tadzikew - 23-10-2014, 10:19 Temat postu: Dziwne zachowanie temp. (termostatu, czujnika temp. ?) Witam. Ostatnio dziwnie zachowuje się wskaźnik temp. cieczy chłodzącej. A mianowicie, np. jadę powiedzmy 1000m z prędkością 5km/h, temp, rośnie, załączają się wentylatory, zatrzymuję się i czekam aż schłodzą układ. No i po 15 minutach stania bez efektów, temp. bez zmian. Dopiero dosłownie sekundowa "przygazówka" i wskaźnik momentalnie opada do prawidłowych wskazań na połowę skali. Czyżby termostat blokował się w pozycji zamkniętej ? Dziwna jest dla mnie bardzo szybka reakcja na zwiększanie obr. Co o tym myślicie ? Pozdrawiam. plecho1 - 23-10-2014, 14:22 Ciekawe czy wskaźnik pokazuje faktyczną temperaturę. Warto by podejrzeć temperaturę czujnika ECU (bo są dwa, jeden dla wskaźnika a drugi dla ECU) podłączając się programem Evoscan. Jeśli całkiem by nie działał termostat to raczej po takiej piętnastominutowej próbie schłodzenia silnika na postoju byś go raczej zagotował. Kiedy wskazówka wędruje poza połowę i włącza się wentylator to zgaś auto i sprawdź czy chłodnica, ta od strony silnika, jest gorąca. Tylko uważaj aby się nie poparzyć. Jeśli jest gorąca, to raczej termostat się otwiera. A jak zachowują się wentylatory podczas tego schładzania na postoju, cały czas przez te 15 min pracują czy po około minucie czy dwóch się wyłączają? Jeśli się wyłączają, to raczej z temperaturą i układem chłodzenia wszystko OK a tylko jest coś nie tak z czujnikiem od zegara lub z połączeniami elektrycznymi po między czujnikiem a zegarem w liczniku. Miałem kiedyś podobne dziwne akcje ze wskaźnikiem podczas dodawania gazu i okazało się, że wsuwka przewodu od czujnika była obluzowana i zaczynała łączyć jak dodawałem gazu i silnik delikatnie się poruszał na poduszkach. tadzikew - 23-10-2014, 19:07 Właśnie próbowałem sprowokować Cari do opisanej wyżej sytuacji. Niestety nie udało się. Co do chłodnicy to zrobiła się gorąca. Zdjąłem też wtyczkę z czujnika przy termostacie (wskaźnik opadł). Co do wcześniejszych objawów to wentylatory pracowały cały czas, wtedy temp. chłodnicy nie sprawdzałem. Wychodzi na to, że termostat jest ok. Coś kurcze z elektryką, tak jak piszesz. plecho1 - 23-10-2014, 21:16 Może zbieg okoliczności i padły dwa czujniki. Tu http://allegro.pl/mitsubi...4638437480.html na pierwszej stronie w podpunkcie "diagnoza błędu 21 (ECT sensor)" masz opisane jak sprawdzić ten dwupinowy od komputera silnika. tadzikew - 23-10-2014, 22:53 Hmm, więc oświeć mnie plecho1 gdzie szukać (ECT sensor) ? 
plecho1 - 24-10-2014, 06:36 Ten dwupinowy jest wkręcony w głowicę za tym jednopinowym trochę głębiej w stronę ściany grodziowej. Ten jednopinowy od wskaźnika w liczniku jest wkręcony w obudowę termostatu. tadzikew - 24-10-2014, 08:13 Ok, dzięki wielkie. Pozdrawiam. plecho1 - 24-10-2014, 08:27 Nie ma za co, oby to była tylko wina czujników. tadzikew - 03-11-2014, 10:37 Tak sobie jeszcze pomyślałem, skoro temp rośnie na wolnych obrotach to może wydajność pompy już jest nie najlepsza, (kompletny rozrząd ma przejechane 67 tys.) po przygazowaniu ciecz szybciej przepływa i temp. spada. plecho1 - 03-11-2014, 11:26 Osobiście jeszcze się nie spotkałem z jakimś takim uszkodzeniem pompy aby nie potrafiła poruszyć płynu na wolnych obrotach. Jej konstrukcja jest bardzo prosta i dosyć masywna i raczej sam wirnik nie może się w niej uszkodzić czy obluzować. Jedynie z jakimi uszkodzeniami się spotkałem to wyciek uszczelniaczem ośki pompy i popiskiwania na zimnym silniku. Pompy te na pewno miały przebieg grubo ponad 100 tys km. Oczywiście nie jest niemożliwe aby coś takiego się stało ale raczej przy takim przebiegu to musiała by być jakaś wada fabryczna. tadzikew - 03-11-2014, 12:07 Hmm... Ok, rozumiem 
[ Dodano: 14-06-2015, 09:52 ] Witam. Temperatury typowo letnie więc dolegliwości się nasilały, postanowiłem więc wymienić termostat. Po wymianie bez zmian. Okazało się, że w układnie jest po prostu za mało płynu, i ot cała przyczyna wyżej wymienionych niedomagań. Zmylił mnie prawidłowy stan płynu w zbiorniczku wyrównawczym. A sprawcami tego byli gazownicy, nie dolali ubytku przez korek od chłodnicy. Zrobiła się zbyt duża bańka powietrzna i układ nie był w stanie zassać sobie brakującej ilości płynu. Po dolaniu płynu jak ręką odjął 
I tym oto sposobem mam profilaktycznie wymieniony termostat
Pozdrawiam. robertdg - 14-06-2015, 10:19
tadzikew - 14-06-2015, 12:22 Teraz jest już ok, zasysa, sprawdzałem
Dzięki. Stach - 24-06-2015, 21:57 Witajcie . Otóż tak szukam i pomyślałem że delikatnie się podepnę do tematu. Sprawa ma się tak. Wydaje mi się że jest mój układ chłodzenia lekko jakby może zapowietrzony. Czy potwierdzicie to?
Czy 20 stopni czy 30 na postoju korek co bądź temperatura po jakichś 4-8 minutach stania leci w górę zaraz załącza się wentylator bodajże nawet na ten pierwszy bieg bo bardzo nie wyje. Zbija temperaturę do prawidłowej i tak cały czas co postój. Czasem zaraz jak ruszę schładza to powietrze wpadające no ale wcześniej tak nie miałem. Czy nawet korek był nawet przy wysokiej temp wentylator mi się rzadko kiedy włączał . Naprawdę musiało być gorąco. Termostat wymieniłem. Raz miałem tak że opaska spadła płyn wyleciał. Dojechałem do mechanika jakiegoś pobliskiego . Założył jakąś opaskę. OK. Przy termostacie tą śrubką taką odpowietrzającą też odkręcałem chodzi mi o ten odpowietrznik. Jakieś powietrze wyleciało. Ale o co chodzi? Czasem chyba rano przy początkowej jeździe słyszę te bombelki może układ mam ciut zapowietrzony tak jak tam kolega pisał wcześniej , czy dobrze myślę ? Płyn według stanu jest ok. Sory za tak długą wypowiedź mam nadzieję ze w miarę zrozumiale to wyraziłem. Proszę was o jakąś radę gdyż w moim aucie zawsze muszę mieć wszystko cacy a też jeżdżę dużo i zależy mi aby tym bardziej tak ważne sprawy jak układ chłodzenia działały prawidłowo. A i jeszcze ostatnie. r97 1.6. Jak klima chodzi to wskazówka mi nie skaczę wtedy w korku . Trzyma z klimą równo |
||||||||
