Michal777 - 08-01-2015, 22:14 Temat postu: Pęknięty wał - co dalej? Panowie, Spotkała mnie przykra przygoda w Miśku. Sprawa trochę dziwna bo auto ma 140tys km i jest od nowości w moich rękach, więc nie ma tu mowy o kręconym liczniku i kosmicznym przebiegu. Nie uczestniczyło w żadnym wypadku. Regularnie serwisowane, nie katowane, wszystko wymieniane na czas... a tu raptownie sprzęgło wpada na chwilę do środka i rozlega się głośne terkotanie i koniec jazdy. Co się okazało? Pękł wał przy 3 cylindrze. 
Diagnoza zaufanego mechanika - silnik do wymiany. Patrzyłem na allegro jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o używki 2.0 DID do Outlandera - koszt 3 do 5tys. Do tego dochodzi sprzęgło i dwumasa 2-2.5, robocizna pewnie z 2 tys + nie wiadomo co jeszcze wyjdzie w praniu... Pytanie, czy można szukać silnika od innego samochodu? Lancer i Grandis mają chyba te same jednostki. Jest to silnik vw, więc kolejne pytanie czy pasuje może coś z ich stajni? W grę wchodzi też sprzedaż samochodu z popsutym silnikiem, ale nie wiem czy jest w ogóle na to szansa i za jakie pieniądze. Wartość samochodu przed awarią to pewnie z 35tys, o ile trzeba byłoby obniżyć cenę żeby znalazł się chętny? Pozdrawiam Michał Matejko - 09-01-2015, 10:37 a co się takiego stało w silniku po pęknięciu wału ?? pewnie pokrzywione zawory - to się remontuje, wał nowy panewki nowe się składa i jedzie dalej ?? a silnik to pewnie BPW z audi vw, więc bardziej bym szukał po tych autach, ale byś musiał sprawdzić oznaczenie swojego silnika Hubeeert - 09-01-2015, 13:53
Ostatnio ćwiczyłem takiego Outka... Głowica, dwumasa, rozrząd + oleje, płyny + regeneracja turbiny itd którą wziął na siebie właściciel i wyszło faktura z cyfrą 1 z przodu...
rezon - 09-01-2015, 14:02
Matejko - 09-01-2015, 16:14
jezus maria, zeby tylko jeszcze pozostaje krotoszyn dla takiej głowicy 
Michal777 - 09-01-2015, 21:33 To silnik BSY. Z informacji, które otrzymałem od mechanika wynika, że poza wałem uszkodzona jest też stopa. Generalnie podobno nie ma sensu naprawiać, lepiej poszukać nowego silnika. Wystarczyć ma sam słupek, reszta osprzętu będzie wyciągnięta z mojego auta. Z czego mogło wynikać takie pęknięcie wału? Wada materiałowa samego wału? Awaria pompy oleju? dwumasa? Boję się trochę, że wsadzę inny silnik a za x kilometrów sytuacja się powtórzy. Z drugiej strony, na forum nie widzę, żeby to była częsta przypadłość. Mogę też spróbować wrzucić go w takim stanie na otomoto, ale żeby to od strony kosztowej było podobne do wymiany silnika, musiałby sprzedać się za 25tys. Myślicie, że jest to realne czy raczej nie? rezon - 10-01-2015, 08:58 Sprzedaż za 25 kzł wydaje się realna. Mechanik zrobi sobie taki wózek za mniej niż 10kzł. Co do przyczyn trudno wróżyć z kart - na pewno nie dwumasa bo niby jak. Prędzej wada materiałowa, przy awarii pompy oleju to zatrzesz silnik, ale nie ukręcisz wału. Jeśli chodzi o obawy powtórki - tego typu usterka zdarza się jednak baaaaaardzo rzadko. Na forach skodowskich, gdzie silników TDI jest znacznie więcej też praktycznie nie spotyka się informacji o pękających wałach Po prostu miałeś pecha. Osprzęt z BKD prawie na pewno będzie pasował, nie pasować może mocowanie silnika. Musiałby mechanik dorwać się do jakiejś Octavii z tym silnikiem i sprawdzić. Michal777 - 12-01-2015, 22:57 Znalazłem silnik, przebieg 137tys, czyli mniej więcej tyle ile było w moim aucie. Co o nim myślicie? http://allegro.pl/mitsubi...4971144043.html Trochę boję się zakupu w ciemno. Auto stoi u mechanika w moim rodzinnym mieście 400km stąd, a w okolicach Warszawy nie znam nikogo kto mógłby podjechać ze mną i sprawdzić jak on wygląda na żywo. bonito - 15-01-2015, 10:44 Kolego - oględziny silnika i tak by ci niewiele dały - bardziej polegałbym na recenzji z Allegro. Skoro gość daje gwarancję rozruchową, to przyjmie ci z powrotem silnik jeżeli coś będzie nie tak (nie będzie ryzykował negatywa). Oczywiście musi być to firma działająca dłuższy czas, dla nowych oferentów nie ryzykowałbym. Tak jak pisali przedmówcy - remont silnika nie ma żadnego sensu, po jego zrobieniu (nawet najbardziej fachowym) i tak jest spore prawdopodobieństwo problemów. Ja w podobnej sytuacji (skrzynia biegów) nawet się nie zastanawiałem, kupiłem na Allegro, wymieniłem i działa do dzisiaj. bonito Hubeeert - 16-01-2015, 10:16 Wygląd z zewnątrz to jedno, to co się dzieje w środku (głowica) to już zupełnie inna para kaloszy... Michal777 - 17-01-2015, 12:05 Panowie, bardzo dziękuję za pomoc. Zdecydowałem się jednak sprzedać samochód i wczoraj odjechał z nowym właścicielem. |
||||||||||||||||||
