Outlander II Ogólne - reklamacja opon
tytko - 10-11-2014, 19:41 Temat postu: reklamacja opon Witam , czy ktoś z Was reklamował już kiedyś opony i czy taka reklamacja się powiodła ? W listopadzie 2013 roku kupiłem 4 nowiutkie opony DUNLOP SP WINTER SPORT 4D ,to były opony już klasowo bardzo dobre , a nie Korea . Opony są cały czas na felgach . Po sezonie wymyte i schowane do piwnicy , gdzie spokojne leżały na ten sezon. Zimówki założyłem jakieś 2 tygodni temu , i po kilku dniach musiałem udać się znowu do serwisu celem znalezienia przyczyny bardzo dużych drgań przy predkości powyżej 100 km. I co się okazało , prawa przednia opona pękła miedzy lamelkami bieżnika , i co najdziwniejsze bieżnik w tym miejscu odwarstwił się od osnowy i całego korpusu opony . W pęknięcie śmiało można wsadzić śrubokręt nawet do głębokości 5 cm pod bieżnik . I tu pytanie czy takie coś idzie reklamować , i jakie są szanse na pozytywne rozpatrzenie takiej reklamacji ?
nytsug - 10-11-2014, 19:46
Pewnie, że idzie. Standardowo pewnie obsługujący reklamację stwierdzi, że uszkodzenie mechaniczne powstało z winy użytkownika podczas najechania oponą na ostrą krawędź. W takiej sytuacji pozostanie sąd i rzeczoznawca od opon/motoryzacji. Koszty sądowe w przypadku wygranej zerowe + zwrot nowych opon lub równowartości uszkodzeń, gdy przegrasz to coś ok 500zł kosztów, oceń czy warto. Ja bym reklamował! Skontaktuj się z RZECZNIKIEM KONSUMENTÓW - on pokieruje Cię za darmo.
tytko - 10-11-2014, 21:19
OK dzięki za radę
paweldm - 18-11-2014, 22:06
Musisz zacząć od złożenia reklamacji sprzedawcy. Musi ja przyjąć. Jeśli nie uwzględni musi dać ci odpowiedź co jest powodem odrzucenia reklamacji.
Dopiero wówczas warto zgłosić fakt do Rzecznika konsumentów, który zwróci się do sprzedawcy o ponowne rozpatrzenie reklamacji.
Dopiero jeśli ponownie zostanie odrzucona reklamacja idziemy do sądu, wówczas dobrze mieć opinię rzeczoznawcy.
Istnieje jeszcze inna możliwość - Sąd Konsumencki, w którym założenie sprawy nic nie kosztuje, ale strony muszą zgodzić się na rozpatrzenie sprawy przez powyższy Sąd. Jeśli będzie potrzebna opinia rzeczoznawcy, wówczas sąd na wniosek stron poprosi o taka opinie rzeczoznawcy. Koszty takiej opinii ponosi wówczas strona przegrana.
bonito - 19-11-2014, 09:04
Wbrew pozorom wady opon zdarzają się często (nawet u renomowanych sprzedawców) i zwykle są uznawane (sam reklamowałem kiedyś ząbkujące się Goodyeary i uzyskałem zamianę na nowe. Tak jak pisali koledzy - trzeba się zgłosić do sprzedawcy, wypełnić druczek reklamacji, poczekać trochę, w razie odmowy postraszyć sądem i rzecznikiem i ma kolega nowe oponki (producent ma prawo odliczyć część należności za zużycie opony).
bonito
rezon - 19-11-2014, 09:30
tytko napisał/a: | czy ktoś z Was reklamował już kiedyś opony i czy taka reklamacja się powiodła ? |
1. Pirelli reklamowane 2 szt. W190 - wymieniono na dwie W190 Snow Control (inny bieżnik) ponieważ reklamowane nie były aktualnie dostępne w PL.
2. Michelin reklamowane Alpine 3 - 2 szt. - wymieniono cały komplet na Primacy Alpine (i co się dziwić, że od tego czasu preferuję Michały )
W obydwu przypadkach opony były prawie nowe - po założeniu przejechane może kilka kkm
KsiadzRobak - 19-11-2014, 11:47
Reklamowałem kiedyś opony Nokian robione w Rosji. 2 szt. nie dały się wyważyć - pół obręczy było w odważnikach. Opony były zakładane na inne felgi, obracane na obręczach o 120 i 180 * i nic to nie dało.
Opony zostały wymienione na nowe, całą operację przejął na siebie sklepopon.pl - bo tam kupowałem.
Na szczęście od zakupu (wrzesień) do ostatecznego montażu w aucie (1 listopad) miałem dużo czasu - gorzej gdy kogoś zaskoczy nagle zima.
|
|
|