To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Archiwum - Zakup carismy

nasty - 21-09-2014, 19:46
Temat postu: Zakup carismy
Witam :D Jestem w trakcie poszukiwania swojego pierwszego auta. I dlatego mam parę pytań :D Na początku rozglądałem się za całkiem inna marka, ale pewnego razu minąłem zaparkowanego Space Stara na sprzedaż. No i się zaczęło :twisted: Przejrzałem kilka ogłoszeń w internecie i przez parę ostatnich kilka dni obejrzałem kilka carism. Były to przedlifty, polifty, te wersje "po środku" (z lekko zmienionymi tylnymi lampami). Jak na razie nic wartego wydania pieniędzy, ale dzisiaj oglądałem całkiem znośną sztukę. Z zewnątrz prezentuje się całkiem ładnie, w środku też. Fotele czyste, jedynie z tyłu od strony pasażera trochę pobrudzone, można by wyprać (auto ma 2 foteliki, pewnie dzieciaki pokopały :D ) i niestety z tyłu obok przełacznika szyby w tapicerce przepalona/przetarta dziura (czego nie znosze i to mnie najbardziej boli...) Do tego blizej tylnej szyby troche podsufitka odchodzi, bo jest powietrze.
Jest to "98 1.8 gdi, 4el szyby, manualna klimatyzacja, komputer, ogólnie znośne wyposażenie ... Właściciel posiada auto 2 lata, rozrządu nie robił, ale twierdzi, że rozrząd dopiero za 83kkm. Bo gdy kupował była karteczka, ze wymiana przy 290, a jest 207... Czyli rozrząd leci odrazu do wymiany. W ogóle oprócz płynów zmienił chyba tylko rozrusznik, swiece i ostatnio przepustnice. Przez 2 lata.. :roll: Stacyjka nie odbija, trzeba po rozruchu manualnie ją cofnąć, czyli również do wymiany. Oboty falują (tylko w 1 carismie która oglądałem nie falował... w tej bez silnika gdi :mrgreen: ) Ostatnio jak dzwoniłem do właściciela usłyszałem, że auto mogę obejrzeć za pare dni bo zostawia auto u mechanika ponieważ zaczeło falować. Auto ponoć miało wymienioną przepustnice. Dzisiaj gdy ją ogladałem dalej obroty latały. Dla mnie to trochę dziwne, ze odebrał auto od mechanika dalej niesprawne.. :| Właściciel stwierdził, że auto łapie lewe powietrze i zamówił gume dolotu, na dniach ma ją wymienić. Dodatkowo pedał sprzęgła dosyć cięzko się wciska i coś tam zahałasowało w przednim lewym kole (tak mi sie wydaje).Auto pali ładne, biegi wchodzą dobrze, auto nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków na biegu jałowym jak i podczas pracy pod obciążeniem. Auto prawidłowo przyspiesza, jedzie prosto i nigdzie się nie poci. Dobra, zmierzamy do meritum sprawy :D Jeśli wymiana tej gumy dolotu nie pomoże będę miał pretekst do zbicia ceny, ale powodem falujacych obrotow z tego co wiem to może być wszystko? :D Zaczynając od "nauki wolnych" przez czyszczenie przepustnicy, przepływomierz, czujnik położenia walka rozrządu i miliona innych rzeczy? Dodatkowo co może być przyczyna ciezko chodzacego sprzegla? Sprzegło/ docisk do wymiany? Cena do nego - 4500. Wiem, że wróżkami nie jesteście, ale warto? Ile muszę szykować, żeby doprowadzić auto do prawidłowego stanu?

foty :
http://iv.pl/images/76253780816329147129.jpg
http://iv.pl/images/99458011152478828507.jpg
http://iv.pl/images/55654456472528941968.jpg
Ps. Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze, ale nie bijcie nowego mitsumaniaka :mrgreen:

Bizi78 - 21-09-2014, 19:59

Cytat:
Ps. Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze, ale nie bijcie nowego mitsumaniaka :mrgreen:

W złym :evil: .
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=87
:wink:
Co do GDi, to ja bym się poważnie zastanowił nad zakupem, coby później nie płakać na forum :wink: .

Na forum jest jedna cari 1.8+LPG na sprzedaż, tylko nie wiem czy się załapiesz w budżecie:
http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0

Prośba do MOD-a o przesunięcie.

rasiak1980 - 21-09-2014, 20:07

bo ja wiem ? ja miałem GDI i nie narzekałem teraz ojciec ma i również zero problemów. dobry silnik pod warunkiem że w dobrym stanie, no i spalanie rewelacja
mkm - 21-09-2014, 20:08

Już w dobrym :wink:
Bizi78 - 21-09-2014, 20:12

rasiak1980 napisał/a:
dobry silnik pod warunkiem że w dobrym stanie

To jest słowo klucz: w dobrym stanie :wink: .
Po drugie trzeba mieć obeznanego mechanika w temacie Gdi :? .
nasty napisał/a:
Ostatnio jak dzwoniłem do właściciela usłyszałem, że auto mogę obejrzeć za pare dni bo zostawia auto u mechanika ponieważ zaczeło falować. Auto ponoć miało wymienioną przepustnice. Dzisiaj gdy ją ogladałem dalej obroty latały.

apg2312 - 21-09-2014, 20:16

nasty napisał/a:
Cena do nego - 4500.

Typowa, przeciętna cena tego modelu i rocznika. Bez rewelacji.
Cytat:
Ile muszę szykować, żeby doprowadzić auto do prawidłowego stanu?

Zależy. Zacznij od przejechania się na stację diagnostyczną i sprawdzenie hamulców i zawieszenia na szarpaku. Strzelam w ślepo, że łączniki stabilizatorów będą do wymiany, a co jeszcze, to już diagnosta sprawdzi. Do tego rozrząd, paski wieloklinowe, napinacze pasków, uszczelniacze, wymiana wszystkich płynów eksploatacyjnych. Sprawdziłbym też dla pewności rozrusznik i alternator.
Posprawdzaj dokładnie wszystkie przyciski, czy działają. To niby duperelki, ale jest drzaźniące.
No i uwzględnij, że to silnik GDI - możesz praktycznie zapomnieć o instalacji LPG. I jak napisali koledzy - trzeba mieć mechanika, który o GDI ma pojęcie.
Tu jest link do aukcji
http://olx.pl/oferta/sprz...html#2531493211
Może jeszcze ktoś z Mitsumaniaków zajrzy i oceni.

nasty - 21-09-2014, 20:21

Sam już nie wiem co robić :D Strasznie podobają mi się te auta, a nic w okolicach nie mogę znaleźć. Mój budżet to 8tys, wyjątkowo 10 moge dać. Chociaż wolałbym kupić coś troche tanszego, ale już mnię meczy przebieranie w tych rumplach (dzisiejszym hitem, było sprawdzenie z ciekowości auta od handlarza, po odpaleniu pol minuty przerywał plując olejem z wydechu zanim zaczął normalnie pracować po czym kopcił na siwo podczas jazdy:D a kilka dni temu ogladajac carisme gdi, której włascicielem był mechanik! usłyszałem, że mu nie przeszkadza falowanie, więc tego nie naprawiał. świetny mechanik :mrgreen: ), a jeszcze bardzie jazda autobusem. :cry:

@apg2312
Wiadomo, że jak już się zdecyduje na coś to przed podpisaniem umowy trzepanie na stacji :)

robertdg - 21-09-2014, 20:21

Przy GDI masz spore pole do popisu jezeli chodzi o negocjacje cenowe bo powody falowania obrotów mogą być naprawdę kosztowne, cięzka praca sprzęgła może świadczyć o jego wyeksploatowaniu - ale raczej nawet jeżeli to jest przyczyna to nikt Ci nie powie kiedy bedzie wymagało wymiany.
eve1988 - 21-09-2014, 20:50

A nie lepiej kupic 1.6? Silnik ogarnie każdy mechanik a nawet nie wprawiony amator dlubania przy aucie, a do tego jak na 1.6 calkiem zrywny.
W przypadku gdi malo ktory mechanik sie na tym zna, a wtedy pozostaje pomoc forumowiczow :)

rasiak1980 - 21-09-2014, 21:28

za 8000 kupisz już poliftową mój ojciec kupił w sedanie 3 lata temu za 7800 z tym że było zużyte łożysko główne skrzyni i na jałowym chrobotało musiałem całą skrzynie wymienić poszła od mojego starego anglika tak na marginesie to w Anglii w dobrym stanie GDI chodzą po około 500-1000 funtów także części to groszowe sprawy, no i to kolejny atut carismy wspólna płyta podłogowa i wpólne jednostki napędowe ze space starem, i volvo s40 powoduje że w zamiennikach można przebierać i są w miarę tanie
nasty - 29-09-2014, 19:10

Witam, dzisiaj oglądałem pewna Carisme ze swojego miasta, jednak ostatnio widziałem całkiem ciekawy egzemplarz na olx niedaleko więc zdecydowałem, ze szybko jeszcze chociaż zerkne na nią Szybki telefon, umówiłem się z włascicielem i jade. Poliftowa Cari gdi z 99 roku. Z zewnątrz bez zadnych wgniecen, lakier na poszczegolnych elementach się nie róznił odcieniem, szyby wszystkie te same. Oryginalne alufelgi w dobrym stanie, myśle, że po dobrym wypolerowaniu wygladały by "jak nowe."
Ogólnie w ładnym stanie, jedyna rzecz to 1,5 - 2centymetrowy parch, taki dosyć wysoki pod lakierem, na listwie drzwi. Z wyposazenia to klima, centralny zamek, absy, 4 el szyby i 4 poduszki ( o ile jeszcze tam są :lol: ), półskory, 2 podłokietniki, drewniana kierownica i plastikowe drewno na desce :D Tapicerka zadbana, żadnych plam, żadnych dziur, całkiem fajnie zachowana. Żeby nie było tak kolorowo to teraz jej wady :
strasznie głośno pracuje(serio strasznie głośno, przy 2krpm chodziło jak auto wrc :mrgreen: ) , nie znam budowy wydechu carismy, ale właściciel twierdził, że
jakaś "siatka" sie wypaliła i pokazywał część wydechu, która jest gdzieś chyba zaraz za kolektorami ( wysokość mniej więcej foteli z przodu)
pali się kontrolka ręcznego - to chyba żaden problem, pewnie płynu brakowało, albo inna pierdoła.

zawieszenie do gruntownego remontu - tłucze się, hałasuje.

przed obejrzeniem GDI stantdardowe pytanie :biggrin: właściciel przez telefon stwierdził, ze falowanie obrotów występuje tylko po rozruchu. We wszystkich wczesniejszych (poza 1, która po odpaleniu odrazu trzymała równo 1,1k) falowanie objawiało się nierówna praca (wahaniem obrotów) przy 1,1k.
Tutaj po odpaleniu auto wskoczyło na 2k rpm (w sumie teraz nie jestem pewny czy przy tym falowało... bo zaskoczyła mnie praca silnika na tych obrotach, przy tym wydechu :D chyba nie, albo nieznacznie.)
po paru chwilach, nie wiem, 10sekundach? obroty spadły do 1100 i silnik pracował już równo.

Sprzęgło też chyba lata świetności ma za soba, bo już łapie dopiero na koniec.

Skrzynia biegów pracowała ciężko. Tzn biegi wszystkie wchodziły normalnie, bez zgrzytów, ale gałka zmiany chodziła ciężko. Nawet na luzie, drążek przesuwając się w lewo, czy prawo robił to z oporem.
Podsumowując, auto wizualnie jest w stanie dobrym, prezentuję się ładnie. Jednak mechanicznie już gorzej. Cena? Auto stało za ponad 6000 jeszcze jakiś czas temu, jednak ogłoszenie już jest skasowane. Właściciel powiedział, ze wystawia z nowa ceną - 5000.

Teraz mam parę pytań do Was :D
Ile musiałbym wydać na remont zawieszenia? Co musiałbym wymienić? Amortyzatory, sworznie, łączniki, co jeszcze? :)
Jak myślicie, co jest z tym wydechem, co to za tajemnicza "siatka" :roll:
Skrzynia do wymiany, może jakiś jej podzespół? Co może świadczyć o ciężkiej pracy drążka zmiany biegów. Tulejki?
Dlaczego auto po odpaleniu pracuje na takich wysokich obrotach? Co może być nie tak?
Niby w aucie jest trochę rzeczy do porobienia, ale myślę, że chyba lepiej kupić trochę tańsze auto i je doprowadzić do dobrego stanu niż kupić w "dobrym stanie", a za pol roku tak czy siak będę wymieniał zawieszenie. Teraz przynajmniej będe wiedział czym jeżdżę i że prędko się nie będę musiał o nie martwić. Co o tym myślicie? Warto za te pieniadze się w to pakować? :?

eve1988 - 29-09-2014, 19:42

1. Tajemnicza siatka- lacznik elastyczny wydechu(niedrogie)
2. Biegi- nasmarowac linki skrzyni biegow, badz wymienic olej(raczej to to)
3. Stukanie zawieszena
Tyl- najczesciej tuleje wahaczy, ( standard w Cari, raczej drogie bo jest ich sporo)
Przod- trzeba sprawdzic na trzepakach( trudno to przewidziec na odleglosc)
4. Obroty- 2tys po odpaleniu na zimnym silniku to norma(automatyczne ssanie) po kilku minutach powinno spasc do ok.900 obrotow.

nasty - 29-09-2014, 19:55

Spadły do 1,1tys, i w sumie w kazdej Cari, która ogladałem tak były ustawione wolne.
I spadły po ok, 10s, pewnie silnik całkiem nie dawno pracował i nie był bardzo zimny. Czyli tym się nie przejmować? :) Btw, ogladałem kiedyś Cari z 2001, też GDI, która mam pewnosć ze stała i silnik był zimny (komis), jednak po odpaleniu trzymała odrazu 1100. Jak to jest?
Jaki jest koszt wymienienia wszystich tulejek, sworzni i łączników na obu osiach? Coś jeszcze jest do wymiany w zawieszeniu oprócz amortyzatorów?
Cena 5tyś, to dobra cena? Może coś się uda jeszcze urwać, wizualnie auto na prawdę jak na te lata prezentuje się ładnie. Łącznik, który nie kosztuje nawet 100zł to też żaden problem, a nasze drogi mają to do siebie, że zawieszenie w końcu i tak bym musiał robić... Najbardziej się chyba bałem tej skrzyni...
Mocno się zastanawiam czy jutro jej nie zabrać do domu :?
Od środy kilkudniowy urlop, to bym akurat miał czas porobić wszystko :roll:

apg2312 - 29-09-2014, 20:27

nasty napisał/a:
Jaki jest koszt wymienienia wszystich tulejek, sworzni i łączników na obu osiach? Coś jeszcze jest do wymiany w zawieszeniu oprócz amortyzatorów?

Uwzględnij, że Carisma ma z tyłu zawieszenie wielowahaczowe. I jeśli zużyte tulejki bez większego problemu idzie wybić, to gorzej już być może z wpasowaniem na ciasno nowych - szczególnie, jeśli taka operacja była już kiedyś robiona. No i jeszcze zależy, w jakim w ogóle stanie są wahacze.
Bez sprawdzenia na stacji diagnostycznej nie da się powiedzieć, które elementy kwalifikują się do wymiany - więc to jednak radziłbym zrobić przed zakupem.

nasty - 29-09-2014, 20:53

No okej, moge się jutro umówic na stacje, ale chciałbym byc zorientowany jakie będą koszty w zaleznosci od tego co usłysze... :) Bo sama diagnoza w warsztacie mi dużo nie podpowie :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group