Wojciech Bogacz - 08-09-2014, 11:43 Temat postu: Czy jest Mitsumaniak-fotograf ? Jak niektórzy wiedzą, 27go drudnia biorę ślub - no i tutaj powstaje kwestia utrwalenia imprezy 
Potrzebujemy fotografa - w miarę ogarniętego - który chętnie zrobi w tym terminie zdjęcia. Lokalizacja 40km na północ od Krakowa. Zależy też nam na cenie oczywiście 
Może znajdzie się jakiś chętny MitsuManiak ??? Tomek - 08-09-2014, 12:23 Mam świetnego fotografa z Tarnowa. Dojedzie gdzie tylko zechcesz, u nas był w KRK. Tani też nie jest (moim zdaniem), ale jak porównywałem ceny to okazuje się, że inni są jeszcze drożsi. http://slawekstelmach.pl Ogólnie to mój kolega, robił zdjęcia u moich znajomych na weselu, potem u nas, a potem jeszcze jedni nasi znajomi go wzięli. tylko czy będzie miał wolny termin, to nie wiem Wojciech Bogacz - 08-09-2014, 12:34 Zasadniczo fotograf już jest, ale koszt zdjęć i fotoksiążki wyniesie około 2300 zł. Kombinujemy, czy ktoś nie zrobił by sensownych zdjęć za powiedzmy 500 zł plus koszty dojazdu ? Tak na prawdę potrzeba tylko potem zrobić foto książkę we własnym zakresie i gotowe. Po prostu kombinujemy jak zrobić dobrze, ale jednocześnie najtaniej 
Tomek - 08-09-2014, 12:38
w takich pieniądzach to tylko ktoś robiący zdjęcia hobbystycznie może zrobić oprócz kosztów: dojazd, książka, wydruk zdjęć oraz czasu spędzonego na robieniu zdjęć na weselu i sesji, dochodzi jeszcze sporo czasu na siedzeniu przy kompie i obróbce zdjęć także te 2300 zł to dobra cena, porównując inne oferty mkm - 08-09-2014, 13:33
Ja Ci zrobię, tylko jak będą dobre procenty to mogą być zdjęcia tylko do kolan
Jak nie masz "fotografa" w rodzinie lub zaufanego kolegi to jednak odżałowałbym na profesjonalistę. Jakby nie patrzeć pamiątka na całe życie 
sieegurd - 08-09-2014, 13:48
Tak to i ja zrobię 
Nawet zaufany kolega może dać kapska  To tej pory żałujemy, że nie zapłaciiśmy profesjonaliście, tylko zgodziliśmy się na znajomego. Może ujęcia są ciekawe, ale jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia 
Dokładnie, lepiej odżałować, niż pluć sobie w brodę 
Wojciech Bogacz - 08-09-2014, 15:15 Owszem zależy nam na jakości bo dziadostwo nie przejdzie heh. Natomiast wiadomo - kombinujemy jak zmniejszyć koszty. Poszukam jeszcze u siebie i się trzeba będzie zdecydować na coś w końcu
kaczka81s - 09-09-2014, 06:32 Wojtek po mojemu kasa wyrzucona w błoto. U mnie zdjęcia robiła starsza siostra, fotograf powiedział mi chyba z 1000 albo 1500. A prawda jest taka że zdjęcia i film robi się dla rodziny, powiedzie mi wszyscy, którzy są po ślubie ile razy przeglądaliście swój album weselny???? Moja żona zrobiła kilka zdjęć które stoją na półce, reszta jest gdzieś na kompie, a album od trzech lat leży w szafce i nikt o nim nie pamięta. Wojtek decyzję zostawiam Tobie, ale na Twoim miejscu poszukał bym kogoś z dobrym foto, kto ma pojęcie jak go używać, a później sam za grosze zrobisz sobie najfajniejsze odbitki i album gotowy. Za 2000 to ty możesz 10 osób więcej zaprosić. sieegurd - 09-09-2014, 07:21
No większej bzdury nie słyszałem
Ja nie należę do osób rozczulających się nad "tragediami", ale oglądałem kilkanaście razy album, żeby zobaczyć tą "wiochę" (:P), którą sobie zafundowaliśmy i rozpacz mnie ogarnia, jak widzę jak te zdjęcia są zmasakrowane :/ A po ślubie jestem ponad 7 lat i dopiero od niedawna mnie wzięło na wspominki, więc jeszcze masz czas
A tak BTW, to dobrze mieć osobę, która ma doświadczenie w fotografowaniu imprez, bo taki ktoś nie będzie się rzucał w oczy w kościele, czy na "sali balowej", a złapie najważniejsze momenty. Wiele razy byłem świadkiem, jak "nieudacznik" wsadził aparat do kielicha z komunikantami, wywalił kwiatki przy ołtarzu, czy coś skombinował na imprezie 
Wojtek decyzję i tak Wy podejmiecie, ale kosztem 10 osób wolałbym dobrego fotografa
gulgulq - 09-09-2014, 09:21
otóż to - u kolegi nie wyegzekwujesz wywiązania się z umowy: jakość , terminowość, obróbka itp.. zwłaszcza jak coś pójdzie nie tak a znam przypadki że koledzy po oczepinach już są umoczeni mocno %-), a później się kolega obrazi na całe życie u profesjonalisty masz umowę i możesz go ścigać, zero sentymentu i emocjonalnych stosunków Tomek - 09-09-2014, 09:25
to są już aspekty poboczne, bo co z obróbki i terminu, kiedy ujęcia są do kitu, albo zdjęć mało i nie ma z czego wybrać zdecydowanie uważam, że nie ma co oszczędzać, to jest pamiątka na całe życie, nie trzeba tam zaglądać codziennie, ale najważniejsze, że zawsze można jak się mnie dziecko zapyta o zdjęcia, to będę miał co pokazać a jak album zniszczy, to mam fotki na płycie, się wydrukuje mjsystem - 09-09-2014, 09:56
U nas kosztuje profesjonalista z książką, filmem i obróbką fotostory od 4 do 6 tysięcy złotych. Za 2300 to jest albo tani albo kiepski. Niech pokaże wzór dorobku artystycznego. sieegurd - 09-09-2014, 10:05
Nie mj sam fotograf bez filmowania to dobra (przyzwoita cena) w naszych stronach Wiadomo, że znajdziesz i za 10 tysi
mjsystem - 09-09-2014, 10:12
Nie koniecznie tyle ludzie chcą wydać Podałem ceny z zasłyszenia nowożeńców ostatnich kilku lat. Najczęściej to małżeństwo. On fotograf, ona kamerzystka. Dobra obróbka i to co pisałem wcześniej. Efekt po 3.4 miesiącach. Tyle się czeka na gotowca. Zamówienia minimum pół roku wcześniej.
gulgulq - 09-09-2014, 11:37 W moich okolicach: - 2-2.5 tyś dobry fotograf, w pakiecie ślub, sesja plenerowa w inny dzień, album, - kamerzysta 1.5 tyś. |
||||||||||||||||||||||||||||||||
