Dom/garaż/ogród - wkrętarka akumulatorowa na małą budowę
RalfPi - 24-09-2014, 08:24 Temat postu: wkrętarka akumulatorowa na małą budowę Witam,
chciałem niebawem nabyć wkrętarkę akumulatorową (mając na względzie, że za rok będę wykańczał małe mieszkanko, a znając życie za 5-10 lat może się przydać na dużą budowę), bo mam teraz kilka małych prac do wykonania. Dość mam zabawy ze śrubokrętem.
Czy ktoś może coś polecić sensownego? Bosch, B&D, Makita? A może Einhell lub Skil?
Może jakąś konkretną serię/model ktoś poleci?
Marcino - 24-09-2014, 09:01
Mam skila 14.4V, ze stopem, jest ok ale... po mojej budowie ma lekki luz promieniowy na łożysku trzymającym uchwyt, Być może jakaś tulejka lub coś. Do tego po 3 latach baterie NI-Cd trzymają tylko kiedy są łądowane po kilku dniach są na zero.
Jak chcesz na dłużej to kupiłbym coś z bateriami Li-ion np Makita lub Dewalt
mjsystem - 24-09-2014, 09:22
Bez rozpisywania się. Makita. Nie jest to wyrób tani, ale za 10 lat unikniesz tego:
Marcino napisał/a: | lekki luz promieniowy na łożysku trzymającym uchwyt |
i tego:
Marcino napisał/a: | po 3 latach baterie NI-Cd trzymają tylko kiedy są łądowane po kilku dniach są na zero |
i jeszcze wiele innych przykrych niespodzianek.
Tomek - 24-09-2014, 09:26
Napisałem długiego posta, ale mi go wcięło.
Generalnie to tak:
1. Skil to tani Bosch
2. Makita IMHO się przereklamowała i ich cena jest strasznie wysoka, choć jakość też
a pomyśleć, że kilka(naście) lat temu była to średnia półka, jak nie najniższa
3. B&D mam w domu, ale 12 V
12V zdecydowanie tylko do małych robótek (skręcanie mebli, itp), ale generalnie polecam 14.4V a najlepiej 18V
mój wujek, który ma zakład stolarki (meble kuchenne itp) robi 22 lata na wkrętarkach Boscha (ostatnio widziałem 18V)
Skila mam wyrzynarkę i też jestem zadowolony.
podsumowując:
B&D do domu jest ok, ale jak bym miał 2 tyś do wydania to wziąłbym Makitę, lub Boscha
zobacz też na Maktec - to jest tania linia Makity
[ Dodano: 24-09-2014, 09:30 ]
Marcino napisał/a: | lub Dewalt |
ooooo właśnie
zapomniałem o mojej ulubionej marce
Bizi78 - 24-09-2014, 09:54
Ja używam zielonego Boscha 14,4 Li-jo i nie narzekam .
Firma, która u mnie w pracy robi przebudowy używa tylko Hitachi i sprzęt jest niezawodny.
Niestety trochę kosztuje tak samo jak porządny Bosch .
gulgulq - 24-09-2014, 10:20
ostatnio kupowałem do firmy Milwaukee M12 BDD-202C
solidny sprzęt za rozsądną cenę katowany na hali produkcjnej
Bartek - 24-09-2014, 11:14
Znam kilka firm skręcających meble biurowe (robiących zlecenia na 150 biurek jako drobne ) wszyscy używają Makit. Sam mam BHP453 i uważam, że jest to solidny sprzęt, mimo że zajeździłem w niej silnik (nowy oryginalny kosztuje 55 zł, wymiana jakieś 30 min bez wkrętarki ) - lekko o mnie nie ma a we wszystkim poza litym betonem (do którego nie ma nic lepszego, niż porządny młot udarowy) sprawdza się bez problemu.
Jedna ważna uwaga - odpuść wszystkie sprzęty z innymi akumulatorami niż Li-ion. Można takich używać jeżeli pracujesz sprzętem codziennie, jak miewasz przerwy, to zawsze masz padnięte obie baterie zanim weźmiesz się do pracy
KsiadzRobak - 24-09-2014, 12:42
używam tego:
http://allegro.pl/makita-...4601011320.html
maktec to taka tańsza makita - wszystko to samo poza bateriami (i chodzi tylko o pojemności)
ta jest nawet udarowa
mam jeszcze starego maktec'a z NiCd - też 18V i przyznam, że ma większy moment niż z LiIon
ten stary zrobił 4 sufity po 200m2, 2 altany z drewna, 2 drewutnie i kilka mebli ogrodowych i padł 1 aku, nowy ok. 130 zł
RalfPi - 24-09-2014, 14:19
Dziękuję bardzo wszystkim..
Kumpel z pracy namawiam mnie na Sparky - 28Nm, ale akumulatorki Niklowo Kadmowe..
Regulacja momentu, chyba 2 biegi.
Oznaczencie sparky br2 12e.
Trochę szkoda mi 600zł na wkrętarkę, co nią 20 wkrętów wkręcę w tym roku
- z drugiej strony ..jeść nie woła
Rozumiem, że czerwone i niebieskie serii to profesjonalne narzędzia, a zielone, to dla bardziej amatorów? Czy jest to ogólna reguła stosowana przez producentów? (nie licząc DeWalta ).
Tomek - 24-09-2014, 14:23
RalfPi napisał/a: | Rozumiem, że czerwone i niebieskie serii to profesjonalne narzędzia, a zielone, to dla bardziej amatorów? Czy jest to ogólna reguła stosowana przez producentów? (nie licząc DeWalta ). |
każdy producent robi sobie co chce
krzychu - 24-09-2014, 14:25
Ale jak patrzę na allegro do Makity są od jakiś 400zł?
A te udarowe to chodzi o udar przy wierceniu (posuwisty) czy przy wkręcaniu (skrętny jak w kluczach)?
Tomek - 24-09-2014, 14:39
krzychu napisał/a: |
A te udarowe to chodzi o udar przy wierceniu (posuwisty) czy przy wkręcaniu (skrętny jak w kluczach)? |
o wiercenie
IMHO udar w takim małym sprzęcie to nieporozumienie
raz, że udar na baterii to słabizna, a dwa, że sprzęt do wkręcania wkrętów to trochę bardziej precyzyjne narzędzie niż młot
Bartek - 24-09-2014, 14:45
Tomek napisał/a: | IMHO udar w takim małym sprzęcie to nieporozumienie |
nieprawda - w cegle fi 12 leci jak w masełko, do betonu nie nadaje się jak pisałem wyżej, a precyzja wiercenia zdecydowanie większa niż młotem
KsiadzRobak - 24-09-2014, 14:47
Bartek napisał/a: | w cegle fi 12 leci jak w masełko, do betonu nie nadaje się jak pisałem wyżej | otóż to - do betonu i żelbetonu mam oczywiście młotowiertarkę (makita gdyby ktoś pytał), ale czasem nie warto jej wyciągać z walizy i targać kabli
naprawdę daje radę ten maktec z udarem - teraz widzę cena dobra, bo kupowałem 2 lata temu za jakieś 800 zł
Tomek - 24-09-2014, 15:16
Bartek napisał/a: | Tomek napisał/a: | IMHO udar w takim małym sprzęcie to nieporozumienie |
nieprawda - w cegle fi 12 leci jak w masełko, do betonu nie nadaje się jak pisałem wyżej, a precyzja wiercenia zdecydowanie większa niż młotem |
nie mówię, że nie daje rady, bo w cegle to i bez udaru wywiercisz
w cegle to i ręką by dziurę zrobił
|
|
|