gregter - 07-11-2014, 22:43 Temat postu: Smieszna sprawa Mam problem(od dawna) W kazdym samochodzie ktorym jezdzilem mam ten sam problem. Otoz podczas wysiadania i dotknieciu drzwi przeskakuje dosc wyrazna iskra. Probowalem paski elektrostatyczne przykrecone do haka holowniczego dotykajace jezdni , ale to nie pomaga. Kiedys zajmowalem sie troche bioenergoterapia (40 lat temu) i moze to jest przyczyna tego "mojego naladowania". Macie jakies sposoby jak to rozwiazac. Jest to dosc uciazliwe - chyba zaloze elektrownie  Siedzenia sa orginalne bez zadnych pokrowcow.
KsiadzRobak - 07-11-2014, 22:49 Zacznij nosić inne ubranie - takie, które się nie ładuje przez ocieranie o tapicerkę, bardziej naturalne. mjsystem - 07-11-2014, 23:21
 Moja Magda wiecznie jest "pokopana" a mi się to nie zdarza, a razem wychodzimy z samochodu 
jacek11 - 08-11-2014, 00:23 Normalka
Miałem taki kłopot.Nauczyłem się przed postawieniem nogi na ziemi złapać karoserii auta.Pomaga  Przynajmniej u mnie
trzmielu - 08-11-2014, 12:55 Też tak miałem. W zimie pamiętałem o dotknięciu czegoś metalowego przed wyjściem. Po zmianie auta problem zniknął
krzychu - 12-11-2014, 08:54 Dokładnie złap ręką za metal drzwi i dopiero zacznij wysiadać ciągle trzymając. Dużo zależy od wilgotności powietrza i od ubrania. |
||||||||
