Pajero II - [3.0 V6] Czy gaz zaszkodzi
Panbenonium - 04-11-2014, 19:25 Temat postu: [3.0 V6] Czy gaz zaszkodzi Cześć
Kupiłem Pajerko II 3.0 V6 z sekwencją. Mam pytanie, czy założony gaz w tym silniku może mu zaszkodzić i czy podczas eksploatacji gazowej trzeba na coś zwrócić szczególną uwagę ?
Wiem, że to może wyglądać głupio, ale moja siostra używając Suzuki Swifta 2007 rocznik 1.3 benzyna, dopiero po awarii dowiedziała się, że zagazowane 1,3 wymaga częstszych regulacji luzów zaworowych (co 15 000 na gazie, co 50 000 na benzynie) w skutek czego wypaliło jej gniazda zaworowe i jest 2000 zł do tyłu.
Chciałbym takiego scenariusza uniknąć, w związku z czym pytam
plecho1 - 04-11-2014, 19:58
Podstawą jest zawsze dobry gazownik który założy dobrą i jednocześnie właściwą instalację i dobrze ją ustawi. Jeśli te rzeczy zostaną spełnione, to silnik nie powinien wcale odczuć, że pracuje na LPG. Być może u Twojej siostry w silniku o "podwyższonym ryzyku" gazownik zamontował kiepskie wtryski które się rozkalibrowały przez co na felernym cylindrze była zbyt uboga mieszanka co spowodowało podwyższenie temperatury spalania i wypalenie gniazda i zaworu. Najlepiej przed montażem trochę się zainteresować budową i zasadami działania instalacji LPG aby nie dać się naciągnąć na kiepską instalację i niefachowy montaż.
apg2312 - 04-11-2014, 20:38 Temat postu: Re: Czy gaz zaszkodzi
Panbenonium napisał/a: | czy podczas eksploatacji gazowej trzeba na coś zwrócić szczególną uwagę |
Układ zapłonowy, czyli świece, kable WN i cała reszta - polecane jest, żeby skrócić nawet o połowę czas między wymianami. LPG jest wrażliwy na elektrykę. To samo dotyczy wymiany oleju i filtrów wszelakich (oleju/powietrza/LPG).
Dodatkowo przynajmniej raz w roku (lub co ok. 20-30 tyś przebiegu) wizyta u gazownika na kontrolę i regulację - ale to najlepiej na warsztacie gazowniczym sprawdzić.
I to najlepiej na tym, który zakładał instalację, gazownicy nie lubią się grzebać w instalacjach zakładanych przez kogoś innego.
Jeśli popychacze masz hydrauliczne, to niewiele da się zrobić oprócz wymiany w razie czego - dlatego warto dbać, żeby mieć dobry olej i częściej go wymieniać. Regulowane ręcznie - kontrola i regulacja co najmniej raz w roku, lub co 15-20 tyś.
Ważne - bo mało kto tego przestrzega - nie jeździć na rezerwie benzyny. IMHO warto mieć co najmniej połowę baku, a jeszcze lepiej pełny bak benzyny. Raz, że w razie czego przy awarii LPG idzie spokojnie dojechać do celu lub warsztatu, dwa, paliwo smaruje pompę, trzy - w pełnym baku nie skrapla się woda.
To chyba wszystko ? Resztę napisał plecho1
Panbenonium - 04-11-2014, 21:22
To asekuracyjnie bujnę się do polecanego u mnie w mieście warsztatu i niech dumają czy można coś poprawić, czy jest ok.
Ps. Jest tu na forum jakaś galeria pajero, co by można wstawić zdjęcia swojego czołgu, czy nie ma ?
apg2312 - 04-11-2014, 21:31
Zwróć uwagę, do kiedy jest ważna homologacja zbiornika gazu. O ile dobrze doczytałem się na necie, Pajero II było produkowane w latach 1991-1999 (wg Wiki). A homologacja jest ważna tylko 10 lat, potem trzeba ją przedłużyć lub lepiej kupić nowy zbiornik.
Ale to może sprawdzić gazownik, i ocenić stan instalacji.
Z którego roku masz auto ? Kiedy był założony w nim gaz i jaki orientacyjnie przebieg jest na LPG ?
Zdjęcia, opis i wszelkie przygody z autem możesz wrzucić i opisać tu :
jako osobny temat
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=21
jako post
http://forum.mitsumaniaki...1338511#1338511
Panbenonium - 04-11-2014, 21:51
Auto z 1995, gaz założony w 2010, przebieg na LPG około 20 000 km.
apg2312 - 04-11-2014, 22:11
No to warto umówić się z gazownikiem na kontrolę i ewentualną regulację. Wiem, że to dodatkowy koszt, ale przynajmniej będziesz wiedział, na czym stoisz...a raczej czym jeździsz
kaczka81s - 06-11-2014, 22:54
Napisz jakiej firmy masz instalację lub poszczególne elementy, zrób jakieś fotki silnika i tu wrzuć.
Silnik 3.0 V6 ma hydrauliczną regulację luzów zaworowych, więc nie powinno być problemów. Z drugiej strony jeśli masz duży przebieg, zużyte "szklanki" regulujące i ogólnie silnik w niezbyt dobrej kondycji gaz może doprowadzić do końca silnika.
Opisz trochę więcej, a pomożemy. Ogólnie gazu nie ma się co bać i nie jest wcale taki zły, zwłaszcza że w portfelu trochę zostaje
Panbenonium - 09-11-2014, 09:01
Hej ho:
zbiornik GZWM D315/60
reduktor VEGA-i
przewód gazowy DXX ELPIGAZ
obudowa CMAT03V wielozaworu ELPIGAZ-V
wtryskiwacz SW 3 sekcyjny STELLA
komputer sterujący EOBD 6-8 cyl. ELISA/STELLA
filtr szeregowy D16 fazy lotnej gazu
sensor ciśnienia gazu STELLA AE025
Byłem w piątek u gazownika, żeby przejrzał wszystko, poustawiał na drodze mapy i auto śmiga całkiem przyjemnie. Ale i tak wolałbym poznać zdanie kogoś co może mi coś powiedzieć na ten temat
Ps. Zdjęcia silnika też niedługo wrzucę.
Górecki Wł - 09-11-2014, 09:47
Ja posiadam miśka 3,0 V6 , 24 zawory i od pięciu lat przejechałem 60 000 kilometrów na gazie, a nie wiem ile poprzednik bo instalacja ma 10 lat i musiałem wymienić zbiornik gazowy przy okazji przeniosłem go z bagażnika na miejsce benzynowego plus mały zbiornik na benzynę zrobiony z blachy kwasoodpornej. W czasie 5-ciu lat eksploatacji tylko raz miałem problem z silnikiem (nierówna praca silnika na gazie, na benzynie pracował w miarę normalnie) i tak jak pisał poprzednik ważny jest osprzęt silnika (świece, przewody wys. napięcia, cewki zapłonowe) bowiem po wymianie świec i przewodów silnik zaczął pracować prawidłowo.Jeśli chodzi o SWIFTA 1,3 to również go posiadam i nim jeżdżę od nowego na gazie, a ponieważ nam zamontowany w instalacji gazowej system smarowania zaworów to przejechałem nim 90 tys.km bez regulacji zaworów i silnik nadal pracuje idealnie. Mimo to po przeczytaniu Pana informacji na Forum dla bezpieczeństwa przeprowadzę regulację zaworów silnika .Pozdrawiam Górecki Wł
Panbenonium - 09-11-2014, 12:24
Włodek, dzięki za przedstawienie Twojej sytuacji - zawsze człowiek coś mądrzejszy będzie. Powiedz jeszcze ile Ci pali gaziku. Mi wczoraj wynik trasowy 90/100 km/h spalił 14 l. W mieście póki co tylko raz udało mi się ujechać 15, przeważnie 16-17 l/100.
Co do Suzuki, to jedź na regulację. U siostry na szczęście skończyło się na ustawianiu luzu zaworowego i przeszlifowaniu płytek. Koszt 350 zł, ale mało brakowało a by cała góra była do remontu, a wtedy to wiadomo jaki jest koszt. Na forum swifta czytałem, że 1.3 ma bardzo delikatną głowicę i na gazie dobrze jest luz ustawiać co 15-20 000 km. Instalacja oczywiście z lubryfikatorem.
Górecki Wł - 09-11-2014, 13:09
Mój Misiek pali podobnie 15 na trasie 16-17 miasto wszystko zależy na jakiej stacji tankujesz więc przetestowałem kilka stacji a po drugie sam siedziałem w temacie paliw to wiem jak to wygląda. Pozdrawiam Górecki Wł.
plecho1 - 11-11-2014, 07:37
Spalanie LPG powinno być około 20% wyższe niż benzyny w takich samych warunkach. Jeśli różnice są sporo większe na plus lub gorzej na minus, to lepiej się tym zainteresować.
Panbenonium - 11-11-2014, 08:35
Jak byłem na regulacji, to powiedziałem Panu Gazownikowi, żeby mi ustawił bardziej na bogato właśnie. No i efekt tego taki, że w trasie mi spalił 14 litrów, przy czym ja przy 3000 rpm zmieniam biegi, a wyprzedzam od święta.
[ Dodano: 11-11-2014, 12:57 ]
A tu obszerna, pełna napięcia, fotorelacja z wymiany silniczka krokowego:
piotr277 - 11-11-2014, 13:49
Mój również pali ok 15-18 l/100 gazu. Instalacja sekwencyjna, wtryski Reg Fast, sterownik KME Diego, reduktor KME Gold. Obecnie mam przejechane na gazie ok 40 tys. km.
Co do regulacji luzu zaworowego, to w 6G72 (i pewnie w 6G74 też) odpowiadają za to kasatory luzu zaworowego - takie małe cylinderki pompowane olejem. Oczywiście mają swoją żywotność i czasem trzeba je wymieniać. Natomiast kluczowe jest utrzymywać odpowiedni stan (i jakość, przebieg) oleju - wtedy odpowiednio spełniają swoje zadanie.
Panbenonium, ale czysto pod maską! Nieźle
A, jeśli można się spytać, czemu wymieniałeś silniczek krokowy?
|
|
|