koniusek - 15-11-2014, 15:44 Temat postu: 3.2 DiD - dziwnie się zachowuje, kopci Witam Panowie prośba o pomoc - auto pali normalnie, nie pali się check a praktycznie z dnia na dzień zaczął kopcić takim biało szarym dymem. Zapach delikatnie toksyczny tak jakby zła mieszanka paliwa, najgorzej jest jak się stoi np. w korku na wolnych obrotach potrafi zadymić pół skrzyżowania albo jak się go zgasi na 10 minut i odpala to tak jakby gdzieś coś się zbierało do jest siwo z tyłu - jedyne co zauważyłem to zupełnie nie ma powietrza w przewodach podciśnień które idą na przepustnice i EGR (rok 2001) ale nie wiem czy to może mieć coś wspólnego. Czy te podciśnienia mają działać jakoś płynnie w zależności od temperatury silnika?? Idą z elektrozaworów pod akumulatorem ale tam wydaje się wszystko podłączone??? Można to jakoś sprawdzić???? Mam nadzieję, że to nie pompa bo 3 lata temu ale zaledwie 60000km była robiona razem z czyszczeniem zbiornika i rury, założeniem dodatkowego filtra i tankowaniem praktycznie na jednej sprawdzonej stacji zawsze do pełna i przed rezerwą co czytając forum i tak nie jest gwarancją ale wolałbym sprawdzić wszystko wokół zanim postawie na pompę bo tego bym, nie chciał. Ewentualnie może ma ktoś w Krakowie lub okolicach do polecenia mechanika który naprawdę wie o co w tych autach chodzi bo po ostatnich przejściach z przed paru lat mam niemiłe wspomnienia. Z góry wielkie dzięki za pomoc. TangoKK - 15-11-2014, 17:02 Przede wszystkim powinieneś auto podłączyć pod komputer. To, że check się nie pali jeszcze nic nie znaczy. Po wypadzie w teren miałem bardzo podobne objawy. Oczywiście wizja regeneracji pompy wisiała nad moją głową. Po podłączeniu okazało się, że pomimo rozgrzanego silnika czujnik pokazywał temperaturę 5 stopni. Wiadomo mieszanka ustawiała się jak na zimny silnik. Zakup czujnika u Zbyszka w epajero za przysłowiowe grosze i po strachu. Tak więc zacznij od podłączenia pod kompa nie ma co spekulować 
Georg - 15-11-2014, 17:38 Temat postu: Re: 3.2 DiD - dziwnie się zachowuje, kopci
- Pozdrawiam koniusek - 15-11-2014, 19:02 No oby nie była to pompa - a co do kompa to będę go podpinał w poniedziałek, niestety praca utrudnia mi wizyty u mechaników a nie chciałem też porzucić auta u byle kogo bo tak jak pisałem ostatnio miałem niemiłe doświadczenia co do ''specjalistów''. Napisze czy w ogóle coś się pojawiło z błędów - a swoją droga ma może ktoś z was schemat tych podciśnień co wychodzą z pod akumulatora - już kiedyś próbowałem to ściągnąć ale mi się nie udało a w wtedy niby problemem jaki miałem były pozamieniane wężyki. techsm - 15-11-2014, 20:35 Żeby odczytać kody błędów nie trzeba podpinać pod kompa ! Można to zrobić licząc błyski ... opisywane wielokrotnie na forum. TangoKK - 16-11-2014, 08:53
Jasne, jasne na migających lampkach zobaczysz też jaką temperaturę wskazuje czujnik w silniku? 
A to nie ten sam, który pokazuje temperaturę na zegarze. Ja też sobie wymigałem błędy i nic nie pokazało, a okazało się, że czujnik padnięty. siersciunio - 16-11-2014, 12:25 Gdzie jest ten czujnik bo u mnie -57 stopni 
dodatkowo błąd 43 , 16 ,15 i 21 pomóżcie przetłumaczyć błędy . techsm - 16-11-2014, 15:12
Czytaj kolego ze zrozumieniem. zbyszekm2 - 17-11-2014, 10:49 Zacznij od zaślepienia egr. albo zdejmij wężyk z niego. Druga rzecz to wypnij ostatni na dole elektrozawór ten pod aku i go sprawdź. TangoKK - 17-11-2014, 16:29
No właśnie kolego same wymiganie kodów może g.... pomóc. Tak więc sam czytaj ze zrozumieniem. koniusek - 17-11-2014, 21:23 Więc tak - błędów brak, czujnik temperatury działa od zimnego do ciepłego, elektrozawory sprawne każdy po kolei - podciśnienie na przepustnicy jednak jest tyle że chyba ono jakoś się tam steruje i nie zawsze jest mocne - chyba bo mechanikiem nie jestem ale widać że rusza przepustnicami. EGR o czym zupełnie zapomniałem już wcześniej był zaślepiony i nadal jest ale. Jedyne co pozostało to jeszcze może wpiąć do fabrycznego kompa w salonie bo chyba w Krakowie ani okolicach nikt nie ma a wpinałem do jakiegoś Boscha który niby widział auto i się komunikował. Tak naprawdę nie wiem za bardzo kto tu w okolicy może pomóc - salonu też sie obawiam bo jakoś średnie mam z tymi miejscami doświadczenia. Zastanawia mnie jeszcze czy może to być wina któregoś wtrysku....bo spaliny są dość toksyczne jakby za bogato było paliwa w mieszance - taki temat nasunął jeszcze elektryk...Sam nie bardzo już mam pomysł ale skoro było dobrze to przyczyna musi gdzieś być. PiotrKw - 17-11-2014, 22:18
Możliwe , podobne objawy miałem w SantaFe , ostatecznie padnięty jeden wtrysk , do wymiany . Tez było dobrze i nagle zaczął przykapcać . Wykręcić wtryski , na stół i sprawdzać po kolei . zbyszekm2 - 18-11-2014, 08:21 Nie jest to objaw wtrysku. Nawet jakby jeden był zepsuty to samochód na trzech też zapali. Jest to wina Pompy. Proszę wykręcić filtr paliwa, odkręcić z dołu filtra czujnik obecności wody, i całą zawartość wytrzepać do zbiornika jakiegoś i ocenić zawartość. Dobrze jest przyświecić latarką. PiotrKw - 18-11-2014, 10:13
Zbyszek , szybciej piszesz niż czytasz 
zbyszekm2 - 18-11-2014, 12:41 Piotruś, wiem co czytam---- silnik pracuje normalnie, tylko kopci, a więc wtryski dobre, pompa wysterowuje źle dawki paliwa. Prze 10 lat tylko kilka razy były uszkodzone wtryski ale zawsze objawiało się to spadkiem mocy anie kopcenia. Tu jest klasyczny przykład uszkodzenia pompy. |
||||||||||||||||||||||||||
