Chcę Kupić Grandisa - grandis - złocieniec
kcn - 11-09-2014, 06:54 Temat postu: grandis - złocieniec grandis złocieniec
Mała uwaga gdyby ktoś wybierał się na oględziny tego wozu.
Ogólnie nie jest w złym stanie technicznym tylko sprzedający zapomina notorycznie dodać że do wymiany jest łożysko na wale w skrzyni biegów ( zapiera się że to oporowe... ale nie)
to tak jakby ktoś miał walnąć prawie 500km jak ja kiedyś ze znajomym a tam taki zonk... zapomniało się chopinie.:)
Aaa autko jest z holandii na tablicach samoróbkach także jazda nim w polsce nawet po wykupieniu ubezpieczenia równa się z... w najgorszyn wypadku laweta jak policjant będzie służbistą.
Takie info dla zainteresowanych.
gołąb - 12-09-2014, 10:12 Temat postu: Re: grandis - złocieniec
kcn napisał/a: | grandis złocieniec
Mała uwaga gdyby ktoś wybierał się na oględziny tego wozu.
Ogólnie nie jest w złym stanie technicznym tylko sprzedający zapomina notorycznie dodać że do wymiany jest łożysko na wale w skrzyni biegów ( zapiera się że to oporowe... ale nie)
| A czemu sądzisz , że to akurat łożysko w skrzyni a nie oporowe? Pytam tylko z czystej ciekawości, bo w moim też coś hałasuje przy 1800 obrotach na każdym biegu z tym że wyczaiłem ostatnio że na luzie też lecz o wiele ciszej...
kcn - 12-09-2014, 12:18
Ponieważ szumi głośno na wolnych obrotach, natomiast jak się wciśnie sprzęgło to się wycisza. Oporowe łożysko szumiało by właśnie po wciśnięciu sprzęgła.
podobno w grandisach to się zdarza i lepiej wymieniać olej w skrzyni biegów (co 100kkm?)
jakoś tak
gołąb - 12-09-2014, 21:56
kcn napisał/a: | Ponieważ szumi głośno na wolnych obrotach, natomiast jak się wciśnie sprzęgło to się wycisza. Oporowe łożysko szumiało by właśnie po wciśnięciu sprzęgła.
podobno w grandisach to się zdarza i lepiej wymieniać olej w skrzyni biegów (co 100kkm?)
jakoś tak | hmm... myślałem, że jest zupełnie odwrotnie , czy ktoś to potwierdzi?
kcn - 12-09-2014, 22:12
gołąb napisał/a: | kcn napisał/a: | Ponieważ szumi głośno na wolnych obrotach, natomiast jak się wciśnie sprzęgło to się wycisza. Oporowe łożysko szumiało by właśnie po wciśnięciu sprzęgła.
podobno w grandisach to się zdarza i lepiej wymieniać olej w skrzyni biegów (co 100kkm?)
jakoś tak | hmm... myślałem, że jest zupełnie odwrotnie , czy ktoś to potwierdzi? |
Po wciśnięciu sprzęgła rozłączasz skrzynie biegów przy pomocy zresztą łożyska oporowego dlatego robi się cisza, natomiast puszczając sprzęgło uruchamiasz skrzynie biegów i zaczyna się odzywać lozysko/a na wałku w skrzyni.
Jak się mylę to proszę mnie poprawić... nieee, nie mylę się hehe
gołąb - 12-10-2014, 08:20
[quote="kcn"][quote="gołąb"] kcn napisał/a: | Ponieważ szumi głośno na wolnych obrotach, natomiast jak się wciśnie sprzęgło to się wycisza. Oporowe łożysko szumiało by właśnie po wciśnięciu sprzęgła.
podobno w grandisach to się zdarza i lepiej wymieniać olej w skrzyni biegów (co 100kkm?)
jakoś tak
Jak się mylę to proszę mnie poprawić... nieee, nie mylę się hehe | oczywiście, że nie mylisz niestety. Ale temat ogarnięty, nastała cisza jak a kościole. Poszły 2 łożyska, podobno czasem idzie jeszcze trzecie igiełkowe (najdroższe) jak się nie dba o olej, ale u mnie ok
kcn - 12-10-2014, 09:12
Czyli wymieniłeś 2 łożyska w skrzynce? Ile taka zabawa Cię kosztowała i w warsztacie prywatnym czy ASO?
gołąb - 12-10-2014, 10:09
Robiłem w Auto Japan Michał Fidalski w Chrzanowie Dużym pod Grodziskiem Mazowieckim. Generalnie gościu ogarnął to szybko i sprawnie, a dużym plusem jest to, że posiada spore zaplecze części z prywatnego importu, między innymi łożyska również. O zamiennikach można sobie pomarzyć. Generalnie temat skrzyń biegów nie jest mu obcy i choć szukałem informacji w necie i miał kilka negatywnych opinii, to ja jestem bardzo zadowolony z naprawy. Jeśli chodzi o koszt, to mnie skasował 1100 zł., ale przeważnie z tego co z nim gadałem, to około 1300 zł to kosztuje. (Nie wiem czy niższa cena wzięła się z tąd że jako firma handlujemy z Nim trochę częściami do Kia/Hyundai, czy z racji zastosowania mniejszej ilości części, po prostu bardzo się b. spieszyłem jak odbierałem auto i nie zdążyłem zapytać.) W tą cenę weszły oczywiście koszta części (łożyska,uszczelniacze półosi,olej...)
Bartek - 12-10-2014, 12:10
1100 zł za komplet oryginalnych łożysk do skrzyni f5m4x?
Nawet bez robocizny poproszę 10 kompletów oryginalnych łożysk+podkładek+korków+uszczelniaczy+oleju do skrzyni. Płace od ręki gotówką.
Kilka faktów:
- wszystkie łozyska to typowe ko strukcje ktore da sie dobrać po wymiarach.
- oryginalne łożysko (w woreczku z logo Mitsubishi) kosztuje przynajmniej 500 zł/szt.
- komplet łożysk japońskich (koyo, ntn) to koszt ok 1100 zł z podkladką i korkiem
- komplet lozysk koreańskich dających radę to ok 800 zł.
- komplet śmietnikowy to ok 350 zł.
- dobry olej to 300 zł
Zatem miej nadzieję, że od super-mechanika nie dostałeś chinszczyzny, bo cena usługi (ok. 1 dzień pracy dla 1,5 mechanika mając doświadczenie i sporo drogich i dobrych narzędzi) tylko wymienił padnięte łożysko na wałku sprzęgłowym.
gołąb - 12-10-2014, 13:41
Bartek napisał/a: | 1100 zł za komplet oryginalnych łożysk do skrzyni f5m4x?
Nawet bez robocizny poproszę 10 kompletów oryginalnych łożysk+podkładek+korków+uszczelniaczy+oleju do skrzyni. Płace od ręki gotówką.
Kilka faktów:
- wszystkie łozyska to typowe ko strukcje ktore da sie dobrać po wymiarach.
- oryginalne łożysko (w woreczku z logo Mitsubishi) kosztuje przynajmniej 500 zł/szt.
- komplet łożysk japońskich (koyo, ntn) to koszt ok 1100 zł z podkladką i korkiem
- komplet lozysk koreańskich dających radę to ok 800 zł.
- komplet śmietnikowy to ok 350 zł.
- dobry olej to 300 zł
Zatem miej nadzieję, że od super-mechanika nie dostałeś chinszczyzny, bo cena usługi (ok. 1 dzień pracy dla 1,5 mechanika mając doświadczenie i sporo drogich i dobrych narzędzi) tylko wymienił padnięte łożysko na wałku sprzęgłowym. | Nie wiem Bartek jaki Ty olej lejesz? (Może Ty mówisz o automacie) Wchodzi z tego co pamiętam nie za wiele... nie mówię o komplecie łożysk, a o łożyskach na wałek sprzęgłowy, poszły dwa (oryginalne mitsu). Nie wiem po co ruszać resztę łożysk, skoro skrzynia jest cicha i pracuje idealnie ? Tym bardziej że w Grandisach siadają głównie łożyska na wałku...
Bartek - 12-10-2014, 13:57
Red line - znacznie poprawia kulture pracy synhronizatorów - drogi ale dobry. Oczywiście można naszczać do skrzyni, będzie tanio ale nie koniecznie dobrze
Nawet licząc 2 łozyska, olej, uszczelniacze to baaaaaaaardzo tanio zaplacileś. Ciekawe czy dyfer jest wyregulowany, czy korek został wymieniony czy wyklepany i wszadzony na pastę, czy półksieżyc mocujący łożysko walka zdawczego został chociaż wyprostowany (zawsze sie deformuje przy demonażu pokrywy skrzyni)
Ps. Te łozyska padają pierwsze, potem dyfer a na koniec wałek zdawczy. Te skrzynię montowane są od 96 roku we wszyskich japońskich miśkach (poza skrzyniami Renault i vag)
|
|
|