V6 Avance, 2002r, sedan, granatowy, Łęknica

John24 - 03-08-2014, 16:27
Temat postu: [EAx 97-04] 2.5 V6 Avance, 2002r, sedan, granatowy, Łęknica
Witam
Galant do oceny















apg2312 - 03-08-2014, 16:48

Wrzuć po prostu link do ogłoszenia. Dużo prościej i szybciej.
John24 - 03-08-2014, 17:38

http://otomoto.pl/mitsubi...-C34039721.html
McCoy - 03-08-2014, 18:51

Kolor auta to bardziej cos w zielen niz granat. Poza tym wyglada calkiem niezle. Opis marzenie- doktor i maly przebieg do tego nowe opony i pelen serwis.W Niemczech taki avance to min. 3000euro bez marzy handlarzyny i transportu do Polski. Opinie o tych sprzedawcach sa rozne-napewno to nie sa dobroczyncy narodu polskiego.
eremita - 03-08-2014, 19:01

hehe opis faktycznie super, u Niemców to chyba z Vinu wychodzi zawód właściciela bo same po inteligencji brane do Polski i wiadomo kto jeździł :biggrin: same rodzynki wybierane :mrgreen:

Ale faktycznie nie ma dobrych i tanich samochodów na mobile.de jak jest tani to jest kilka rzeczy do robienia.

A takie rodzynki mają swoje ceny :twisted:

Sam dla siebie szpiegowałem 3 miechy strony de zanim trafiłem :twisted:

fj_mike - 03-08-2014, 19:16

Auto wyprodukowane w czerwcu 2002.
Wygląda rozsądnie.
Cena auta powinna uwzględniać jego stan. Nie dostaniesz za 10tys igły. Za 20-25 igły już by nikt nie kupił, bo za drogo. Wybór auta to kompromis między jego stanem a ceną.
Na coś trzeba się zdecydować.
John24, jedź i oglądaj. Nie wielu stamtąd wróciło z pustymi rękami.

John24 - 03-08-2014, 19:37

Niepokoi mnie odcien koloru podlogi w bagazniku jak i maly poziom plynu chlodzacego w zbiorniczku wyrownawczym :idea: Auto ogolnie do poprawek lakierniczych i jeszce ten przebieg :P
McCoy - 03-08-2014, 20:11

Inny odcien nie znaczy ze po dzwonie-rownie dobrze moze byc po konserwacji i wpylce bo tam lubi rdza sie pojawiac.Co do plynu to moze mial fotke na zimnym silniku.Przebieg moze taki miec nie ma na to reguly. SE ktorego ja kupilem w Niemczech mial 75tys km. z tym ze ja kupowalem bezposrednio od pierwszego wlasciciela.
arxel4 - 04-08-2014, 17:10

Mój miał 98,5 tys km najechane i też nie był kręcony:)
I tak jak piszesz, można kupić auto z takim przebiegiem i faktycznie jest szansa, że jest to okazja.
Choć galant z 2002 roku nawet z 2.0 silnikiem i ok. 100 tys km ponad 3000 euro w ASO kosztuje, może jednak facet ma wejścia, kto wie:)

arturj123 - 05-08-2014, 06:45

Galant od znanych z Czapli, mają dobrą opinię na forum
Tomasz87 - 06-08-2014, 21:09

widzę, że na naszym forum tez panoszy się przekonanie "wszystkie kręcone, ale mój to nie..."
arxel4 - 07-08-2014, 09:17

Tomasz87 napisał/a:
widzę, że na naszym forum tez panoszy się przekonanie "wszystkie kręcone, ale mój to nie..."


Wiecej wiary:)
u mnie niedowiarki byly nawet w ASO.
Szkoda, ze nie widziales ich min i zaklopotania przy odbieraniu auta z serwisu kiedy trzeba bylo przeprosic klienta za podejscie takie jakie Ty masz:)

radek8622 - 07-08-2014, 18:17

Ja mogę polecić Mateusza z czapli sam od niego brałem auto w zeszłym roku i jest w bardzo dobrym stanie. Warto zobaczyć
Sycior - 09-08-2014, 15:35

Ludzie, ktoś jeszcze w tym kraju patrzy na przebieg? Co drugie auto jest przekręcone, ale ja np. na przebieg nie patrzę tylko na stan auta. Niektóre auta mają po 200 tys. ale są zadbane i posłużą a niektóre mają 100 tys. i paździerze takie że szkoda gadać. Najbardziej się liczy to że ktoś o auto dbał. Np. mój galant ma 96 tys km. Mam niby wszystkie kwity na przebieg, każdy mówi że kręcony, ale ja mam to gdzieś bo dla mnie liczyło się to że jest zadbany i wam też to radzę ;)
fj_mike - 09-08-2014, 15:51

Już się sprzedał. Przyznać się, kto kupił?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group