To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Brak hamulców.. / Wskaźnik paliwa.

nasty - 01-10-2014, 17:20
Temat postu: Brak hamulców.. / Wskaźnik paliwa.
Witam, kupiłem wczoraj Carisme. Auto pare dni temu miało problem z kontrolka hamulca ręcznego, jednak poprzedni właściciel dolał płynu i ustąpiło. Dzisiaj jadąc zapaliła mi się ze 2 razy kontrolka, tak na 2s. Jakiś czas później jadąc wciskam hamulec i stało się... hamulec zrobił się miękki, a mimo wciśniętego do końca pedała ledwo hamował... Dobrze, że byłem pierwszy do świateł... Dzisiaj w dodatku podnosząc auto na podnośnik, widziałem, że w pobliżu lewego tylnego koła podwozie jest lekko mokre, jakiś olej tam leci, ale delikatnie bo plam żadnych auto nie zostawia (stało pod domem całą noc). Co tam się może pocić? Gdzieś tam przechodzą przewody hamulcowe? Co mogło się stać z hamulcami? Całe szczęście, że stało się to pod koniec hamowania, gdy jechałem już prawie z zerowa prędkością, a nie przy większej prędkości... Mam nadzieje, że poprzedni właściciel nie wiedział nic o problemach z hamulcami, inaczej jest bardzo złym człowiekiem. :evil: :evil:

O wskazniku w ostatnim poście...

JCH - 01-10-2014, 17:33

1. Nie zwalaj na poprzedniego właściciela
nasty napisał/a:
Dzisiaj jadąc zapaliła mi się ze 2 razy kontrolka, tak na 2s.
Miałeś sygnał. Trzeba było się zatrzymać i sprawdzić.

2.
Cytat:
w pobliżu lewego tylnego koła podwozie jest lekko mokre, jakiś olej tam leci,
W pobliżu lewego tylnego koła nie ma żadnego oleju. Nie może tam być oleju. Leci Ci płyn hamulcowy skoro go nie masz w zbiorniczku.

3. Nie przeklinaj na forum publicznym. Wyedytuj posta zanim jakiś Mod wstawi Ci ostrzeżenie. Czytałeś Regulamin? To postępuj zgodnie z nim.

Bizi78 - 01-10-2014, 17:36

Po pierwsze edytuj posta i usuń wulgaryzmy :evil: .
Po drugie pewnie elastyczny przewód dochodzący do zacisku powiedział pa pa.
Podczas naciskania na hamulec pewnie leci płyn hamulcowy z przewodu.

[ Dodano: 01-10-2014, 17:37 ]
Widzę, że Jacek mnie ubiegł :wink: .

nasty - 01-10-2014, 17:43
Temat postu: Re: Brak hamulców..
Szkoda tylko, że poziom płynu znajduje się idealnie pomiedzy min, a max...
Nie mówie, że to nie ciekł płyn, w sumie myślałem, że to on cieknie, chodziło mi o to jaką ma konsystencje :roll:

MichciuGT - 01-10-2014, 18:22

w ogóle już sprawdziłeś czy cieknie z przewodów sztywnych które korodują w okolicy zagięć koło zbiornika paliwa patrząc od spodu, a dokładniej jak idzie przewód od przodu do tyłu prosty to jest dobry, ale zaraz za pierwszym zagięciem aż do tylnych kół są skorodowane...
ale też oczywiście może być przewód elastyczny który był niewymieniany/wymieniany dawno temu

nasty - 01-10-2014, 19:19

Teraz dokladnie obejrzalem - cieknie z przewodow sztywnych, zastanawia mnie dlaczego tylko płynu jest na miejscu.
MichciuGT - 01-10-2014, 22:16

"zastanawia mnie dlaczego tylko płynu jest na miejscu" nie mogę zrozumieć tego co napisałeś, chodzi Ci o to że płynu w zbiorniczku pod maską nie ubyło?

a powiesz w którym miejscu dokładnie cieknie?

"Nie mówie, że to nie ciekł płyn, w sumie myślałem, że to on cieknie, chodziło mi o to jaką ma konsystencje" - czyli w końcu jaki on jest rzadki, czy gęsty, czy taki jak olej?

jest przeźroczysty czy brudny, a przewody masz skorodowane? jak tak to może od korozji zrobił się taki płyn... i od tego że płyn hamulcowy nie był wymieniany przez długi okres

nasty - 01-10-2014, 22:51

Tak, poziom płynu w zbiorniczku jest okej. Cieknie z przewodów sztywnych, w pobliżu ich zagięcia, na wysokości tylnej kanapy, blizej lewego koła. Płyn jest przezroczysty, został dolewany jakieś 3 dni temu przez poprzedniego właściciela...
Tak czy siak, jeśli ciekna to nadaja się do wymiany, wolałbym żeby więcej pedał hamulca mi się nie zrobił miekki podczas hamowania... Do warsztatu mam 200m, podjade powoli i niech robia :)

plecho1 - 02-10-2014, 07:04

Jeśli płynu ubywa niezauważalnie to znaczy, że na szczęście wyciek jest jeszcze bardzo mały i dlatego jeszcze jakoś wyhamowałeś. Jeśli pedał hamulca zrobi się miękki, to w awaryjnej sytuacji może pomóc szybkie kilkukrotne wciśnięcie hamulca tzw. podpompowanie.
wichura1 - 02-10-2014, 09:07

A przy dolewaniu nie został pomieszany DOT 4.0 z DOT 5.0? To różne płyny, odpowiednikiem DOT 4.0 jest DOT 5.1.
nasty - 02-10-2014, 10:03

wichura1 napisał/a:
A przy dolewaniu nie został pomieszany DOT 4.0 z DOT 5.0? To różne płyny, odpowiednikiem DOT 4.0 jest DOT 5.1.


Nie mam pojęcia co zostało wlane.

plecho1 napisał/a:
Jeśli płynu ubywa niezauważalnie to znaczy, że na szczęście wyciek jest jeszcze bardzo mały i dlatego jeszcze jakoś wyhamowałeś. Jeśli pedał hamulca zrobi się miękki, to w awaryjnej sytuacji może pomóc szybkie kilkukrotne wciśnięcie hamulca tzw. podpompowanie.

Jakoś hamuje, mizernie, ale hamuje. Byłem w warsztacie, jutro o 9 zostawiam auto i wieczorem mam zrobione. Koszt to +/- 120zl za robocizne plus oczywiście koszt rurek :)


Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa. Przedwczoraj gdy kupiłem auto było 1/2 baku, wczoraj już była 1 kropka ponad 0. Coś mi się wydawało, że za dużo pali. Zalałem za 30zl, żeby zobaczyć ile przejadę. Wsiadam, wskoczyło niewiele ponad stan, który był. Przejechałem paręnaście metrów i nagle mam 1/4 zbiornika 0.0 No chyba, że w Cari 1/4 zbiornika to jakieś 5litrów :mrgreen: Od tamtej pory zrobiłem 50km, a wskaźnik opadł nieznacznie. Przy odkręcaniu korka zbiornika, jest długi i intensywny zasys powietrza. Coś tam się zapowietrzyło, czy jak to widzicie?

plecho1 - 02-10-2014, 11:19

A jaki masz silnik?
A co do tych wskazań, to być może masz uszkodzony czujnik w baku lub jest jakiś problem z połączeniami elektrycznymi po między czujnikiem w baku a wskaźnikiem w liczniku.

glina - 02-10-2014, 11:21

nasty napisał/a:
Jakoś hamuje, mizernie, ale hamuje. Byłem w warsztacie, jutro o 9 zostawiam auto i wieczorem mam zrobione. Koszt to +/- 120zl za robocizne plus oczywiście koszt rurek :)


koszt rurek będzie kilkakrotnie większy, warto przygotować zasoby pieniezne na taka operacje


nasty napisał/a:

Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa. Przedwczoraj gdy kupiłem auto było 1/2 baku, wczoraj już była 1 kropka ponad 0. Coś mi się wydawało, że za dużo pali. Zalałem za 30zl, żeby zobaczyć ile przejadę. Wsiadam, wskoczyło niewiele ponad stan, który był. Przejechałem paręnaście metrów i nagle mam 1/4 zbiornika 0.0 No chyba, że w Cari 1/4 zbiornika to jakieś 5litrów :mrgreen: Od tamtej pory zrobiłem 50km, a wskaźnik opadł nieznacznie.

normalne w cari, trzeba się przyzwyczaić

nasty napisał/a:

Przy odkręcaniu korka zbiornika, jest długi i intensywny zasys powietrza.

Tak ma być - znaczy że jest ok.

nasty - 02-10-2014, 11:24

glina napisał/a:
nasty napisał/a:
Jakoś hamuje, mizernie, ale hamuje. Byłem w warsztacie, jutro o 9 zostawiam auto i wieczorem mam zrobione. Koszt to +/- 120zl za robocizne plus oczywiście koszt rurek :)


koszt rurek będzie kilkakrotnie większy, warto przygotować zasoby pieniezne na taka operacje

To o ile około mi się uszczupli portfel? :roll:

http://allegro.pl/mitsubi...4658088458.html
Tu kosztuja tylko 160zl?

glina - 02-10-2014, 11:36

nasty napisał/a:
glina napisał/a:
nasty napisał/a:
Jakoś hamuje, mizernie, ale hamuje. Byłem w warsztacie, jutro o 9 zostawiam auto i wieczorem mam zrobione. Koszt to +/- 120zl za robocizne plus oczywiście koszt rurek :)


koszt rurek będzie kilkakrotnie większy, warto przygotować zasoby pieniezne na taka operacje

To o ile około mi się uszczupli portfel? :roll:

http://allegro.pl/mitsubi...4658088458.html
Tu kosztuja tylko 160zl?


Zadzwoń do swojego warsztatu i dopytaj - może będzie rzeczywiście tak tanio.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group