Carisma - Ogólne - [Cari 1.6] Dylemat olejowy
Ziemba. - 28-01-2015, 15:59 Temat postu: [Cari 1.6] Dylemat olejowy Witam.
Zbliża się termin wymiany oleju i mam z tym problem, ponieważ u poprzedniego właściciela był olej Mobil Super 15W-40, a następnie Liqui Moly 15W-40 (oba mineralne).
Przebieg jest nieduży 163kkm i wydaje się być oryginalny.
Chciałbym zalać jakiś lepszy olej niż mineralny, a niektórzy z mechaników mówią, że jeżeli zaleję syntetyk lub półsyntetyk to mogą mi się pozapychać kanaliki olejowe, bądź coś innego.
Co powinienem zrobić w tej sytuacji? Zalać jakiś 15W , czy coś lepszego? Zastosować jakiś preparat do płukania silników? Czy Liqui Moly MoS2 Leichtlauf Super 10W-40 to dobry wybór - http://www.liqui-moly.pl/...detail?Itemid=0 ??
apg2312 - 28-01-2015, 18:26
Jeśli silnik masz w dobrym stanie, to zainwestuj w preparat do płukania silnika. Użyj zgodnie z przepisem, wylej stary olej i zalej...
No właśnie. Ja osobiście bym zalał pełnym syntetykiem, co najwyżej w technologii syntetycznej, czyli HC (hydrokrakowany). Nie kombinowałbym już nic z semi, a tym bardziej z mineralnym.
Owszem, syntetyk ma lepsze właściwości czyszczące, niż semi czy mineralny. Ale w każdym oleju są dodatki czyszczące, detergenty, dyspersatory i wiele innych dodatków uszlachetniających. Więc naprawdę nie wiem, czemu lepszy olej miałby cokolwiek pozatykać, a gorszy normalnie by wszystko smarował ?
Ale przyznaję bez bicia - mechanikiem nie jestem i się nie znam
robertdg - 28-01-2015, 18:56
Ziemba. napisał/a: | Chciałbym zalać jakiś lepszy olej niż mineralny, a niektórzy z mechaników mówią, że jeżeli zaleję syntetyk lub półsyntetyk to mogą mi się pozapychać kanaliki olejowe, bądź coś innego.
Co powinienem zrobić w tej sytuacji? | Mogą jeżeli olej wczesniej stosowany był używany w trudnych warunkach z nieregularnymi interwałami a nowy/lepszy olej bedzie mial silne dodatki czyszczace i wypłuka istniejące złogi, teoretycznie smok olejowy nie powienien zaciagnac drobin pewnych wielkości bo ma sito a filtr oleju ma pewien stopien przepuszczalności. Jeżeli silnik nie był meczony i regularnie był serwisowany to płukanka i pólsyntetyk nie powienien zaszkodzić, jednak nie ma na to reguły.
apg2312 - 28-01-2015, 19:46
Jest jeszcze inne wyjście. Teraz płukanka i zmiana na półsyntetyk, a przy następnej zmianie oleju przejście na pełny syntetyk.
Ja osobiście bym z miejsca zalał olej syntetyczny, ale przyznaję bez bicia, nie jestem jakimś prorokiem i nie głoszę prawd objawionych
MmzTattoo - 28-01-2015, 21:57
Ja mialem półsyntetyk 10w40 i przeszedłem od razu na castrol edge sport 0w40 i było dobrze po 10k km bagnet wskazywał max spalanie spadło o ok 0.5 l ladniej się kręcił jedynie popychacze było ciut wyraźniej słychać ale nie klepały jak glupie
Batmanikus - 29-01-2015, 16:26
Jak kupiłem samochód to był na semi, bez żadnych płukanek zmieniłem na syntetyk 5W40. Zrobiłem już dwie zmiany po 15 tyś km. Za 6 tyś czeka mnie kolejna wymiana i tym razem walę 0w40.
Ziemba. - 30-01-2015, 16:06
robertdg, Samochód u mnie nie był eksploatowany w trudnych warunkach (10k km tyle go mam, a poprzedni właściciel raczej też go nie katował), a wszystkie naprawy, wymiany staram się robić natychmiastowo.
Chyba zdecyduję się na stopniowa wymianę: płukanie i półsyntetyk, później syntetyk (żeby nie narobić kłopotów)
Macie jakieś sprawdzone półsyntetyki, polecacie coś?
apg2312 - 30-01-2015, 17:47
Weź jakiś półsyntetyk 10W-40 np. :
Liqui Moly Optimal 10W-40
ale zasadniczo możesz wlać olej takiej firmy, jaką osobiście preferujesz. Castrol, Shell, Mobil, Lotos, Elf, Total Quartz, Valvoline...patrz tylko na to, żeby olej był z jakiegoś pewnego źródła, broń Boże z beczki na warsztacie.
Pojeździj na nim z 5/8/10 tysięcy km, i jak nic nie będzie się działo podejrzanego (IMHO nie powinno), to przejdź już na jakiś dobry, markowy syntetyk.
robertdg - 30-01-2015, 19:13
Elf jest dobrym, popularnym i cenowo przystepnym olejem
MarcinZ - 30-01-2015, 19:42
Ziemba. napisał/a: | a niektórzy z mechaników mówią, że jeżeli zaleję syntetyk lub półsyntetyk to mogą mi się pozapychać kanaliki olejowe, | nie prawda ,bo predzej przypchaly sie na tym co lales do tej pory ,wiem bo w u siebie w e39 kiedys nalalem czegos jak ,ale ocknalem sie i tylko raptem 500km zrobilem i syf straszny zlecial ,teraz co zmiane robie plukanke i leje 10w40 walvoline max life polsyntetyk rewelacja .
juar_78 - 30-01-2015, 20:55
robertdg napisał/a: | Elf jest dobrym, popularnym i cenowo przystepnym olejem |
W Carismie, którą jeździłem (też 1.6) lałem właśnie Elfa. Kupiłem ją przy przebiegu ok. 150 tys. i z dokumentów wynikało, że był już lany olej 10W40. Ja przeszedłem wpierw na Fuchsa 5W30, ale był trudno dostępny i drogi. Szybko przerzuciłem się na Elfa 5W30. Tani, dostępny. Nie było żadnych problemów. Auto sprzedałem przy przebiegu 245 tys. km. Zero dolewek między wymianami.
EleKtrOmaX - 10-02-2015, 12:50
Mam już najechane prawe 300 tys. i od co najmniej 100 tys jeżdżę na pełnym syntetyku 5W-40. Jestem przekonany, że ktoś wcześniej lał półsyntetyk lub nawet mineralny, bo osad który był na wewnętrznej stronie pokrywy zaworów mogłem wygarniać palcem. Zawsze przed wymianą wlewam jeden lub dwa opakowania płukanki do silnika i pozostawiam by silnik pracował na biegu jałowym co najmniej 20 minut, od czasu do czasu przegazowując.
Obecnie nalałem Motula xcess 8100, a poprzednio Valvoline max life oraz Valvoline synpower. Na wszystkich wymienionych chodzi bardzo dobrze. Zero dolewek.
Zastanawiałem się nad klasa 0W-40, jednak obecne nie ma tak ostrych mrozów by ten olej w pełni wykorzystać.
apg2312 - 10-02-2015, 13:21
EleKtrOmaX napisał/a: | Obecnie nalałem Motula xcess 8100. |
Przyznaję, dobry olej. Jeździłem na nim, ale trzy dni temu go spuściłem, i zalałem LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 1307 5W40. Różnica w sumie taka, że Motul to olej HC (hydrokrakowany), a LM to już pełny syntetyk
RafalGDI - 10-02-2015, 14:30
apg2312 napisał/a: | EleKtrOmaX napisał/a: | Obecnie nalałem Motula xcess 8100. |
Przyznaję, dobry olej. Jeździłem na nim, ale trzy dni temu go spuściłem, i zalałem LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 1307 5W40. Różnica w sumie taka, że Motul to olej HC (hydrokrakowany), a LM to już pełny syntetyk |
Obecnie mam zalane 10w40 Valvoline Max Life ale przy następnej zmianie też wleje LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 1307 5W40 Czego sie nie robi dla Cari
|
|
|