[02-06]Lancer CS0 - Jarzmo zacisku hamulcowego z tyłu.
Hornet - 13-01-2015, 20:14 Temat postu: Jarzmo zacisku hamulcowego z tyłu. Witam
Mam do wymiany jarzmo zacisku hamulcowego z tyłu, ale ciężko to dostać. Na allegro jest 1 nówka sztuka i parę używek, ale te ciężko zweryfikować. Ta z allegro ma napisane że pasuje do lancera 03-12 (wychodzi że to CSO i CYxA) i outlandera 02-06, ale nie ma żadnych informacji do jakich wersji silnikowych. Czy lancery 1.6 i 2.0 oraz outlandery mają takie same zaciski hamulcowe z tyłu?
krzychu - 13-01-2015, 20:34
Moim zdaniem hamulce są identyczne. Różnica polega na ilości dziur w tarczy 4 vs 5. A co się stało z jarzmem?
Bizi78 - 13-01-2015, 21:21
Hornet napisał/a: | pasuje do lancera 03-12 (wychodzi że to CSO i CYxA) i outlandera 02-06 |
Katalog febesta też to potwierdza :
http://fe-best.de/index.p...10358&details=1
Na allegro jest nówka NTY ale trudno określić jakość tej firmy .
Możesz poszukać po nr. febesta w google, na zamówienie ma Mitsu-style za 150zł + przesyłka.
Hornet - 13-01-2015, 22:26
krzychu napisał/a: | A co się stało z jarzmem? |
Swego czasu coś pukało z tyłu - wyszło, że zacisk. Przegląd, czyszczenie i tydzień ciszy. Potem wymiana prowadnic z zastrzeżeniem, że następnym razem to już jarzmo do wymiany, bo się otwory rozklepały. No i właśnie nastąpił czas kolejnej ingerencji...
delbana - 14-01-2015, 10:55
Hornet napisał/a: | krzychu napisał/a: | A co się stało z jarzmem? |
Swego czasu coś pukało z tyłu - wyszło, że zacisk. Przegląd, czyszczenie i tydzień ciszy. Potem wymiana prowadnic z zastrzeżeniem, że następnym razem to już jarzmo do wymiany, bo się otwory rozklepały. No i właśnie nastąpił czas kolejnej ingerencji... |
ja wlasnie miesiac temu wymienic musialem,wg serwisu, caly zacisk hamulcowy z tylu z lewej strony,dwie tarcze,dwa klocki oraz plyn hamulcowy i wyszla okragla sumka 410 EUR.bylem w morde przeszczesliwy:( fakt ze robion w mitsu ale cena zwalila mnie z nog. moze to jakas wada lancerow?wiem ze hamulce to jest pieta ahillesa tego modelu
cobretti - 15-02-2015, 12:34
Hornet napisał/a: | krzychu napisał/a: | A co się stało z jarzmem? |
Swego czasu coś pukało z tyłu - wyszło, że zacisk. Przegląd, czyszczenie i tydzień ciszy. Potem wymiana prowadnic z zastrzeżeniem, że następnym razem to już jarzmo do wymiany, bo się otwory rozklepały. No i właśnie nastąpił czas kolejnej ingerencji... |
Kolego ciężko mi uwierzyć że jarzmo się rozklepało. Na górnej prowadnicy jest za toczenie na gumowy "tłumik drgań" morze tego brakowało. Ja na dzień dobry miałem heble do roboty i te prowadnice sam toczyłem bo się ukręiły , gumki na obu dorobiłem z PU , a przy pomocy palnika odzyskałem jarzma.
Hornet - 30-06-2015, 18:43
Trochę to trwało, ale w końcu wymieniłem jarzmo i prowadnice. I nastała cisza. Zobaczymy jak długo potrwa. Jarzmo dostałem febesta
herr_flick - 06-06-2017, 22:04
Mam pojedyncze puknięcie przy każdym"pierwszym" hamowaniu jadąc do przodu lub w tył. Mając na myśli pierwszym chodzi mi o to żeby pukneło muszę zmienić kierunek jazdy.
Wymieniłem tylko jarzmo a prowadnice/śruby zostawiłem stare, zwłaszcza że górna zachodzi o wąż płynu hamulcowego. Jest na to sposób czy tylko odkręcenie węża i odpowietrzanie?
Haiku - 07-06-2017, 14:03
Jest na to sposób. Odkręcasz dolną śrubę a następnie odchylasz zacisk do góry i wyciągasz. Z trudem ale uwierz, że przejdzie. Dopiero po wyjęciu możesz spokojnie odkręcić górną śrubę z zacisku jeśli zachodzi taka potrzeba.
herr_flick - 07-06-2017, 20:10
Dzięki za odpowiedź, owszem sam zacisk wyjdzie z jarzma po odkręceniu tylko dolnej śruby, ale ta górna nadal będzie tkwić w zacisku przyblokowana przewodem hamulcowym. Nie wyglądało to jakby śrubę można było wykręcić bez odpinania przewodu. Muszę przyjrzeć się temu ponownie choć manual podciął mi skrzydła.
Możliwe żeby to luźny klocek powodował takie puknięcia bo jadąc po nierównościach nic nie hałasuje.
Haiku - 08-06-2017, 10:58
Uwierz, że górna śruba wyjdzie tuż obok zaciśniętego przewodu hamulcowego. Przerabiałem to niejednokrotnie. Okresowo robię przegląd tylnych zacisków z którymi jest problem w tych lancerach Przy najbliższej okazji, jak nie zapomnę zrobię kilka zdjęć
zbychu74 - 12-07-2017, 17:14
Dzisiaj mnie spotkał zaszczyt robienia hamulców z tyłu.Ten kto to projektował chyba był piekarzem.Pamiętajcie jeżeli będziecie robić tył w swoim miśku to radzę się uzbroić w cierpliwość.
Mnie prawie dylera wzięła,ale się nie dałem młotek ,majsel i wd 40 po dwóch godzinach wyciągnąłem pierwszą dolną prowadnice z górą jest nieco lżej ale blokuje ją trochę wąż.Z drugiej strony poszło szybciej,ale też nie było lekko,a przy okazji odkryłem,że jest nieszczelność na tłoczku.
Także miłej zabawy jak się komuś przydarzy taki paszkwil.
herr_flick - 06-08-2017, 22:32
Wymieniłem jarzmo, prowadnice, ale pukanie nie ustało.
Winny był klocek zewnętrzny (firmy Nipparts), ten z okrągłymi wypustkami i musiałem wrócić do starych klocków.
Przy następnej wymianie pominę klocki tej firmy.
marko121 - 06-04-2024, 21:55
Siemanko . Może mi ktoś szybko odpowiedzieć która śruba prowadnicy tylnego zacisku jest dolna a która górna ?
Jedna jest z przetłoczeniem i gumką a druga prosta bez gumki. Czy jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie dlaczego jedna na górze a inna na dole zacisku ?
Mitsubishi lancer VIII 2007r
Bizi78 - 06-04-2024, 22:07
Teoretycznie prowadnica z przetłoczeniem i gumką powinna być u góry.
|
|
|