Carisma - Techniczne - wymiana oleju z półsyntetycznego na pełen syntetyk
mitsugn - 09-12-2014, 14:27 Temat postu: wymiana oleju z półsyntetycznego na pełen syntetyk witam , czy mozna przejsc z półsyntetyka na pełen syntetyk ? w cari 1.6 16v , i jaka firme oleju polecacie . pozdro:)
MichciuGT - 09-12-2014, 15:11
polecam przeczytać ten temat:
http://forum.mitsumaniaki...ef10d7d#1360099
plecho1 - 09-12-2014, 16:06
Bez problemu, ja mam zalany Mobil 0w40.
FredPL - 09-12-2014, 17:20
W mojej Cari poprzedni właściciel zmienił w trakcie z półsyntetyka 10W40 na 5W40 i wszystko jest ok. Sam ostatnio zmieniałem olej i wlałem dalej 5W40.
Ojciec w Escorcie na zimę zmienił 10W40 na 5W40, też nic się nie dzieje, a samochód jakby łatwiej/lżej odpala.
plecho1 - 09-12-2014, 18:41
A co się niby ma dziać jeśli wlaliście lepsze niż były wcześniej.
mitsugn - 09-12-2014, 19:05
dzięki wielkie za info:)
FredPL - 10-12-2014, 08:57
plecho1 napisał/a: | A co się niby ma dziać jeśli wlaliście lepsze niż były wcześniej. |
Teoria krążąca po mechanikach mówi, że półsyntetyk zapycha różne nieszczelności itp. których syntetyk nie pokryje/nie uszczelni. Tak więc gdy jeździsz na półsyntetyku może być wszystko ok, a po zmianie na pełen syntetyk mogą pojawić się wycieki w wyniku wypłukania starego gęstszego oleju.
Warunek oczywiście jest jeden, silnik musi być w marnym stanie, z puszczającym uszczelniaczami itd. Np. ściągany z Niemiec od "emeryta", który zrobił nim milion kilometrów ale jakimś dziwnym trafem licznik wskazuje mniej, a że puszczał olej to handlarz zalał gęstszym żeby nadawało się jako tako na sprzedaż.
W każdym innym wypadku zmiana nie powinna spowodować problemów.
plecho1 - 10-12-2014, 09:43
Jeśli uszczelki puszczają to nie powinno się ich uszczelniać olejem a najzwyczajniej wymienić. Moje autko nie jest już pierwszej świeżości i jedyny wyciek jaki miałem to było z pod pokrywy zaworów do gniazd świec więc wymieniłem uszczelkę a nie zalałem powiedzmy olej mineralny, ale każdy robi jak uważa
rolando - 10-12-2014, 11:27
olej syntetyczny pomoże wydłużyć zywotność silnika w twoim aucie, nie ma przeciwwskazań, żeby zrobić tak jak napisałeś, tutaj masz temat szeroko wyjaśniony http://www.iparts.pl/arty...diesla,110.html co prawda tekst skupia się na silnikach diesla, ale możesz poczytać, co nieco powinno się wyjaśnić
Batmanikus - 12-12-2014, 08:56
FredPL napisał/a: |
półsyntetyk zapycha różne nieszczelności itp. których syntetyk nie pokryje/nie uszczelni. Tak więc gdy jeździsz na półsyntetyku może być wszystko ok, a po zmianie na pełen syntetyk mogą pojawić się wycieki w wyniku wypłukania starego gęstszego oleju.
|
Kiedyś, kiedy mojemu mechanikowi to powiedziałem przy obawie zmiany z semi na syntetyk, roześmiał się i odpowiedział to:
plecho1 napisał/a: | Jeśli uszczelki puszczają to nie powinno się ich uszczelniać olejem a najzwyczajniej wymienić. |
Niby już nie wierzymy w zabobony i mitologię ale pod względem mechaniki to jesteśmy przy wierze w wyroki powtarzane przez dziesięciolecia przez PGRowskich mechaników z łomem i młotkiem w ręku...
FredPL - 12-12-2014, 12:05
Co do wymiany uszczelek to się zgadzam, jak coś cieknie to się to naprawia/wymienia, a nie uszczelnia kitem
Swoją drogą mam wrażenie, że w sklepie w którym kupowałem ostatnio olej nadal wierzą w ten zabobon bo facet stwierdził, że nie można zmieniać z gorszego (półsyntetyk) na lepszy (syntetyk).
rasiak1980 - 12-12-2014, 17:43
Jak silnik jest w dobdobrym stanie to nic się nie powinno stać, ale w przypadku kiedy mamy doczynienia z zaszlamionym silnikiem może dojść do jego zatarcia olej syntetyczny rozpuszcza skrzepy szlamu, smoły i laków to wszystko zaczyna krążyć i trafia do filtra, który wyłapuje coraz to drobniejsze cząsteczki, aż do jego totalnego zapchania wtedy albo pęka wkładka i cały syf zebrany w filtrze trafia do obiegu zapychajac kanaliki olejowe w panewkach, albo spada nam ciśnienie oleju , albo otwiera się zawór by-pass jeżeli filtr jest w taki wyposażony i wyłącza nam filtr z obiegu. Tak się dzieje z mocno zaszlamionymi silnikami tam zmiana oleju to pewna śmierć proponuje poszukać tematu "oil sludge" na googlu i zobaczyć fotografię mocno zaniedbanych silników.
apg2312 - 12-12-2014, 18:23
rasiak1980 napisał/a: | olej syntetyczny rozpuszcza skrzepy szlamu, smoły i laków to wszystko zaczyna krążyć |
Zasadniczo masz rację. Tyle tylko, że i w olejach półsyntetycznych, i w mineralnych tak samo znajdują się różne dodatki uszlachetniające, między innymi detergenty i środki myjące. Więc teoretycznie każda wymiana oleju (jaki by nie był) grozi podanymi przez Ciebie konsekwencjami.
Na temat "oil sludge" jest hasło na Wiki (po angielsku)
http://en.wikipedia.org/wiki/Oil_sludge
Tłumaczenie (tłumacz Google) - podkreślenie moje
Cytat: | Olejowe lub czarny osad jest w postaci stałej lub żelu w oleju silnikowym spowodowane przez żelowanie oleju lub zestalania, zwykle w temperaturze niższej od 100 stopni Celsjusza.
Szlam oleju może być głównym czynnikiem przyczyniającym się do problemów wewnętrznych silników spalinowych, i może wymagać silnika do wymiany, jeżeli szkoda jest poważny. Osad jest zwykle spowodowane przez źle zaprojektowane lub wadliwego systemu wentylacji skrzyni korbowej, niskie temperatury pracy silnika lub obecności wody w oleju, i zbierają z użytku.
Sposobów, aby zminimalizować produkcję osadu i akumulacji obejmuje wykonanie częste wymiany oleju, wykonując płukanie silnika, zmechanizowanej lub odszlamiania, przy użyciu oleju syntetycznego, [1], oraz po rutynowych konserwacji silnika producenta.
Chrysler, Dodge, Toyota, Lexus, a także niektóre z Audi, Volkswagen, modele Saaba są znane problemu osadów oleju. [2]
Szlam paliwo powoduje silnik pracował źle, a nawet wykorzystać to rzadko i zazwyczaj dzieje się tylko wtedy, gdy wymiana oleju zostały zaniedbane lub jeśli samochód był napędzany szeroko z bardzo niskim poziomem oleju |
maro55 - 13-12-2014, 23:11
Jeśli silnik nie jest totalnie wyeksploatowany, to można takiej zmiany dokonać bez najmniejszego problemu, co więcej dzięki niej silnik będzie zdrowszy. Powyższe wątpliwości niektórych osób mają uzasadnienie tylko w wystudiowanym przypadku gdyby wcześniej silnik pracował na jakimś archaicznym oleju, ale w życiu to nie realne.
A konkretnie do kolegi silnika, bo o to kolega również pytał, to dobrym wyborem byłby olej Motul 8100 Eco-clean 5W30. Pełny syntetyk, o wysokiej klasie jakościowej API SN (obecnie najwyższa), no i zalecany do japońskich silników, w tym do Mitsubishi. Zdecydowanie z własnej praktyki mogę polecić oleje tego producenta. Aktualnie od trzech lat auta, moje, żony i syna na nich jeżdżą i świetnie się sprawdzają. A polecił mi je kolega, który walczy od bardzo wielu lat z silnikami (kilkanaście lat był mechanikiem w ASO, a teraz od kilku lat prowadzi z powodzeniem swój niezależny warsztat).
mitsugn - 15-12-2014, 16:43
Zamówiłem elf evolution 900 sxr 5w30 chyba nie jest najgorszy ?
|
|
|