To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - wspomoc Policje? :)

Anonymous - 13-02-2007, 16:57
Temat postu: wspomoc Policje? :)
nie wiem czy w ogole znajdzie sie ktos, kto bedzie chcial to zobaczyc, lecz tak czy siak podaje:)

www.9marca.prv.pl -> jest to link o protescie policjantow.. warto przeczytac i oczywiscie jesli ktos nie czuje wrogosci do tej grupy zawodowej wpisywac sie na liste 8)

Anonymous - 13-02-2007, 17:50

gdyby nie tekst o klękaniu na kolana przed nimi to może mówię może bym się wpisał a tak-omijam szerokim łukiem :butthead:
JCH - 13-02-2007, 18:35

Z całym szacunkiem dla tych którzy faktycznie narażają życie ale:
Cytat:
POLICJANCI KAŻDEGO DNIA SŁUŻĄ WSZYSTKIM OBYWATELOM - TAKŻE TOBIE - W CELU ZAPEWNIENIA BEZPIECZEŃSTWA: TO NIE TY MASZ SIĘ OBAWIAĆ KONTAKTU Z POLICJANTAMI, LECZ KAŻDY PRZESTĘPCA MA WIEDZIEĆ, ŻE JEGO CZYN ZOSTANIE WYKRYTY I UKARANY !

Niestety wciąż jest inaczej i jeśli to się nie zmieni to nie będzie poparcia dla Policji.
Ostatnio gdy poszedłem na Policję to zamiast oczekiwanych przeze mnie działań straszono mnie mandatem.

A to mnie po prostu śmieszy:
Cytat:
od dnia 09.03.2007 r.: zaprzestanie angażowania się w służbę w stopniu większym niż ten, który należy do obowiązków i niestawianie dobra obywatela ponad dobrem własnym i własnej rodziny, to znaczy:

* skrupulatne wykorzystanie wypracowanych godzin nadliczbowych,
* wykorzystanie w razie potrzeby przysługującego prawa do opieki nad dzieckiem,
* wykorzystanie należnego urlopu okolicznościowego wtedy, kiedy on się należy,
* wykorzystanie w razie nagłej potrzeby prawa do przysługującego raz w roku tzw. "dnia urlopu na żądanie" (???),
* w razie choroby: wykorzystanie zwolnienia lekarskiego L-4, zamiast przychodzenia do pracy w stanie choroby,
* w razie wystąpienia problemów ze zdrowiem - zaplanowania na dowolny dzień wizyty u lekarza rodzinnego lub specjalisty np. kardiologa, psychologa itp.,
* dobrowolne oddanie krwi w stacji krwiodawstwa lub innej uprawnionej placówce medycznej i wykorzystanie przysługującego z tego tytułu dnia wolnego.

:evil:

Anonymous - 13-02-2007, 20:57

Cieżki zawód................marnie opłacany.............wszyscy drwią................a jednak kazdy chce byc bezpieczny we własnym kraju :!: :!:

Dobrze kazdemu mowic jak nie musi tak pracować......myśle ze wiekszosc by nie dała rady, za ta kasę :!: :!:

Prawda taka ze to nie policjanci sa do bani tylko system :!: :!: :!:

Efa! - 13-02-2007, 22:05

Chłopaki, czytajcie uważnie topic "Kącik filmowy" zanim zdublujecie znowu filmy.
Bo TO JUŻ BYŁO.

Chooper - 13-02-2007, 22:13

ale skoro zawód taki cięzki i marnie opłacany, to dlaczego są takie kolejki poborowych i tylu się ich przyjmuje. Siłą do roboty tam nikt nikogo nie zmusza (jak to Krzyżaczek kiedyś określił). Jak zabraknie rąk do pracy, to i zaraz sie warunki zmienią.. A jak narazieto imo wcale nie jest im tak źle, skoro tak sie pchają i te teksty z drugiego cytatu JCH, to też dobre.
Anonymous - 14-02-2007, 09:30

Chooper napisał/a:
ale skoro zawód taki cięzki i marnie opłacany, to dlaczego są takie kolejki poborowych i tylu się ich przyjmuje. Siłą do roboty tam nikt nikogo nie zmusza (jak to Krzyżaczek kiedyś określił). Jak zabraknie rąk do pracy, to i zaraz sie warunki zmienią.. A jak narazieto imo wcale nie jest im tak źle, skoro tak sie pchają i te teksty z drugiego cytatu JCH, to też dobre.


Pchają się bo:
- jakaś tam szansa na karierę jest (trzeba załapać się "tylko" na angaż oficerski - jak przyjmiesz się na normalny to już do końca życia będziesz krawężniki butami poerować)
- praca w budżetówce jest STAŁA, nie trzeba się więc martwić o to że pracodawca któregoś dnia podziękuje Ci za pracę i zostaniesz na bruku (no chyba że nieżle nawywijasz)

Prawda jest taka, że policjanci łapia przestępców a sąd ich potem wypuszcza (u mnie w mieście byla taka sytuacja z jednym badziorkiem - policja go łapała, sąd go wypuszczał, koleś miał gdzieś zasady zwolnienia warunkowego i robił co chciał, policja go łapała, itd. - i tak 3x :finga:
Chory system...

gulgulq - 14-02-2007, 11:12

dm17 napisał/a:
Cieżki zawód................marnie opłacany.............wszyscy drwią................a jednak kazdy chce byc bezpieczny we własnym kraju :!: :!:

Dobrze kazdemu mowic jak nie musi tak pracować......myśle ze wiekszosc by nie dała rady, za ta kasę :!: :!:


Tu mógłbym polemizować...pracuje jako prajektant-konstruktor i to też cieżki zawód, kiepsko narazie w polsce opłacany, jeszcze bardziej niedoceniany, a ile zdrowie kosztuje: 8 godz przy biurku, nonstop w monitor wpatrzony, cześto po godzinach też zasuwanie,
kregosłup siada, oczy siadają , nadgarstki rwą..
całe szczęście tylko ze nie jesteśmy na świeczniku, a w sumie uwielbiam tą robotę ;)

a juz nawet niechce mi sie przytaczać przykłądu mojej may pielęgniarki któa z 30 letnim stazem pracy nie zarabia 1000 na reke...a to tez zawod bardoz odpowiedzialny i wymagajacy,
a policjanci...na wejsciu chyba 1500 maja na reke, 25 lat sluzby i emeryturka..plus dodatki, przywileje i inne pierdołki...

nie jestem przeciwko glinom ale czasami to co wyprawiaja i jak traktuja uczciwych i porzadnych obywateli to woła o pomste do nieba...

Anonymous - 14-02-2007, 11:52

Cytat:
a policjanci...na wejsciu chyba 1500 maja na reke, 25 lat sluzby i emeryturka..plus dodatki, przywileje i inne *cenzura*...

nie jestem przeciwko glinom ale czasami to co wyprawiaja i jak traktuja uczciwych i porzadnych obywateli to woła o pomste do nieba...



Ja nie pisałem ze to jest najcięższy zawód, z pielegniarkami sie zgadzam i to ze Twoj zawód tez jest cieżki tez sie zgadzam-jak setki innych....tez sie zgadzam z tym ze WIEKSZOSC zawodów w polsce jest opłacana MARNIE :!: :!: To jest tylko jeden zawód z wieluuuuu.

ALe nie prawda jest ze dostajesz kolego 1500zl na łapke jak zaczynasz.....na łapke dostajesz 800zl :biggrin:

A co pilęgniarki inaczej traktuja ludzi :?: :?: tak samo jak policjanci :!: :!: Nie raz widziałem jak pilegnairki traktuja ludzi.i młodych i starych i nóż mi sie w kieszeni otwoerał......miały szczescie ze nie odnosily sie do osoby z mojej rodziny w ten sposób bo by było z nimi krucho :chain:

A czemu polscy policjanci i pielegniarki sa super mili i pracowici az granicą :?: :?: BO PRACUJA ZA PRAWDZIWE PIENAIDZE :!: :!: :!:

Anonymous - 14-02-2007, 12:04

ale pielęgniarki nie śpiewają takich kretynizmów :evil: na szczęście-maniawielkosci z chłopaczków z prewencji przemawia-ot takie nie wyzyte , zestresowane pryszczole :wink:
Cezar - 14-02-2007, 13:48

gumas_72 napisał/a:
ale pielęgniarki nie śpiewają takich kretynizmów


A tam - odzial prewencji Olsztyn i wszystko pod kontrola :finga: :wink:

Anonymous - 23-02-2007, 02:56

Piosenka TROCHE zenujaca, ale to nie ona byla tematem.
gulgulq napisał/a:
a juz nawet niechce mi sie przytaczać przykłądu mojej may pielęgniarki któa z 30 letnim stazem pracy nie zarabia 1000 na reke...a to tez zawod bardoz odpowiedzialny i wymagajacy,
a policjanci...na wejsciu chyba 1500 maja na reke, 25 lat sluzby i emeryturka..plus dodatki, przywileje i inne *cenzura*...


Jezeli szukasz pracy to moze znajdzie sie cos dla Ciebie w policji bo z tego co napisales to i pieniadze dobre i praca nieodpowiedzialna i niewymagajaca, szybka emerytura tylko trzeba przez okolo 15 lat ch...m gruchy pobijac i jakos sie przewisi na szelkach.

[ Dodano: 23-02-2007, 02:29 ]
Fakty:
Bardzo wielu policjantow ma za zony pielegniarki wiec spotkaly sie dwa nie najbardziej intratne zajecia.
Emerytura po 15 latach sluzby ale wczesniejsza czyli ok 40% uposazenia (ok 600zl)
Nie wiem ile jest na wejsciu do Policji ale ja 1520zl otrzymywalem dopiero po 9 latach sluzby, w stopniu sierzanta, jako dzielnicowy ( wliczone w to sa wszystkie dodatki).
Wspaniale waruki pracy i wynagrodzenie oraz "slowa poparcia" od przelozonych jak rowniez "przyjazne" komentarze podobne do tych powyzej sklonily mnie okolo 2 lata temu do porzucenia zawodu i kraju i wyjazdu do UK. Gdzie ludzie chociaz pozornie ale sa zyczliwi i nie musze zastanawiac sie czy wystarczy mi kasy aby zapewnic godziwy byt moim dzieciom, o co bylo naprawde trudno w Polsce.
Porzucenie pracy w Policji i wyjazd to jak na razie najlepszy krok w moim zyciu.
Przykre jest to ze po to aby zapewnic lepsza przyszlosc musielismy z zona zostawic nasze rodziny i osiedlic sie az tutaj i podejrzewam ze nie predko (jezeli w ogole) wrocimy.
Kazdy ma prawo do wlasnego wyboru zawodu, ale jezeli ktorys z was myslal o pracy w Policji ( w sensie w Policji nie np. jako informatyk w ktorejs z komend, lub mechanik na warsztatach) to szczerze ODRADZAM. W/g mnie jest to zawod niewdzieczny i trudny. Poniewaz moj szwagier nadal jest policjantem wiec wiem ze nic sie nie zmienia na dobre a wrecz przeciwnie.
I pamietajcie ze POLICJA nie sprowadza sie tylko do drogowki i mandatow ale pracuja tam tez ludzie faktycznie starajacy sie utrzymac lad, porzadek i bezpieczenstwo w tym Kraju. I zazwyczaj robia wiecej niz gadaja.
Starszne smuty wiec na koniec moj ulubiony dzowcip ( o policjantach znam wiele).
DZIELNICOWY JEST JAK YETI - WSZYSCY WIEDZA ZE ISTNIEJE ALE NIKT GO JESZCZE NIE WIDZIAL. :lol: :badgrin: :mrgreen:

[ Dodano: 23-02-2007, 02:31 ]
JCH napisał/a:
Ostatnio gdy poszedłem na Policję to zamiast oczekiwanych przeze mnie działań straszono mnie mandatem.

A mozna wiedziec co zrobiles, za co mial byc ten mandat?
Jak sie wstydzisz to nie odpisuj. :twisted:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group