[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Elektryka
Osito - 07-10-2014, 16:47 Temat postu: Elektryka Witam,
Problem pojawił się nagle i dotyczy kilku elementów ale zacznę od początku:
Wychodzę rano na parking, wyciągam pilota od centralnego zamka i wciskam magiczny przycisk "otwórz". Migacze zamigały ale zamki nie zareagowały. Próbowałem kilka razy zamknąć i otworzyć ale nic z tego, migacze migają tak jak zawsze ale zamki już nie. Ten od bagażnika też nie. Otworzyłem ręcznie kluczykiem i wsiadłem.
Sprawdziłem przycisk zamykania drzwi od środka i było tylko "CYK" słychać w okolicach przycisku ale żadnej innej reakcji samych zamków.
Chciałem pomachać lusterkami ale też nic - żadnej reakcji.
Włączyć chciałem nawiew ale też lipa - delikatny ruch powietrza, tak jakby wtłaczany samą różnicą ciśnień ale nic poza tym. No, może poza dziwnymi "cyk`ami" z okolic kierownicy.
Cała reszta elektryki działa normalnie, tj. szyby, oświetlenie, tempomat, regulacja świateł, radio etc.
pomóżcie...
Bartek - 07-10-2014, 17:24
Podpiąć pod komputer moduł ETACS - inaczej wróżenie z fusów..... może być problem z szyną CAN, może być z zasilaniem modułów wykonawczych...... generalnie mocno ogarnięty elektryk potrzebny, żeby z ETACSem pogadał, czy problem jest na "wejściu", "wyjściu" czy w samych modułach wykonawczych
RalfPi - 07-10-2014, 17:29
Może jakiś "zbiorczy" bezpiecznik strzelił?
Albo jakiś wtyk się wypiął.
Nie jestem "elektrykiem" samochodowym, ale zaczął bym od schematu i sprawdzenia bezpieczników.
Osito - 08-10-2014, 12:35
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - są ok.
Sprawdziłem mocowania wszystkich kabli i modułów podpiętych pod skrzynkę bezpieczników - są ok.
"CYK" pojawiający się przy próbie zamknięcia się od środka pochodzi właśnie od skrzynki z bezpiecznikami. coś jakby tam w środku się przełączało ale bez wyjścia sygnału na zewnątrz... nie wiem...
ile może kosztować wizyta u takiego dobrze ogarniętego elektryka samochodowego?
RalfPi - 08-10-2014, 13:37
CYK robi zwora od przekaźnika albo stycznika, ale czemu jest ona w skrzynce z bezpiecznikami ? Możesz jakieś foty wrzucić? - mogę spróbować zdalnie Tobie jakoś pomóc..
Byle jaki "elektron" (inaczej.. prawdziwy elektryk samochodowy) powinien zdiagnozować usterkę w 3 min i wziąć za to 2 piwa.
tyku - 08-10-2014, 15:25
Zawsze można odpiąć jeszcze akumulator (i odmówić różaniec), może pomoże.
Osito - 08-10-2014, 16:46
RalfPi napisał/a: | CYK robi zwora od przekaźnika albo stycznika, ale czemu jest ona w skrzynce z bezpiecznikami ? Możesz jakieś foty wrzucić? - mogę spróbować zdalnie Tobie jakoś pomóc..
Byle jaki "elektron" (inaczej.. prawdziwy elektryk samochodowy) powinien zdiagnozować usterkę w 3 min i wziąć za to 2 piwa. |
mówiąc "skrzynka z bezpiecznikami" mam na myśli to coś pod klapką pod kierownicą gdzie są bezpieczniki powpinane jak i cala reszta dziwnych kabli - tam właśnie w tej okoicy jest to dziwne CYK, dziwne CYK`i po próbie włączenia nawiewu też stamtąd. nie wiem czy konkretnie z bezpieczników bo ciężko mi tam włożyć głowę ale to z tej strony jakoś...
z bezpieczników tych pod maską nic nie CYK`a, tyko z okolic kapki pod kierownicą...
tyku napisał/a: | Zawsze można odpiąć jeszcze akumulator (i odmówić różaniec), może pomoże. |
nie pomogło... może przez to, że różańca nie mam... może złożyć kozła w ofierze?;)
RalfPi - 09-10-2014, 09:31
Jak nie masz doświadczenia, to ciężko będzie Ci dobrać się do układów i zobaczyć co jest nie tak - ja bym poszukał schematu elektrycznego, potem wziął zdiagnozował z jakiego elementu robi się "CYK", zobaczył czy z tego przekaźnika czy stycznika nie wypiął się jakiś wtyk..
Choć jeżeli to samo masz dla nawiewu i to samo masz dla zamków ... a jak pojedziesz, to znowu jest to samo - zamki nie działają i nawiew też?
Jak dla mnie padł jakiś przekaźnik.
Osito - 09-10-2014, 15:43
Doświadczenia właśnie nie mam, nie wiem też jak zabrać się do tego... to co mogłem i do czego sięgnąłem to sprawdziłem - bezpieczniki są na swoim miejscu i żaden się nie przepalił, styki nie zaśniedziały. Działa prawie wszystko, oprócz tych nieszczęsnych zamków, nawiewu i lusterek. Elektryka szyb też działa normalnie...
Stało się to nagle, po kilku dniowym postoju na parkingu i jest tak do dziś - jeżdżę cały czas i objawy są te same:/
Hubeeert - 09-10-2014, 17:04
Zaśniedziałe styki są na przekaźnikach - od tyłu (!) płytki z bezpiecznikami... Bez rozbiórki deski się nie obędzie niestety...
Podjedź do ASO niech sprawdzą MUTem co się dzieje.
Osito - 18-11-2014, 15:25
naprawione.
okazało się, że przy samym aku są jeszcze takie konkretne bezpieczniki, takie po 80A, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Elektryk, któremu w końcu zostawiłem auto wyczaił, że w wyniku agresywnego mycia silnika (chemicznego) ta płytka troche się nadpaliła, razem z jednym bezpiecznikiem (tym który odpowiadał za te moduły które odmówiły współpracy). Pan elektryk polutował (niestety nie dało rady kupić nigdzie samej płytki) i skasował uczciwe 120 pln.
temat do zamknięcia.
tyku - 18-11-2014, 16:22
Osito napisał/a: | że w wyniku agresywnego mycia silnika (chemicznego) ta płytka troche się nadpaliła, | Wniosek jest taki: jak sami coś nie zepsujemy, to lancerek się nie psuje.
mjsystem - 19-11-2014, 06:37
Osito napisał/a: | Elektryk, któremu w końcu zostawiłem auto wyczaił, że w wyniku agresywnego mycia silnika (chemicznego) ta płytka troche się nadpaliła, razem z jednym bezpiecznikiem (tym który odpowiadał za te moduły które odmówiły współpracy) | A kto to myje silnik z załączonym akumulatorem.
Arczi89 - 19-11-2014, 14:05
Sama woda potrafi przeżreć ścieżki w elektronice, a co dopiero z chemią
Często widziałem na serwisie zalane piloty, które po zalaniu i po wysuszeniu pochodziły ze dwa miesiące po czym nagle ścieżki się utleniały/korodowały i nie było przejść
Nie mniej jednak zalany mógł być długo przed wystąpieniem objawów.
Niestety elektronika i woda nie przepadają za sobą
Luk - 20-11-2014, 00:15
Arczi89 napisał/a: | Często widziałem na serwisie zalane piloty, które po zalaniu i po wysuszeniu pochodziły ze dwa miesiące po czym nagle ścieżki się utleniały/korodowały i nie było przejść |
Trochę OT, ale ja moje kluczyki uprałem w pralce ze spodniami I okazały się szczelne, po otwarciu tego wewnętrznego pudełeczka z uszczelką - sucho! Tak więc respekt dla konstruktorów kluczyka!
|
|
|